Zakład - nie przegram ! motywacja jak trzeba...

witam, pisalam juz kilka tematow ale w zadnym nikt mi nie odpisal wiec postanowilam poradzic sobie sama. Waze 60 kg przy wzroscie 168 :P mam 16 lat i chcialabym wazyc okolo 50 kg. odchudzalam sie juz tyle razy i tyle prob ale zawsze a to cukierek a to posilek o 22 i tak w kolko az mi sie podtylo ;p teraz powiedzialam dosyc, zeby sie zmotywowac zalozylam sie z bratem ze schudne do jego urodzin (04.12.) 5 kg, a z siostra ze do 31.12 -6 kg ;p zalozylam sie o banalne rzeczy ale to mi dodalo otuchy i motywacji. teraz jezeli chce mi sie slodkiego to zjem sobie kisielek albo budyn, raz na jakis czas takto jjem duzo warzyw i owocow. wrocilam na treningi, ktore mam codziennie od pon. do sb. po 2h, pozatym ide wczesniej 30minut zeby pograc w kosza, a i do tego mam 3 wfy w tyg. i jeszcze zamowilam stepperek, po 19 nie jjem, chyba ze jak juz mnie strasznie ssie to warzywo i koniec ! oraz wode, mam nadzieje ze uda mi sie, i wam rowniez, pomozcie tez i wspierajcie mnie aby w takim trybie wytrzymala jak najdluzej :) i obym to schudla :D

Hmm wiesz czemu ludzie Ci nie odpisują? Bo ja się moge tylko domyślać, że uważają, że nie masz się z czego odchudzać. Zresztą 50kg przy Twoim wzroście to już niedowaga. :) Rozumiem, że chcesz ładnie wyglądać, ale postaw raczej na zdrową, wysportowaną sylwetkę, niż na chudą kościstą anorektyczkę, która tak naprawdę nikomu się nie podoba. 55kg to chyba powinna być dolna granica, żeby wyglądać zdrowo, zastanów się nad tym proszę. :)

ja mam podobnie wzrost 163cm i obecnie 56 kg
odchudzam sie 5 dzien i trzymam za ciebie kciuki
niestety ja nie cwicze tak duzo w pazdziernikuzaczynam studia wiec wtedy zaczne jakies tam wfy a tak to tylko w domu cwicze
:(

okej, w takim razie postaram sie zejsc do 54 :) i zobacze jak bede wygladac, jezeli ładnie to postaram sie utrzymac wage i nie bede chudnac :) :P dzieki dziewuszki za odpowiedzi :):*:*:*:* tez trzymam za was kciuki

Witaj Maiu. Jak tam kolejny dzień dietkowania?? :)

witam, dzisiaj zrobilam poki co na stepperze 17 minutek, bo to pierwszy raz, jeszcze zaraz wskocze na jakies 30 przy filmie :) poza tym pogralam w kosza ponad godzine, ale zjadlam jogurt, kanapke, obiad no i na kolacje papryke z kapusta pekinska i cebula zalana jogurtem naturalnym, ale cos mi sie jesszcze chce jesc ;/

Witaj Manieczko! Jak tam poradziłaś sobie z wczorajszym głodem i jak radzisz sobie dzisiaj?? :) Pozdrawiam i życze udanego piątku!! :)

Witma Cie Ninko ! :) dzisiaj jest całkiem niezle :D mam za sobą 45 minut wfu :P o 15 ide na treninhg, wiec kolejne 2h ruchu, potem wroce i na stepperek na conajmniej 45 :) a z glodem dzisiaj o wiele lepiej, narazie zjadlam płatki kukurydziane na mleku oraz kanapke z ciemnego chleba z kapusta pekinska serkiem i pasztecikiem :) o 14.30 bede gdzies miec obiadek --> marcheweczka gotowana i podsmazana z groszkiem oraz rybke, potem do 19 jogurcik ewetualnie jabłko i koniec na dzisiaj :) chyba nie przekrocze 1300 kcal ?

Ładniutko wygląda ten Twój jadłospis. :) U mnie też dzisiaj rybka. Wydaje mi się, że nie przekroczysz 1300kcal, ale zawsze możesz policzyć, czy aby nie za mało. ;) Sporo ruchu masz na dzisiaj zaplanowane. Brawo! W takim tempie to szybciutko osiągniesz wymarzoną sylwetkę. :)

hehe dziekuje ze mnie wspierasz bo sama bym rady nie dala, a nikt inny z forum mi nie odpisal :) a jak tam sobie z Toba pogadam to mam kolejna motywacje i bardzo dobrze :)

Nie przejmuj się, moze nie od razu, ale ktoś na pewno napisze. :) Jesteś tu tylko 3 dni, wiec wszystko się może zdarzyć. :D Możesz też sama zajrzeć do kogoś na wątek - dużo osób odpisuje sobie w ten sposób. Dobrze, że sięmotywujesz - to forum, właśnie tak działa. :) Na mnie też. :)

no no ;-) jak tam Ninko dzisiaj ? ja zjadlam otreby na mleku, na obiadek marcheweczka z groszkiem, a do wieczorka bo jade na zawody o 12, i wroce o 20 to zabieram ze soba banana, nektaryne belriso i buleczke z ciemnego piefczywa z ziarnami, oraz kapusta pekinska, poledwica z indyka i serkiem :) ale i tak pewnie wszystkiego nie zjem :P pozatym jak liczylam to cala dzisiejsza moja porcja nie powinna przekroczyc 1000 kcal a sie najjem :)

Witaj Manieczko! Nie spadaj poniżej 1000, zwłaszcza jeśli ćwiczysz (a widzę, że trenujesz ostro), bo u większości osób kończy sieto później napadami na jedzenie. Jadłospisik bardzo ładny, tylko to wszystko zjedz. ;) A co to za zawody??
U mnie dietkowo dobrze, nawet waga była łaskawa i pokazała o 0,6kg mniej. :D Buziaki i życzę powodzenia na zawodach!!! :)

no wlasnie zjadlam to wszystko :) i do tego jeszcze troche salatki z tunczyka z buleczka :) oraz wafle ryzowe, chyba rzeczywiscie musze zwiekszyc tak do 1400 kcal bo takto mam napad glodu dokladnie jak napisalas. a zawody to dzisiaj mialam rzut dyskiem ligowe :) nawet niezle mi poszlo :P :) jutro postaram sie isc z rana pobiegac a potem moze na basen pojade :P mam w miescie obok ,a bilet autobusowy za darmo wiec na 2h moge sie przejechac :) pozdrawiam i oby tak dalej ! :):*

Maniu - właśnie zauważyłam, że założyłaś wątek w "kulturze fizycznej", a większość dziewczyn tu nie zagląda, bo my mamy pamiętniczki w "pamiętnikach odchudzania" i "chcę schudnąć"... :roll: Dobrze, że zjadłaś to wszystko i jeszcze troszkę. :) Z tymi napadami głodu - to sama to preżyłam nieraz i teraz wolę jeść regularnie więcej, niżraz mało, a potem ogromniaście dużo. Gratuluję sukcesów na zawodach, całkiem oryginalna dyscyplina. :) życzę przyjemnego wieczorku. :*

witam dzisiaj, wlasnie jjem zupke kapusciana, cos mi sie szlo wiec na dietke wskoczylam :D :) zobaczymy jakie beda efekty :) pozdrawiam !

Maniu - zupka kapuściana? Ja nie cierpię, ale bardzo dobrze działa ponoć na odchudzanie. Dzielnie się trzymasz nadal? Taką mam nadzieję, bo trzymam mocno za Ciebie kciuki!!! :)

no witam, akos sie trzymam :D wiesz co Ci powiem, czytalam komentarze o tej zupce, wiele osob pisalo ze to ohyda i w ogole, jedna dziewczyna tylko napisala ze nie dodaje wszystkich przypraw a zastepuje je innymi, ja zrobilam wg przepisu, i powiem szczerze ze smakuje jak leczo bez miesa wg mnie i smaczne nawet :) najadlam sie ostro, nie bylam glodna, a po ponad 2h treningu mialam nadal powera jak niewiem i jak wrocilam do domciu to na stepperze jeszcze pomaszerowalam 35 minut :) super sprawa, zobaczymy ile schudne dzieki niej, a dietka ogolnie do niej dobrana tez jest w porzadku i nie ma az tak wielu wyrzeczen, rowniez trzymam kciuki za Ciebie i bede pisac jutro jak tam u mnie idzie kolejny dzien :P

a to po treningu domowym :P troche bajzelek w tle, ale mam nadzieje ze spadną mi te boczki :P :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...dbf7669ba.html wklejajcie tez swoje fotki :)

Maniu - masz ładną figurkę i brzuszek, a i te boczki wcale nie są duże. Naprawdę fajnie wyglądasz. :)

Witaj Maniu. Jak tam dietkowanie Ci idzie??

witam witam,aj nie bardzo ... cos mnie kolanko pobolewa chyba stara kontuzja sie odzywa, na trening z tego powodu nie poszlam ale za to zaraz wciagne dresik i pobiegne 4 km :) i z tą dietą kapusciana tez tak sobie ... jest ohydna, na poczatku pioerwszy raz dalo rade zjesc to zupke a potem fuj fuj i jeszcze raz fuj ! ale nadal jjem, jednak zmodyfikowalam nieco jadlospis pozostalym tj na sniadanko jjem jogurt potem owoca, potem zupka, potem owoc, znow zupka i tak wyglada moj dzienny posilek :) chociaz juz mi sie nie dobrze robi od tych zupek, ale zostaly mi jeszcze 3 słoje :( omg nie wiem czy dam z nią rade do konca tj do niedzieli, juz tam mnie slodkie ssie ale to wszamam jorurt albo owoca, poza tym waga mi chyba lekko ruszyla w dół o ok, 70 dag :) a i dodam jeszcze to juz moja ostatnia dieta ! stwierdzilam ze to nei dla mnie, po prostu sama bede sobie teraz opracowywac :) tu owoce tu jogurt, poza tym lubie cos tam pichcic :) to sobie zrobie a t osalatke owoca a toi koktajl no i dzienną racje ograniczam do 1500kcal i ani nizej ani wyzej nie wejde, postanowilam schudnac wolniej, ale powoli i twrale :)

Witaj Maniu. Bardzo rozsądnie piszesz. :) Lepiej powoli, ale trwale. Ja też zwykle sobie układam sama menu, bo tak jest łatwiej i jem co lubię. A zupka faktycznie niedobra, jeśli nie chcesz to nie musisz jej jeść do niedzieli, ale jeśli się zdecydujesz to trzymam kciuki. No i gratuluję spadku wagi!!! :)

no dziekuje :P oby tak dalej, ale cos mi sie zdaje, ze waga to i tak mi za bardzo nei spadnie bo mi sie tluszczyk miesniami zacznie wypelniac :) dlatego oprocz cwiczen musze sie bardziej ograniczyc, i do niedziele pewnie nie dotrwam pozatym mam urodziny w sobotke i przyjaciolka rowniez :) i jedziemy do innego miasta w sb i wracamy w niedziele, wiec tam raczej na imprezie z zupka kapusciana nie wyskocze <lol> tylko zjem sobie cos ale zdrowego a treningi od rana :) zeby i tak wyjsc na rowno ! nie poddam sie ! na pewno nie !

Witaj Maniu. Fajnie, że zapowiada się udana imprezka na sobote .:D U mnie coś się szykuje na jutro chyba, więc też będzie zabawnie. :) Pozdrawiam i życze udanego czwartku!!! :)

no no :D :) juz dzis wzielam sie za lekcje, zeby miec w sobote i niedziele lekcje :) dzisiaj jako tako sie trzymam, zjadlam na sniadanie 3 połówki kromek z szyneczka, potem 250 ml koktajlu bananowego ( moj przepis: 1 banan pokroic i wrzucic do shakera, zalac jedna lyzka miodu, tak na oko zalac ponad polowa szklanki mleka tego banana i zmiksowac wszystko az do puszystej piany) pychotka, idzie sie tym niezle nasycic a jak malo kalorii :) pozatym na obiad rybka z surowkami i dwa male ziemniaczki, teraz cappucino a na kolacje belriso i znow koktajl bo nie moge sie bez bananow obejsc :) tak ze 2 dziennie musze zjesc np w postaci koktajlu, a i mleko oczywiscie 0,5 % :) poza tym mhm wydaje mi sie ze tak na oko mi wyszlo to 1400 kcal nie przekrocze dzisiaj, noi oczywiscie 4 dzien A6W oraz 35 minut na stepperze i z 1h tańca :) pozdrawiam !! :*:)

Wszystkiego najlepszego Manieczko!!!!!!!! :D :D :D

dziekuje ! :*:*:*:*:) ale mialam wczoraj kaloryczny dzien oojooj ale potem wychualałam to w klubiku do 3 rano :D chociaz czesc tych kalori hihihi dzisiaj rano tez sniadanko nie bylo normlanie ale to juz powracam do normy i do cwiczen a tak poza tym to jestem na 6 dni weidera i jestem bardzio zadowolona :D

na 6 dniu :D

Heh, ja weidera przerwałam w połowie, ale teraz jeszcze robię jedną serię co jakiś czas. Ale na brzuszek przerzuciłam sięna 8 min abs i też jestem zadowolona. :) Życzę przyjemnej niedzieli i spokojnego powrotu do dietkowania!!! :)

no ja dzisiaj 8 dzien i zaczyna robic sie pod gorke, ale nie zamierzam przerwac :) po tych efektach jakie juz widac, moze w nastepny weekend umieszcze aktualne moje zdjatko i przed weiderem, pzdro!

schudlam 1 kg ! :D <jupi> mam czas do konca miesiaca na zgubienie kolejnego :D

Witaj Maniu!!! Gratuluję zgubionego kilograma. :) Jak już ruszyło, to dalej pójdzie łatwiej. ;) Pozdrawiam i życzę kolorowych snów!! :)