-
wodny aerobic?
Cześć wszystkim, jestem tu nowa, jutro idę na aerobic wodny i chciałabym zapytać drogie forumowiczki, czy taka forma ćwiczeń pozwoliła Wam zrzucić zbędne kilogramy? Czy to coś daje, czy raczej nie ma się co napalać? Jak sądzicie? Bo tanie to to nie jest. Hmm..
-
a ile razy w tygodniu odbywaja sie zajecia ? i ile czasu trwaja ?
p.s
sa tu tez frumowicze ;)
-
Uuuups! Przepraszam szanownego forumowicza! Jednak nie sądzę by facet chodził na aqua-aerobic, choć kto wie? Odnośnie Twojego pytania, to powiem Ci, ze można sobie samemu wybrać kiedy się chce chodzić, zajęcia są codziennie, trwają 45 min. Na początek mam zamiar pójść raz i zobaczyć co to jest, a potem moze kupię karnet na 10 zajęć. Tylko czy to odchudza? Mam nadzieję że tak!
-
Kazda forma aktywnosci fizycznej jest zalecana przy chudnieciu, fakt, normalny aerobic jest duzo lepszy jesli chodzi o spalanie tkanki tluaszczowej, natomiast aqua aerobic jest napweno przyjemniejszy, i nie zniecheca tak szybko:) a tkanke tluszczowa tez mozna spalic:)
-
Dzięki Maćku, zapomniałam dodać, że mam problemy z kręgosłupem i nie mogę go zbytnio obciążać zwykłym aerobikiem. Dlatego zdecydowałam się na ten wodny :)
-
maciek dlaczego uwarzasz ze zwykly aerobik jest lepszy ...
a jesli chodzi o ciebie motylku to idz i zobacz jak Ci sie to podoba chociaz juz z gory mowie ze musiala bys chodzic troche czesciej niz 1 na tydzien.Nie martw sie odchudza odchudza.
-
o jaaa czemu czegos takiego u mnie nie ma? tez bym sobie pocwiczyła w wodzie uwielbiam basen a takie cwiczenia to chyba bym pokochałaaaa
-
ps. wydaje mi sie ze jak bys chodził tak ze 3 razy w tyg to bys sobie poieknie wykształciła sylwetke a pewnie szczegolnie nozki i ramionka :)
-
http://odnowa.gazeta.pl/galeria_prac/go:zobacz:9098/
bardzo was proszę zagłosujcie!- tylko jak mogę prosić to ocena 5!wielkie dzięki!
-
-
Byłam na aerobiku wodnym!!!
polecam naprawdę wszystkim! Nawet dość się zmęczyłam przez 45 min machania nogami, rękami, podskoki i różne inne wygibasy! Suuuuuper! Przy muzyce, w wodzie po pachy, facet instruktor pokazuje co trzeba robić! W połowie byłam już spocona jak mysz, choć to odbywało się przecież w wodzie. A jednak! Kupuję karnet i będę chodziła 2 razy w tyg. a czasem może nawet 3. Jestem pod wrażeniem i polecam wszystkim: dla odchudzania, zdrowia, urody!
pozdrawiam wszystkich! :P
-
maciek - no wlasnie czemu? jesli staralaby sie utrzymac stale tetno to to dobre aeroby... po drugie - mniej obciazajace dla stawow... po trzecie - kazdy ruch w wodzie wymaga pokonania oporu 4 - razy wiekszego niz poza nia... wiec kazdy miesien pracuje i w dodatku masaz dla ciala...
wiec czemu zwykly aerobic jest lepszy?
-
wydaje mi sie ze w wodzne nie da sie uzyskac tak wysokiego tetna
-
mysle ze sie da, bo 120 to wcale nie jest duzo... a ja jak troche poplywam to mi serce mocniej bije... czego nie mam po normalnych aerobach :)
-
oczywiscie ze w wodzie da sie uzyskac tetno na poziomie 120.Ja tez widze sam plusy aerobiku w wodzie ,wiec jestem ciekaw co powie maciek
-
Ja byłam wczoraj. Jstem za chwy co na. To jest świetne. Czuję się dziś bardzo dobrze, jakiś tam maleńki zakwasik jest, ale myślę, ze to przeżyję. Polecam wszystkim. Opór wody działa na mięśnie. Super :))))
-
No właśnie ja też mam małe zakwasiki, zwłaszcza gdy podnoszę ręce do góry. W nogach mam też ale z innego powodu: od tygodnia chodzę 2 x dziennie po 35 min szybkim marszem i bolą potem zwłaszcza łydki pod kolanami. Ale przyjemnie jest. Od tygodnia też nie jem słodyczy a jutro znowu Aqua-aerobic! Narazie schudłam "tylko" 2 kg, ale pewnie nie będzie tak łatwo na początku. No cóż, po to mam Was aby mieć motywację i siły do walki!
-
Hejka!
Chodzę na ten wodny aero od trzech tygodni po dwa razy na tydzień. I stwierdzam, że coraz mniej mnie to męczy! Ćwiczę sobie i ćwiczę i ... mogłabym tak jeszcze i jeszcze. Czy to możliwe, że nastąpił tak gwałtowny wzrost kondycji po 6-ciu zajęciach? Eeeee. Czy może te ćwiczenia nie są już takie intensywne? Czegoś mi brak. Tego zmęczenia, dyszenia, potu na czole. A ćwiczę najlepiej jak potrafię, staram się bardzo. Trochę zaczęło mnie to nudzić.
Ludzie którzy chodzicie na wodne aero - napiszcie czy wy też tak macie??? :?
-
Ja chodzę na basen i czasami obserwuję jak Panie ćwiczą. Ale nie robią tego przy muzyce za to gapi się na nie cały tłum ludzi, którzy siedzą w barze i jedzą.
Ja bym się denerwowała taką presją.
A swoja drogą u mnie na basenie to jakoś kiepsko to wygląda :( jakoś tak mało powtórzeń robią - ale może tak ma być
-
Hej edit-es!
U mnie nikt nie patrzy, to niewielki basen, jest tylko instruktor, ratownik i czasem jakaś osoba która akurat idzie do sauny. Nikogo poza tym nie ma. Światła przygaszone, muzyka gra, a panie ćwiczą. Wiek od dwudziestu paru (po ciąży) do pięćdziesięciu paru (znam jedną panią). Wpuszczanych jest tylko 20 pań, bo na więcej nie ma miejsca, zwłaszcza jeżeli wyma****e się rękami. Powtórzeń jest nawet sporo, często się wraca do poprzedniego ćwiczenia, aby jeszcze raz pomęczyć daną grupę mięśni. Pan zerka na jakiś plan, który ma na kartce i wprowadza kolejne ćwiczenia. Bardzo fajnie jest, ale mam wrażenie że czegoś mi brakuje. Nie byłam od środy (dziś poniedziałek) więc idę dzisiaj i może po takiej przerwie będę miała lepszy zapał. :roll:
-
Rzeczywiście byłam wczoraj i było mi lepiej ćwiczyć, byłam cała czerwona i spocona. Jednak ta przerwa od środy do poniedziałku podziałała bardzo dobrze i znów mam zapał do ćwiczeń :D
-
Witam dziewczeta i chlopcy :)
Ja mam zamiar chodzic 3 razy w tyg na fitness i do tego raz w tygodniu plywac. Myslicie ze tuze efety to da??
Chcialam zamiast 3 razy w tyg na fitness + basen chodzic 2 razy na Fitness i raz na aqua.... ale niestety strasznie to drogie (77 zl za raz w tyg przez miesiac, a szkoda)
-
A wlasnie. Chcialam chodzic sobie w soboty i niedziele na 6 rano ale nie wiem czy ktos wogole chodzi na taka godzine (nie chce tam sama byc a nikt ze znajomych nie podejmie sie tak wczesnego wstawania :P ).
Moze sie orientujecie jak to jest u was na basenach. A moze ktos wie jak to jest na basenie na Oławskiej (przy szkole) na Bemowie (wawa) :?: :D
-
Witaj martini3 :D
U nas są takie wyznaczone godziny: pon.18:00, środa 19:00, czwartek 19:00, sobota 10:00 i 15:00. I tylko w tych godzinach można iść. Ale to nie wszystko. Żeby wejść na daną godz. i dzień, trzeba się wcześniej zapisać, a zapisy są na dwa lub trzy tygodnie do przodu. Jeżeli ktoś się ocknie i przyjdzie bez zapisu to nawet jeżeli ma karnet, niwe wejdzie, no chyba, że na 3 min, przed rozpoczęciem zajęć, gdy wiadomo już, że ktoś z listy nie przyszedł. Ja tak raz weszłam. U nas widać taki aqua- aerobic cieszy się wielkim powodzeniem. Wchodzi tylko 20 kobitek i koniec.
Pozdrawiam :D
-
nieeeeeeeeee
mi chodzilo o to czy ktos sie pojawia na basenie o tak zbujeckich godzinach ale na takie zwykle plywanie nie na aqua.
-
No to nie wiem, nasz basen jest czynny chyba od 8-mej ale to pewnie jakieś zorganizowane zajęcia może dla dzieci szkolnych, nie wiem.
Wczoraj też zaliczyłam wodny aerobic i było suuuuper :D
Okazało się że to są różne zestawy ćwiczeń, wczoraj był np zestaw drugi. Było dużo podskoków w wodzie i różnych wymachów nóg. Przy ścianie też.
A innym razem jest inny profil ćwiczeń, bardziej może na kręgosłup i na barki. Podoba mi się bardzo i już wykorzystałam siedem zajęć z karnetu, będę musiała kupić drugi :?
Aha i już do końca marca nie ma wolnych miejsc, dobrze że się wcześniej zapisałam :lol:
-
U mnie błędu nie ma, więc zagłosowałem. Co do diety nie korzystam, nie potrzebuję;)
-
Witaj mir123bych!
Nie wiem zbytnio o co Ci chodzi, ale domyślam się, ze o tą reklamę którą ktoś mi umieścił jakiś czas temu w moim wątku o aerobicu wodnym. :roll:
Jeżeli zakumałeś więc, o czym jest ten wątek, pisz proszę o swoich doświadczenich w chudnięciu i samopoczuciu po aerobicu wodnym właśnie, bo ludzie którzy tu zaglądają takich odpowiedzi właśnie oczekują. :wink:
Pozdrawiam
-
Hej, hej, dietkowicze!
W ubiegłym tygodniu udało mi się pójść na wodny aerobic 3 razy w tygodniu. Byłam w poniedziałek, środę i sobotę. Wspaniale się po nim czuję, tak lekko i przyjemnie. Choć nadal się męczę, ale jest to bardzo przyjemne. Już wykorzystałam karnet 10 zajęć, trwało to miesiąc, teraz kupię następny! :D Nadal zachęcam wszystkich do tej formy aktywności fizycznej. Zwłaszcza, że ćwiczenia w wodzie nie obciążają stawów i kręgosłupa. Pozdrawiam serdecznie! :D
-
Jeśli mogę dorzucić swoje trzy grosze to uważam ,że aqua aerobic jest fantastyczną i najbezpieczniejszą dla naszych więzadeł ,scięgien i mięsni formą ruchu.Jest to fantastyczna forma dla ludzi otyłych i z nadwagą poniewaz woda ma dużą wyporność.
Nie powiedziałabym ,że aerobic jest lepszy od aqua aerobiku jesli chodzi o spalanie tkanki tłuszczowej.Pozdtawą do spalania tkanki tłuszczowej jest wykonywanie wysiłku fizycznego na poziomie 60-70% tętna max.(220-wiek x0.6 albo 0.7) od 30-70 minut, po to aby w organizmie zachodziły przemiany tlenowe-aerobowe ,ponieważ tłuszcz spala się w obecności tlenu..Uważam że nie ma znaczenia jaki rodzaj aktywności fizycznej wykonujemy wazne jest to aby nie ćwiczyć zbyt intensywnie,aby ćwiczyć regularnie aby podczas ćwiczen nie robić przerw tzn,żeby została zachowana ciągłość ćwiczeń czyli tranzycja ,żeby się usmiechać i wysiłek fizyczny traktować ruwnież jako fajną zabawę jako rodzaj relaksacji ,odcięcia się od codziennościj,jeśli te najważniejsze rzeczy zostaną spełnione wysiłek fizyczny w jakiejkolwiek formie przyczyni się do spalania tkanki tłuszczowej. :D
Pozdrawiam was wszystkich mocniutko.
-
Droga Małgosiu!
Bardzo Ci dziękujemy za wspaniałe i wyczerpujące wiadomości na temat wodnego aero! :D Nikt tak profesjonalnie się tu jeszcze nie wypowiedział. :oops: Teraz każdy kto chce, będzie mógł się dowiedzieć czegoś mądrego na ten temat i o to chodzi! Wielkie dzięki :D :D :D
Ja również zachęcam do tej formy ćwiczeń, chodzę na to już od 7 lutego i nie żałuję, jest super. Schudłam 6 kg, ale nie wyłącznie dzięki aerobikowi w wodzie, dieta też się na pewno przyczyniła, ale aqua-aero jest świetnym dopełnieniem tego wszystkiego, czyli:
- zdrowego trybu życia
- podniesienia aktywności fizycznej
- zwiększenia ogólnej kondycji i wydajności organizmu.
Pozdrawiam i zachęcam :D