Wersja do druku
Mam umiesnione nogi i chciala bym cos z tymi zrobic. Czytalam juz troche na temat palenia miesni ale jakos nic mi to nie mowi. Znacie moze jakies dobre cwiczenia? Czy to prawda ze przy dietach niskokalorycznych palimy miesnie? Moze sa jakies srodki wspomagajace. Pomozcie :!: :cry:
Podłączam się pod pytanie!
Z tego, co czytałam gdzieś w necie, trudno jest zredukować mięśnie... Może dobre by były jakieś ćwiczenia rozciągające? Albo duużo, duużo powtórzeń (wtedy chyba właśnie mięśnie się spalają)... No cóż, bo chyba nie używać mięśni nóg przez kilka tygodni byłoby ciężko ;) A złamania Wam nie życzę ;)
Ale niech się wypowie ktoś bardziej obeznany... :)
Podobno podczas diety niskokalorycznej, gdy się nie cwiczy dodatkowo najpierw spalane są miesnie...
ale to chyba mało zdrowe, tracic specjalnie mięśnie :roll:Cytat:
Podobno podczas diety niskokalorycznej, gdy się nie cwiczy dodatkowo najpierw spalane są miesnie...
chyba jednak to rozciaganie
Do najzdrowszych na pewno nie nalezy. Wiem.. głupi pomysł, ale tonący brzytwy się chwyta :D
A nawet niech nie bedzie do konca zdrowo ale zeby jakis efekt byl. Slyszalam tez ze cwiczenie na czczo spala miesnie ale czy to prawda.. Niedawno zamowilam rowerek na allegro teraz czekam az mi go dostarcza, z tego co wyczytalam to zeby miesnie nie rosly trzeba jezdzic szybko na slabym obciazeniu. Mam nadzieje ze jak bede tak jezdzic to miesnie na nogach mi nie urosna bo i tak mam nogi jak u Pudziana ehhh ;)
Bo was tu wszystkie zaraz wystrzelę, za to spalanie mięśni :!: :lol:
Mięśnie moga zaniknąć jak się nic nie robi :D:D albo można je rozciągnąć i wysmuklić ale do tego trzeba dużo cierpliwości. Mimo to polecam drugą metode. Jak mi tu ktora bedzie chciała mięśnie spalać to dopadnę :D:D:lol:
Żadnych diet niskokalorycznych :!: jak się mięśni dorobilyscie to się trzeba za sukces docenic i duuuuużo rozciagac :D pomaga :D:D
Ale mi ciśnienie podnioslyście :D:D:D:lol:
A co do rowerku to jeżdżenie na małym obciążeniu nie powoduje rozrastania się mięśni :D
Iskra, wez cos im napisz, bo ja wybuchne.Cytat:
Zamieszczone przez anniaa
wiesz, ja jestem pewna, ze masz grube nogi - nie obraz sie - ale na miesnie to trzeba zapracowac. miesnie nog sa bardzo widoczne? watpie. ja uwazam, ze masz spore lydki i uda.
ja proponuje zbadac sobie poziom tkanki tluszczowej a nie brac sie za miesnie. zacznij sie glodzic to spadna. i nie ruszaj sie do tego, zeby czasami nie proacowaly i sie nie powiekszaly.
chore to!! :lol:
fakt, nogi mam dosc grube ale jak napne miesnie to pod warstwa tluszczu mam wielka umiesniona lyde. Ze mam umiesnione nogi to nie jest moj wymysl tylko kazdy mi to mowi. Nawet jak bylam chudsza (ho ho dawno to bylo :p) to i tak przeszkadzaly mi miesnie. A to ze mam takie nogi to dziedziczne wydaje mi sie no i tez swojego czasu biegalam, lekkoatletyka itp
aniuu moja kochana - spal tluszcz z nog i bedzie po sprawie. rozciagaj sie. ale przede wszystkim redukcja tluszczu a nie miesni.
zobaczysz jaki fajny efekt bedzie
A co ja mam im powiedzieć?? Czasami to się mozna nagadac i nie pomoże :? Zgodnie z zasadą na złość mamie odmrożę sobie uszy :D
W sumie to masz racje niki, najpierw pozbede sie tluszczyku a jak wtedy dalej cos nie bedzie mi pasowalo to pomyslimy ;). Odkad pamietam to uwazam ze mam grube nogi to i jeszcze nad glowa musze popracowac :mrgreen: hehe
ja polecam bieganie, super ksztaltuje nogi :) a jak ladnie chudnie sie po tym. i nie sluchaj, ze zaraz ci sie nogi rozbuduja, bo na to trzeba popracowac
Slyszalam ze sprinty sa dobre, tyle ze ja nienawidze biegac :/ wszystko tylko nie to (dziwne bo kiedys biegalam) ale jak bedzie trzeba to trudno ;). A o miesnie na nogach to mi nie trudno niestety, nic nie robie a je mam - chyba od chodzenia hehe :roll:
Ja jednak sprintów nie polecam, do chudnięcia lepsze będzie dluzsze bieganie :D najlepiej jakby Twój puls wtedy utrzymaywał sie na poziomie 60 - 75% HRmax a wysiłek trwal dłużej niż 30 min
Ja kiedyś tez biegałam :lol:
Bigac dluzej niz 30 min? :shock: o nie wiem czy sie skusze, chyba w ostatecznosci a narazie to zobacze jakie efekty beda po rowerku. wlasnie dzisiaj przyszedl, trzeba tylko poskladac :idea:
Sprint rozbudowuje mięśnie nóg. Aby je wysmuklić polecam spokojny trucht, wtedy nawet i 30 min można wytrzymać :) Wiem, bo sporo biegałam. Ale uwaga: bieganie uzależnia :lol: Na początku jest ciężko, bo i zmęczenie i zadyszka, ale potem już z biegania trudno zrezygnować. Pozdrawiam!
Masz racje bieganie uzależnia :D:D:D ja też kiedyś biegalam ale zrezygnowałam od kiedy powrócil uraz kolana może czas ponownie zacząć :D
Iskra, ja też zamierzam powrócić do biegania, bo warto. Efekty są, kondycja się znacząco poprawia i samopoczucie jest lepsze :)