Cześć
No więc czy ktoś wie w jakich godzinach najszybciej spala się tłuszcz???
Ja słyszałam ze powinno się ćwiczyć między 10-12 i 16-18 a najlepiej na czczo.
Podobno ćwiczenia póznym wieczorem niewiele dają :?
Jak to jest :?:
Wersja do druku
Cześć
No więc czy ktoś wie w jakich godzinach najszybciej spala się tłuszcz???
Ja słyszałam ze powinno się ćwiczyć między 10-12 i 16-18 a najlepiej na czczo.
Podobno ćwiczenia póznym wieczorem niewiele dają :?
Jak to jest :?:
E tam, takie pitolenie.
Na czczo dobre są aeroby -wtedy spalasz łatwiej swój tłuszcz, bo organizm nie sięga po cukier krążący we krwi (to takie uproszczenie, za ktore na studiach by mnie poćwiartowali).
A ćwiczenia siłowe - cóż, ich pora chyba nie jest najistotniejsza.
Ja staram się "rozbrykać" rano, a potem to zależy od czasu. A efekty są, oj są :>
Ja ćwicze wieczorem, bo wtedy najłatwiej jest mi znaleźć czas... postaram się jednak przerzucić na rano.
A rano jest większa możliwość nabawienia się kontuzji
Ja dziś mialam ostatni egzamin maturalny, więc od jutra będę biegać na siłownię rano :D Do pełnego lata jeszcze trochę zostało, więc można się za siebie porządnie wziąć. A ja mam na to teraz dużo czasu :twisted:
ja ćwiczę 40 min lub godzinę rano ( na rowerku stacjonarnym) i godzinkę po obiedzie
ja tak 30-50 minut rano(kolo 10) i tak samo wieczore , rowniez w granicach 10 a w ciagu dnia rekreavyjnie jak mnie najdzie robie brzuszki :)
ja ćwiczę tylko wieczorami,
nienawidze rano wstawać (a musze :( ) nie ma szans,
żebym miała wstać wcześniej żeby poćwiczyć :D