Wersja do druku
Lato w pełni, ale czy nasze przyzwyczajenia żywieniowe uległy zmianie na letnie czyli lekkie jedzonko? niestety róznie z tym bywa. Co prawda mamy na rynku owoce, warzywa - lecz w ramach letnich pokus sięgamy po produkty zakazane :roll:
Co robić, aby latem zachować ładną sylwetkę? - macie jakieś sprawdzone rady?
Dużo ruchu!
Zamiast leżeć plackiem i się opalać można np. pograć w siatkówkę - słoneczko opali, a przy okazji ruch będzie.
Wieczorne spacery.
I dużo dobrej zabawy, bo przecież nuda to nasz największy wróg!
Jestes ja juz nie moge ;(( Jestem na siebie zła bo zjadłam kawałek placka a jestem na diecie 1000 kcl !! A ja ciągle jem więcej niż 1000 kcl ;(( Chce być szczupła,ale mam czasem dość ;(( Na początku diety w ogóle nie jadłam słodyczy a teraz od czasu do czasu ;( Ja mam obsesje ;((
aNia93, jeśli nie możesz się zmieścić w 1000 kcal, to może po prostu organizm potrzebuje więcej pożywienia, i powinnaś zwiększyć limit? Nie wiem, czemu zaczęłaś jeść słodycze, ale może chcesz w ten sposób (nawet podświadomie) zabić jakiegoś doła (brak witamin z grupy B?)... Nie złość się na siebie za kawałek placka tylko zastanów się dokładnie, czego Ci może brakować w diecie ;)
oj :roll: ja mam podobny problem... próbuję jakoś trzymać się tych 1000 kcal ale... cały czas jestem głodna!!! to jest takie denerwujące uczucie... próbuje to zagłuszyć jakąś marchewką, jakimś owocem, nawet wodą. No cóż. nie zawsze wychodzi. Najem się, na drugi dzień intensywnie ćwiczę (aerobik), bo mam wyrzuty sumienia ale i tak to potem nadrabiam i tak wkółko. Ech...
Denerwujące na urlopie jest to, że porcje w restauracjach są duże, a ilość potraw dla dzieci ograniczona. Na szczęście teraz się już tym nie przejmuję i zostawiam, lub jeśli jest tak możliwość to zamawiam mniejsze porcje (cena zostaje bez zmiany :evil: ). I wydaje mi się, że mimo wszystko ludzie więcej się ruszają na wakacjach.