Wersja do druku
Pytanie jak w temacie.
Odnosi sie raczej do treningu kobiet,bo facet pewnie wiecej potrzebuje,al kobieta zazwyczaj troszke kg zrzucic
Cwicze 2 razy w tygodniu na silowni 1-2h,ale jakos wydaje mi sie,ze to za malo!!
Niestety nie mam mozliwosci chodzic na silownie wiecej razyA wiec czy da sie wypracowac te same lub chociaz jak najbardziej zblizone efekty w domu??
jak masz silownie w domu, to oczywiscie.
spalac kalorie bedziesz i bez silowni. ale pamietajmy, ze trening silowy to trening silowy.
w domu raczej wykonujemy trening aerobowy.
odsylam na sfd lub prywatnego trenera - tam sa bardziej obeznani ludzie.
Cześć! Jęśli pozwolisz, że się wtrącę, to chciałabym abyś wypróbowała inny sposób oprócz siłowni. Zamist tam chodzić i wydawać pieniądze, co dzień, wieczorami rób sobie po 50 brzuszków i jeszcze 50 jakiś innych ćwiczeń, np.rowerek lub przysiady. Da ci to o wiele więcej niż siłownia. Chodziłam kiedyś na nią, ale nic dobrego, oprócz nowych znajomości ( męska siłownia) :-D nie wyniosłam he he. Tak że próbuj ćwiczyć w domu przy fajnej muzyczce i zdala od ciekawskich oczu innych. Zapewniam cię, ze jeśli będziesz robiła ćwiczenia z dnia na dzień i nie będziesz ich zmniejszała, a raczej co jakiś czas dodasz sobie o kilka więcej, nie będziesz żałowała. Pozdrawiem DziuniaNiunia :lol:
a wiesz o tym, ze trening silowy jest w odchudzaniu jak najbardziej wskazany?Cytat:
Zamieszczone przez DziuniaNiunia
wiec nie namawiaj do rezygnacji z silowni na rzecz 50 brzuszkow i "50 innych cwiczen" :!: :!: :!:
bo tobie to nic nie dalo. jak sie nie wkrecilas w wykonywanie cwiczec /byc moze z powodu tej meskiej czesci publicznosci :twisted: / to nie znaczy ze ktos ma tam nie chodzic. rozumiem ze chciala dobrze doradzic, ale wiedz ze silownia ma tylko taka straszna dla niektorych nazwe.
gdzie najszybciej wymodeluje cialo?? - no wlasnie na silowni. i prosze sie nie obawiac wizyt tam, bo na to, zeby miec rece jak rambo to trzeba sobie popracowac miesiacami i przy regularnym cwiczeniu i duzym obciazeniu.
Dzieki za odpowiedzi:)
Z silowni nie zrezygnuje,bo lubie tam chodzic i mysle,ze cos jednak ona daje:P
A jesli chodzi o cwiczenia w domu to mam z nimi tak,ze jest okres,ze cwicze w domu potem przestaje:(
Jednak chyba nigdy nie pocwiczylam calego tygodnia codziennie u mnie konczy sie zwykle po 2-3dniach...Pewnie wiec dlatego nei widac efektow tych cwiczen!
Ale takie pytanie do tych co ciwcza i potrafia wytrzymac dluzej:D
Czy to naprawde daje??Mi chodzi o zrzucenie do 5kg i wymodelowanie ciala zeby bylo jedrniejsze:)
Dodam,ze stosuje diete 1000kcal i bardzo dobrze sie przy niej czuje nie jestem glodna,a jednak czuje,ze chudne:D
daje, silownia bardzo duzo daje. istnieje bledne przekonanie, ze jak pojdziesz na silownie to wyjdzie sie wielkim. nikt nie patrzy na to, ze zeby byc wielkim to trzeba na serio przesiedziec w silowni kupe czasu. ale w redukcji tkanki tluszczowej wszyscy rzucaja sie na aeroby. zapominaja o silowni. o zgrozo one nawet mysla, ze po miesiacu chodzenia na silownie bede umiesnione :!: :!: :!:
jezeli chodzi o silownie i efekty... no coz, same plusy.
1. przyspiesza redukcje tkanki tluszczowej.
2. po skonczonym odchudzaniu nic nam nie zwisa
3. jestesmy jedrne
4. nie mamy cellulitu 8)
5. jestesmy lepsze "kondycyjnie" czyt. wydolnosciowo
6. wygladamy zdrowo i tak sie czujemy
7. mamy delikatnie zarysowane miesnie co wyglada rewelacyjnie
8. podczas wykonywania cwiczen uczymy sie techniki prawidlowego oddechu.
9. mamy wiecej sily
10. o nowym towarzystwie i wymianie doswiadczen nie wspomne...
każde ćwiczenia coś dają, bez względu na miejsce warto się ruszać, a jeśli ma się wystarczająco dużo motywacji nawet w domu można całkiem sprawnie zadbać o ciało :)
ejj sorki mamy pytanie jeszcze odnośnie silowni zaczelam wlasnie na nia chodzic...no coz zalezy mi nawet bardzo aby schudnac a nie tak bardzo sobie wyrobic miesnie wiem ze nie wyrobie sobie jak facet uff..na szczescie no ale jak byscie mogly cos na ten temat powiedziec bylo by super..:):) nie wiem moze jakie wedlug was sa najlepsze cwiczonka na silowni na chudniecie(nie wiem np.biezna,rowerek ..itp..)) pozdrowionka:**
Ja tam w domu uzyskuję o wiele lepsze efekty niż na siłowni... (A przykładałam się do ćwiczeń skrupulatnie).
Mam rowerek i ciężarki i to spokojnie wystarczy. Z doświadczenia powiem, że żadne ćwiczenie nie jest lepsze na ramiona niż pompki i ćwiczenia z hantlami.
A na brzuch - brzuszki! i scyzoryki!
Jest mnóstwo "domowych" ćwiczeń. Są bardzo tanie, spróbujcie.
no ja wiem wiem bo sama tez w domku ćwicze ale na silowni również:P:P:P tylko sie pytam teraz osob ktore chodzily badz chodza...:P:P
Cytat:
Zamieszczone przez effcia17
rowerek i bieznia nie naleza do cwiczedn silowych. to sa cwiczenia aerobowe. jezeli chcesz dobrej i profesjonalnej porady to zapytaj instruktora na silowni. po to oni tam sa.
ale ogolnie mozesz cwiczyc z ciezarkami, mozesz cwizyc na atlasie.
a dlaczego nie chcesz wyrobic miesni? no tak... moze chcesz wygladac jak anorektyczka? najlepiej zebys byla chuda jak patyk i zadnego miesnia? chcesz wygladac jak kate moss?Cytat:
...no coz zalezy mi nawet bardzo aby schudnac a nie tak bardzo sobie wyrobic miesnie wiem ze nie wyrobie sobie jak facet uff..na szczescie
dziewczyny. tyle razy powtarzalam, ze na miesnie sobie trzeba zapracowac. wiec nie licz na to, ze bedziesz wygladac jak rambo.
mozesz smialo isc na silownie. poza tym lekko umiesnione cialo wyglada bardzo ladnie
Zgadzam się, że odpowiednio umięśnione ciało wygląda super.
Ale ona napisała, że zależy jej żeby schudnąć a nie tak bardzo wyrobić mięśnie, czyli jak rozumiem nie chodzi o to, żeby nie mieć mięśni.
Po prostu pierwszoplanowym celem autorki jest schudnięcie. A na to najlepsze aeroby. Czyli: bieżnia, rowerek...
A czy samymi cwiczeniami silowymi robionymi w domu zrzucimy ten zbedny tluszczyk??
Czy jednak bez aerobow sie nie obejdzie??
Moze wystarczy dodac diete,ktora bedzie dawac ujemny bilans kcal??
Ja np nie mam problemu z tym,ze mi miesnie urosna:),bo nawet bym sie cieszyla!!Mam sportowa budowe,wiece pewnie szybko uda mi sie jakis efekt wypracowac:))
nie mam problemow z czytaniem ze zrozumieniem. trening silowy jest jak najbardziej wskazany w redukcji tkanki tluszczowej. nie mowie tutaj, zeby rzucic aerobowy na rzecz silowego. bardzo dobre sa interwaly. najlepiej polaczyc to i to. wtedy bedzie rewelacyjny efekt.Cytat:
Zamieszczone przez Yanna
napisalam ze miesnie trzeba sobie wypracowac. a na pewno nie zrobi tego w miesiac. jedni maja do tego lepsze predyspozycje, ale zawsze bedzie sie i tak to lazylo z litrami potu.
najlepiej jest stosowac odpowiednia diete i do tego aktywosc fizyczna. zeby pozniej skora nie wisiala, bo same kremy gucio dadza.
dzieki wielkie :):) nie no miesnie tez mi sie bardzo podobaja no ale najbardziej chcialabym schudnac :P:P:P i teraz tylko czekac na efekty heh staram sie byc cierpliwa:P:P no ale jeszcze raz wielkie dzieki:):D
Chodzę na siłownię od połowy stycznia. Jestem bardzo zadowolona z efektów. Zgubiłam juz prawie 15kg, mam o niebo lepszą kondycję, powolutku zarysowują mi się mięśnie - widać je na ramionach - widać to na zdjeciach, że robia sie smukłe. Nie mogę powiedzieć żeby zwisała mi skóra. Po 4 miesiącach!!! systematycznych ćwiczeń 3x w tygodniu po 2 godziny nie mogę jeszcze powiedzieć że jestem jakiś mięsniak, ciągle mam za dużo tłuszczu do zgubienia - więc nie bójcie się że będziecie wyglądały jak jakiś paker ;p
Ćwiczenia siłowe są bardzo istotne - ponieważ orgaizm na utrzymanie mięśni zuzywa więcej kalorii niż na tłuszcz, więc podkręca się spoczynkowa przemiana materii - im więcej mięśni tym wyższe spoczynkowe zuzycie kalorii przez organizm = mniej idzie w "zapasy".
Bardzo polecam kupienie/ułożenie planu treningowego, żeby ćwiczyć z głową a nie pałętać się bez celu i bez sensu między przyrządami. Instruktor powinien wam pokazać jak wykonywać prawidłowo każde ćwiczenie - to bardzo ważne - i żeby osiągac zamierzony efekt, no i żeby uniknąć kontuzji. Trening na siłowni to nie tylko żelastwo ;) bo ja zaczynam i kończę 30-40min cardio [bieżnia, orbitrek, wiosła, rowerku nie mogę].
W domu nie miałabym tej mobilizacji na ćwiczenia, a tak jak mam karnet to szkoda mi żeby te pieniądze się zmarnowały ;)
Nigdy się z tym nie zgodzę, może na tym właśnie polega różnica - ja nie wyniosłam z siłowni żadnych znajomości bo ćwiczę sumiennie a nie patrzę z kim by tu pogadać. A siłownia też w przeważającej części męska.Cytat:
Zamist tam chodzić i wydawać pieniądze, co dzień, wieczorami rób sobie po 50 brzuszków i jeszcze 50 jakiś innych ćwiczeń, np.rowerek lub przysiady. Da ci to o wiele więcej niż siłownia. Chodziłam kiedyś na nią, ale nic dobrego, oprócz nowych znajomości ( męska siłownia) Very Happy nie wyniosłam he he.
Ja nie mam ani sprzętu, ani zapału, więc nie wyobrażam sobie zastąpienia siłowni ćwiczeniami w domu.
ooo to ładnie tez bym chcial tak schodnąć :P ale co to chodzac tylko na silke tak scudlas czy mialas jakas diete jak to w ogole ci sie udalo?:):) podziel sie zinnymi :):)):
Własciwie wszystko, choć w telegraficznym skrócie, jest w moim podpisie ;)
Co mogłabym dodać - cięzka praca, bez tego nie można liczyć na efekty.
Ja bym bez siłowni na nie dała rady. U mnie nie ma motywacji, a tym samym efektow. Trenuję z trenerką tylko na siłowni. No też w plenerze jak jest ciepło. I wam też polecam to rozwiązanie :) Zajrzyjcie pod ten adres Fitness - LepszyTrener.pl Można poprzeglądać oferty trenerów i od razu się skontaktować :)