Wersja do druku
MAm pytanie. Bo czy można np. po 20 minutach jazdy rowerem poćwiczyć 8minabs i d.u.d.w. bums and thumbs i wieczorem też 20 minut rowerkiem. Czy lepiej od razu bez minuty przerwy przejechac te 40 minut odrazu? I wogóle czy jak sie mówi po 20 minutach spala sie tłuszcz, a jak zrobi sie w tych 20 minutach chociaz minute przerwy to juz sie nie liczy...wiecie o co mi chodzi? Prosze o odp
:(:(
???:(
No z tą minutą to nie przesadzaj. Jeśli idzie o rower to chyba nie ma sesnu tego rodzielać.
no musze miec prewnosc 100 %Cytat:
Zamieszczone przez Anczyskovelzimna
mowie ze 100% pewnoscia - nie ma sensu rozdzielac, musi byc 40 minut bez przerwy, bo chodzi m. in. o tetno na stalym poziomie przez dlugi czas
lepsze 2 razy 20 min niz nic, ale 1 raz 40 lepsze niz 2 *20 :-)
do tych często wspominanych '20 minut' podchodzę sceptycznie. Bo organizm i tak najpierw spala węglowodany, a jeśli przy normalnej diecie ktoś je ich dużo, to i w 20 minut ich nie spali. A na 100 kalorii i minimalnej dawce węglowodanów w diecie, organizm i tak potrzebuje energii (kalorii), by te 20 minut na aerobach wytrzymać.