-
silownia+ areobik
No to sie odwazyłam....i zapisałam sie dzis na silownie i areobik....Przezwyciezyłam swoj wsytyd i zaczynam cwiczenia na odpowiednim sprzecie.
Jak myslicie czy jak polacze wysilek silowy z odpowiednia dieta i z odpwiednim spalaczem tluszczu ud mi sie zrzucic te kilogramy przeklete??Kto sie zna??
ps. nie moglam patrzec na swoje odbicie w lustrze nma silowni-jestem wielka:(
-
hej, gratuluje pierwszego kroku. poczatki bywaja trudne. ja rowniez od niedawna zapisalam sie na aerobik. slyszalam,ze dobrze jest przed wysilkiem zażywac L-karnityne po to by pozbyc sie tluszczu. pozdr! i 3mam za ciebie kciuki
-
hejka! ja w ciagu trzech tygodni silowni - 2 razy w tygodniu aerobic... 3 razy silowy i 6 razy cardio schudlam lacznie 16 cm ze wszystkich wymiarow... bez diety bez niczego ale fakt aktem czuje si eprzemeczana i musze zmniejszyc troche ilosc treningow :)
pozdrawiam i zycze wytrwalosci :)
-
brawo
No to brawo...naprawde ładnie-GRATULACJE
Mam nadzieje że mi również pomoże....
A powiedz mi jeszcze dodałaś do treningu jakies suplementy??
Ja sie zastanawiam nad L-karnityna albo jakims spalaczem tłuszczu ale nie wiem który jest dobry i czy to wogóle dobry pomysł?!
-
niee... ja tylko w podczas teningu silowego zamiast wody pije powerade... ew. wode cytrynowa z cukrem...
myslalam o tym by kupic sobie plyn izotoniczny w proszku - wychodzi troche taniej i sie przyrzadza go samemu :)
nic innego nie stosuje :) moze te suplementy i pomagaja ale... nie dajmy sie zwariowac ;) to i kosztuje i pewnie az takie wybitnie zdrowe nie jest..
poza tym ja tak sobie mysle - jak tak dlugo sie cwiczy by osiagnac swoja sylwetke - buduje sie wiecej miesni to potem i tak szybciej sie chudnie... po zrzuceniu 2 kilo tluszczu zalecana dzienna dawka kalorii wzrosla mi z 1400 kcal do 1800 kcal :)
-
:) jeszcze się nad tym zakupem zastanowie.
a.....powiedz mi jeszcze czy to normalne ze na poczatku odczuwa się jakby przyrost?? chodzi mi o centymetry bo po cwiczeniach "puchne"
Po jakim czasie można liczyć na efekty??
Przynam szczeze ze człowiek czuje się lepiej i psychicznie i fizycznie jak sobie tak poskacze i pocwiczy... :lol:
-
powiem szczerze, ze na poaczatku sie bardzo meczylam i chodzilam nie tak czesto jak teraz - tak 2 - 3 razy w tygodniu... po cwiczeniach rzeczywiscie czulam sie troche napuchnieta :)
teraz jak chodze tak czesto to po 3 tygodniach czuje sie przemeczona, ale gdzies w 2 tygodniu czulam sie rewelacyjnie :)
wiec moze tak najbardziej optymalne u mnie to cwiczyc mocno jeden cwiczen a drugi lzej i tak na zmiane... nie wiem... musze to przemyslec ;)