-
CHCĘ MIEC PROSTE PLECY
ODCHUDZANIE IDZIE MI DOBRZE. POZBYŁAM SIE 29 KG , ZOSTAŁO DO PRZYZWOITEGO STANU JESZCZE 10 KG.
ALE NIE MOGĘ PORADZIĆ SOBIE Z POCHYLONĄ GŁOWĄ I OKRĄGŁYMI PLECAMI .
CZY NA TO SA JAKIEŚ RADYKALNE ĆWICZENIA ?
JA BYŁAM ZAWSZE POCHYLONA . JAK ROBIĄ TO CI , KTÓRZY MAJĄ PROSTE PLECY ?
-
Witam gratulacje:)))
Najprostsza metoda jaka pamietam jest haha z mlodzienczych lat, wykosrzystanie rury od odkurzacza :P
pewnie znasz ten motyw wkladasz jaza plecy i tak siedzisz, nastepny to chodzenie prosto z ksiazka na glowie.
Mozna bardziej radykalnie skorzystac z klubow gdzie oferuja fizjoterapie.
Nie wiem z jakiego miasta jestes. Ja Tychy u mnie jest taki klub gdzie jest wlasnie gimnastyka dla Pan proste plecy sie nazywa nawet:)
uczeszcza tam duzo Pan w trakci i po deicie.
Zajęcia nie są zbyt drogie. 2 x w tyg kosztuje okolo 50 zl
POzdrawiam
-
CZESC .DROGA DAGMARO CZY MOGLABYS TAK CHOCIAZ W SKROCIE OPISAC JAK UDALO CI SIE ZRZUCIC TE 29 kg.BYLABYM BARDZO WDZIECZNA ZA RADY I WSKAZOWKI Z KTORYMI MOGLABYS SIE PODZIELIC.Z GÓRY DZIEKUJE PAP POZDRAWIAM I ZYCZE DALSZYCH SUKCESOW
-
Czesc Dagmara mam ten sam problem. Wydaje się sobie mniejsza jak się grabie nienawidze tego, staram się jak najczęściej prostować. Korzystam też ze sposobu Milak wkładam między ręce od strony placów kijek ale trudno z nim cokolweik robić siedze tak troche z nim przy kompie ale jak tylko chcę zmienić strone czy coś wpisać muszę go wyjąć to strasznie męczocę :)
-
Cześć wszystkim .
Dziunia - odpisuję :
W odchudzaniu stosowałam dietę 1000 kcal przez 3,5 miesiąca, lecz byłam słaba i przeszłam na 1300 kcal co też trwało 3,5 miesiąca , a teraz mam początki problemów zdrowotnych (wypadają mi włosy) i zamierzam jeść około 1500 - 1600 kcal , choć z tego wynika , że aby dojść do przywoitej wagi 63 kg zejdzie jeszcze 3-4 miesiące . Natomiast nie mam żadnej anemii - wyniki badań są bdb . Cukier zmniejszył się z 100 na 70 ( nigdy nie miałam przekroczonego) a cholesterol ze zbyt wysokiego na poniżej normy !!!!!!!! Przypadkowo trafiłam w aptece na bezpłatne badanie pojemności płuc i dowiedziałam się , że biologicznie mam 8 lat mniej niż mój wiek kalendarzowy . Może to akurat nie dotyczy odchudzania , ale faktem jest , że po pół roku odchudzania zdrowie mam całe przebudowane . Mogę wejść bez problemu 12 pięter - a ciężko było wejść 3 .
Postaram się teraz więcej ćwiczyć - o ile czas pozwoli . Poza tym wyłączyłam (prawie) słodycze i smażone rzeczy i to automatycznie spowodowało obniżenie ilości tłuszczu . Jadłam dużo surówek utartych na tarce w elektrycznym mikserze ( aby sie zapchać ) . Nie piłam dużo wody mineralnej choć ogólnie piję b. dużo , np. zielonej herbaty . Dla powstrzymania głodu myłam zęby miętową pastą po jedzeniu . Jadłam grejpfruty , cebulę , rzodkiewki , rzepę , ananasy , piłam herbatę z cytryną gdyż uważam je za spalające . Po grejpfrutach i kalafiorze lub czymś tłustym , np. z majonezem , lub po rybach nie chce się jeść .
Przekonałam się do informacji wyczytanych tu na forum , że dieta i cała metoda będzie skuteczna i spalająca , gdy :
- im później tym mniej
- po pewnej godzinie , np. 18 - nic lub płyny gdyż na noc organizm wyhamowuje spalanie ( tu sobie przypominałam , że ludzie w obozie koncentracyjnym mieli gorzej )
- wcześniej węglowodany , później - białka
- przed ćwiczeniem - węglowodany dla energii , zielona herbata z jej polifenolami które podobno spalają , po - białka dla budowy mięśni
- ćwiczenia rano dla pobudzenia metabolizmu
- dużo wody mineralnej ( nie lubię jej )
- ćwiczę przy otwartym oknie gdyż tlen przyspiesza spalanie ( rozmawiałam z chemikami , wszyscy potwierdzają , że u człowieka też . Teraz zgłębiam ten temat . )
- dla zapchania się - woda , otręby , warzywa
- niski średni indeks glikemiczny zmniejsza głód
Dopóki nie miałam tego miksera pod ręką to nie zaczynałam , na pewno !!! nie jadłabym tyle warzyw a chudnięcie trwałoby o wiele dłużej . Mikser jest tak dobrą rzeczą , że kupię drugi z tarką oczywiście i będę miała w pracy i w domu . Poza tym naprawdę przemyślałam , czy to robię czy się nie zabieram i nie trwało to jeden wieczór ani dwa . Gdyby mnie ktoś zapytał , czy zamierzam schudnąć , to nie znalazłam żadnego powodu , który by nadawał się na usprawiedliwienie tego , że nie . Owszem wiem , jakie są powody , tylko że one się nie nadają . Uznałam , że mam to zrobić tak samo , jak sprzątać w domu i codziennie wstawać rano . Byłam bardzo , bardzo , bardzo umotywowana psychicznie oraz mam dalszy cel (nareszcie znalazłam dobrą odpowiedź na pytanie PO CO) , a schudnięcie jest jedynie etapem po drodze . I to przede wszystkim spowodowało , że się udało po naprawdę bardzo wielu latach i próbach (byłam szczupła tylko w wieku 5-13 lat) . Myślę , że nawet 3 - 5 małych zmian łącznie zastosowanych może dużo dać . Teraz sytuacja mi spowszedniała , dlatego osłabł zapał i motywacja . Spiszę sobie wszystkie powody i korzyści i metody i będę czytać gdy zapomnę co mam robić .
Gdy mi się coś przypomni to napiszę . POZDRAWIAM !!!!
Ewka :
Wiesz już nie jest tak strasznie - mam o wiele wiele mniejszy biust i mniej oporów .
-
ROBISZ COS NAPRAWDE WIELKIEGO
i nie wazne ile to bedzie trwalo wazne ze to robisz, podziwiam i trzymam kciuki :)
Pozdrawiam
-
Na proste plecy najlepsze są ćwiczenia wzmacniające mięśnie pleców..... plecy praktycznie sme sie prostuja nie muisz sie wysilac;)
-
Cześć Wam .
Milak , powiedz mi proszę : którą rurę od odkurzacza masz na mysli - tę karbowaną czy tę sztywną ?
I co to jest fizjoterapia ?
Dzięki za wszystkie informacje .
-
Czesc Dagmara widze że swietnie sobie radzisz. Najważniejsze ze zmieniłaś tryb życie, też staram się przestawić na szybsze obroty i na bardziej aktywny tryb życie. Ja odkąd pamiętam coś ćwiczę zaczełam już w podstawówce lecz niestety nie bylo to zbyt regularne i może dlatego nie mam wymarzonej figury. Rure chyba trzeba brać tą sztywną. Naprawde Cie podziwiam i zyczę dalszych sukcesów. :wink: Ja odkąd schudłam też mam mniejszy biust ale to niestety nie powoduje to że trzymam plecy prosto :(
Zakompleksiona - mogłabys podac pare takich ćwiczen na proste plecy albo jakas stronke z dobrymi cwiczeniami, bo ja cwicze na wzmocnienie plecow ale chyba malo efektywnie :P
-
Miałam na myśli ta rurę stabilna:)
http://www.zyjzdrowo.pl/pages/fitnes...80b4a15b618bcc
tutaj sa jakies uwagi na temat
a fizjoterapia?
http://www.fizjosport.tychy.pl/index.php?go=home poogladaj :)
Pozdrawiam
-
Wiesz co mi akurat na te nieszczęsne plecy pomogło pływanie 8) Ćwiczeń na plecy niestety nie znam, bo mnie strasznie nudza te ćwiczenia "5 serii po 10" :?
-
noo pływanie jest dobre na wszystko :) ale jeszcze długo minie zanim ja pójdę na pływalnie :oops: Mam dziwny strach przed wodą, w wakacje żadną siłą nie można mniezaciągnąć do wody..
-
E to ja pływam kiedy moge :lol: wakacje- 3 tygodnie nad jeziorkiem, prawie w ogóle z niego nie wychodziła, teraz też bym posżła chetnie na basen, ale nadeszły te przykre dni co sie zdarzaja raz na miesiąc :( ale zostaje jeszcze bieganie......
-
-
a ja mam od dawna proste plecy i już nie umiem się zgarbić!
prawidłową postawę trzeba wyćwiczyć samemu :
aby stanąć naprawdę prosto,trzeba :)
- spiąć pośladki
- spiąć mięśnie brzucha
-ściągnąć łopatki (ale z umiarem,wszystko kontrolujemy przed lustrem)
-opuścić ramiona
-wyobrazić sobie,że z czubka głowy wyrósł nam sznureczek,który nas ciągnie do sufitu :)
Brzmi śmiesznie,ale to najlepszy sposób. Poprostu trzeba się kontrolować. Spróbujcie zrobić to wszystko po kolei,a potem prosta postawa przyjdzie sama :)
-
Dziękuję wszystkim gorąco i z wszystkiego z przyjemnością skorzystam , z basenu , z ćwiczeń , z książki na głowie - w miarę czasu . A najszybciej mogę zastosować metodę Jazzy - bo ona wcale nie wymaga czasu . Też zauważyłam , że gdy idąc wyciągam się do góry , to mam proste plecy . Tylko żeby chciały w tym kształcie zostać .
Jazzy - czy Ty oprócz prostego chodzenia nic więcej nie robiłaś ?
Zakompleksiona - pływanie najlepsze by było na plecach , prawda ? Akurat tego nie lubię , bardzo lubię żabkę i crawl ...
-
Dagmarko, pozdrawiam! Dziękuję, że mnie odwiedziłaś.
Co z Twoim bieganiem??? Ja znowu mam przerwę, ale planuję powrót, gdy już odzyskam chęć do życia i normalnego działania.
Powodzenia.
-
Czy możesz polecić jakies proste surówki z miksera?
-
Witaj Dagmaro :) z tego co opisujesz wynika że masz wade postawy, którą nazywa się plecami okrągłymi, postaram się wkleić Ci co nieco na ten temat. Sporo tego mam na kompie wiec troche skrócę :)
PLECY OKRĄGŁE
1.Charakterystyka sylwetki
Wyraźne przesunięciu ku przodowi głowy i barków, odstawanie łopatek, klatka piersiowa robi wrażenie zapadniętej
2.Charakterystyka mięśniowa
a.mięśnie przykurczone: piersiowe mniejsze, piersiowe większe, zębate przednie, w dużej kifozie skróceniu ulega też m. prosty brzucha
b.mięśnie rozciągnięte i osłabione: czworoboczny grzbietu, równoległoboczny, dźwigacz łopatki, prostownik grzbietu odcinka piersiowego
3.Zalecane pozycje do ćwiczeń korekcyjnych
Leżenie przodem, leżenie tyłem, zwis na drabinkach, siad prosty, siad klęczny
4.Zalecane ćwiczenia specjalne, które odnoszą się do charakterystyki mięśniowej
•wymachy ramion w tył w siadzie klęcznym
•leżenie przodem, ramiona w bok i ściąganie łopatek
•w siadzie klęcznym opad w tułowia w przód i unoszenie dłoni w górę lub dłonie jak najdalej przed siebie
•siad prosty przy drabinkach z nogami ugiętymi
•w siadzie klęcznym opad tułowia w przód i kijek zakładamy za głowę
•zwis podparty przy drabince a kończyny dolne ugięte, oparte o podłoże
•osoba ćwicząca górną część tułowia ma na ławeczce, tylna cześć poza ławeczką na podłożu, współćwiczący podtrzymuje pośladki, ćwiczący unosi ręce do góry
•ćwiczący leżąc z nogami ugiętymi na ławeczce rozciąga odwodzi i przywodzi ręce do siebie
•leżąc na ławeczce na kocu, ramiona w górę i przesuwamy się po ławeczce do drugiego końca
•podpór tyłem i „Berek rakiem”
•pływanie grzbietem
5.Przeciwwskazania (grupy ćwiczeń, pozycje, dyscypliny sportu)
Unikać wszystkich pozycji zaokrąglających plecy, skłonów w przód, intensywnych biegów, krążenia ramion w przód, dźwigania w pozycji stojącej, jazdy na rowerze z niską kierownicą, ćwiczeń siłowych rąk, podporów przodem z wyprostowanymi ramionami, stania na rękach i głowie.
Przepraszam że tego jest tak dużo ale i tak polowę skróciłam
-
Iskra14 podała dobre ćwiczenia na plecy okrągłe. :) Warto je powtarzać każdego dnia! Najważniejszą jednak rzeczą jest nauka przyjmowania właściwej postawy. Najlepiej stanąć przodem do lustra i ocenić ułożenie głowy, ramion itd. Potem stajemy bokiem. W ten prosty sposób od razu możemy uchwycić błędy w tzw "prostym trzymaniu się". Jak już ktoś napisał wcześniej należy dbać o to by głowę trzymać prosto( nie pochylać jej do przodu), łopatki ściągnąć, brzuch wciągnąć. Przez cały czas należy taką postawę kontrolować, aż w końcu stanie się to nawykiem. Najważniejsza jest systematyczność. Pozdrawiam! :D
-
Zgadzam się z przedmówczynią :)
-
Pilates i flamenco
Polecam 2 metody na "wyprostowanie się": pilates i flamenco. Pilatesa można ściagnąć np: http://www.culinar.ro/forum/index.ph...pic=13802&st=0. Pare filmików znajduje się też na naszych grubasach w kultura fizyczna/ćwiczenia (albo jakoś tak). Można się zapisac też do klubu na takie zajęcia. Naprawde skuteczne.
Co do flamenco, to oprócz tego że przyjemne to też działa. We flamenco ważna jest postawa i jak sie tańczy wyprosoanym to potem wchodzi to w nawyk.
-
Cześć
MOJE SURÓWKI
Nie jestem bardzo wymagająca pod względem smaku . Surówki robię takie :
1. papryka + jabłko ( w blenderze ) + może być zielona pietruszka + 1/2 lub 1/3 activii + mleko 0,5%
2. seler + jabłko + może być zielona pietruszka + 1/2 lub 1/3 activii + mleko 0,5%
3. kalafior surowy + cebula + może być zielona pietruszka + jajko na twardo + łyżeczka majonezu + kefir
4. surówka Ascetyczna , jadłam ją w 2004 , to był rok największej motywacji , ach , gdyby jeszcze raz przytrafił mi się taki cud . A oto surówka : kiszony ogórek + cebula + zielona pietruszka . Można dołożyć jabłko dla złagodzenia smaku .
5. por + jabłko + 1/2 lub 1/3 activii + mleko 0,5%
6. burak surowy + jabłko + może być zielona pietruszka + 1/2 lub 1/3 activii + mleko 0,5%
7. cykoria + pomarańcza ( ale nie w blenderze tylko krojone nożem )
SOCZEK ZIELONY Z GREENWAYA
Głównym składnikiem jest zielona pietruszka , której powinno być 3 razy więcej niż jabłka . Pozostałe składniki : jabłko , sok z cytryny , kostki lodu , woda mineralna .
JEST TO HIT , ABSOLUTNY HIT !!! .
Zastanawiam się nad moim uzależnieniem od słodyczy . Obecnie jestem na takim etapie , że jak jem to nie mogę przestać , ale nie muszą to być słodycze . Surówki wygrały , są soczyste i orzeźwiające , no i także słodkie . I sycące .
-
Dawno tu nie byłam :)
Dzięki Wam wszystkim za odpowiedzi .
Stanęłam przed lustrem i oceniłam postawę . Mam rozciągnięte i zwisające brzuszysko , nieco zbyt pochyloną głowę do przodu , nieco zbyt sflaczałe mięśnie grzbietu . Ogólnie , to można poprawić .
Lili213 i Peszko , gdy wejdę ponownie do tego Lepszego Życia , które już miałam , pewnie także sobie trzasnę wizytę u rehabilitanta . Będe sobie wtedy dokładać takie kolejne satysfakcje pomagające utrzymać motywację . Będę czytać wartościowe rzeczy , chodzić na basen , ćwiczyć jogę i może pilates , zagłębię się w kulturę ... Jak na płaskowyżu . Będę biegać , choć nie byłam nigdy na tym etapie , że mi ruchu brakuje , raczej musiałam się zmuszać .
Iskierko dzięki za opis , jest bardzo dobry , jasny i zrozumiały . I za te ćwiczenia . Nie będę chyba korzystać z drabinek , ale większość mogę wykorzystać .
Charisma zgadzam się z tym , co napisałaś o trzymaniu się prosto . To wychodzi i jest super , a teraz muszę popracować nad nawykiem .
Saseta - mam juz 2 książki i 1 dvd do pilatesa . No , tylko musze nie spędzać życia na pierdołach , np. na jedzeniu , wyprawach do Bliklego ( tak tak w Łodzi też już jest :evil: ) i Dybalskiego i Skórki ( są w tej samej kategorii co Blikle ) . Muszę się zwrócić w stronę wartościowych rzeczy po prostu .
-
Dzięki za opis sałatek. Widze, ze nie tylko są zapychające ale chyba też wspomagają spalanie. Prawda?
Czy ta pietruszka to ma być surowa czy gotowana?
-
We wszystkich tych przepisach pietruszka jest surowa .
Nie wiem , czy to są ostro spalające rzeczy . Ja jedynie mam takie wyobrażenie , że ostre rzeczy są spalające .
W 2004 jadłam dużo grejpfrutów i ananasów . Oba są niezwykle pomocne . Bromelina w ananasie jest na pewno spalająca , bo już w wielu miejscach to czytałam .
Surówki i inne dania warzywne są o wiele ciekawsze i bogatsze i bardziej różnorodne w smaku od ciast .
-
Dagmarko, startuję z podobnej wagi jaką ty miałaś 30 kg temu...
cieszę się że tobie się udalo, bo może to i mi przyniesie sukces w tej łodzi ;) tak sobie czaruję żeby się na mnie też przeniosło ;)
surówki świetny pomysł, chyba też zacznę je jeć w większych ilościach i się "zapychać", mikserek mam więc nie ma problemu ;)
a gdzie chodzisz na basen? bo ja tu zieloooona w tej łodzi....
-
Na Bałutach jest aquapark na ul. Rojnej - basen kryty . Poza tym byłam kiedyś na Anilanie - latem - wtedy był odkryty . Ale nie chodzę systematycznie na basen .