2 questions??

Mam takie pytanie do dziewczyn, które dużo ćwiczą. A wiec, udało mi się schudnąć, co w dużej mierze udało się dzięki ćwiczeniom... Jednak, nigdy nie miałam jako takiego problemu z brzucem, mam figurę gruszki. Więc ćwiczyłam głównie aby wyrobić mięśnie w tym miejscu, na początku była to ławeczka, i różnego rodzaju skręty, teraz już tylko 8ABS i od czasu do czasu Pilates. A co do mojego pytania
:arrow: Czy macie coś takiego, że widać Wam żyły na kościach biodrowych?? Bo ja tak mam, i jeszcze troche na dole brzucha :? nie wygląda to zbyt ciekawie zwłaszcza po ćwiczeniach... Tymbardziej, że wcale intensywnie nie ćwiczę, a one i tak są dość widoczne :(
Co do dalszej części to chodzi mi o to, że dość schudłam na klatce piersiowej
:arrow: ,i chciałabym tam przybrać trochę masy... Tylko nie wiem czy ćwiczenia na tą partie ciała nie spowodują sytuacji bardziej nie korzystnej...
Wiem, że moje pytania mogą wydać się dość głupie, jedak przed odchudzaniem nie sądziałam, że będę miała kolejny problem ze swoim wyglądem :?

:arrow: Zyłki a i owszem tez mi sie pojawiły,na brzuszku i w okolicach miednicy a na raczkach to juz nie wspomne jak to wyglada..Ehh nic tylko sie opalic wtedy nie bedzie tak widac :wink:
:arrow: a co do masy "klatki piersiowej" ja atakuje atlas jest tam jedno takie cwiczenie własnie na ta partie.Niestety podczas diety najbardziej schudłam własnie w tej okolicy jak na złośc :twisted:

Dzięki Zuzaksc za odpowiedź :D
Co do tych żyłek, to nie jest tam jakaś tragedia, tylko nie wiem od czago stały się takie widoczne :? na rączkach ich jednak u mnie tak nie widać.
Ja tak samo najbardziej schudłam górnej części, biust mi bardzo poszedł w siną dal...To chyba przez to, że na początku diety ćwiczyłam dużo podnoszenie hantli :roll:
A miałam takie ładne C, teraz to ledwo co nosze B :cry: to mnie najbardziej boli... Gdyby jeszcze tak ta klatka piersiowa nie wyglądała tak chudo :roll: mogłabym troche przytyć, jednak wiem, że nie pójdzie to tam gdzie bym chciała, w znienawidzone przeze mnie uda, z którymi od zawsze miałam problem :evil: to był głównie powód diety.
I cóż poczynić...

Ehh Mój biuscik tez gdzies znikł i nikt go od tej pory ie widział :wink: To niestety sa skutki odchudzania zazwyczaj chudniemy z partii ciała z których byśmy nie chciały taki urok diety.Ja zauwazyłam,że odkad schudłam i pozbywam sie nieco tłuszczyku pewnie zyłki itp "wewnetrzniaki" :wink: :wink: :lol: :lol: zaczeły wychodzic hmm ciekawe.Najbardziej tak jak pisałam rece i okolice miednicy normlanie tak jak bym była przeźroczysta :wink:
Póki co na siłowni ćwicze na atlasie ćwiczenia na biust :arrow: moze jak sie ujedrni i przybedzie troche mięsni bedzie sprawiał wrazenie wiekszego :?: :twisted: :twisted:
Oby :mrgreen:

Siema!\
Mam to samo!!!
na rękach to wygląda okropnie, na dole brzucha też.
Ale jak widać im więcej chudniemy stajemy się bardziej żylaste.
Mam jednak coś dla naszych cycuszków!!!!
zalecam ćwiczenia typu:
-pompki damskie;
-ćwiczenia na klatkę z hantlami ok. 4 kg
PS. cycuszki nie urosną, ale nabiorą jędrności i kształtu.
*piersi kobiety to tłuszcz, więc jeśli chudniemy to musimy się liczyć z tym że i tam schudniemy
Pozdrawiam!!!! OLA

piersi kobiety to nie tylko tłuszcz, a tkanka mięśniowa plus tłuszczowa. To jest sprawa indywidualna - jedne kobietki mają więcej mięśni, inne - tłusczyku. Niestety, okazało się, że mam więcej tego drugiego no i jak schudłam, zostało mi B, a miałam taaakie D...ech, i też mam płaską klatkę piersiową... :(

A mi się niestyty zrobiła tzw. tarka na klatce piersiowej, co nie wygląda zbyt interesująco... Mam teraz troche nie proporcjonalną sylwetkę, bo zawsze miałam problem z udam, a teraz kiedy udało mi się troche z nich zrzucić, to nadodatek rozbudowały mi się mięśnie. Do góry chuda, a nogi umięsnione jak u jakiejś fitnesski :roll:
Chciałabym troche przytyć w górnej części ciała, już nie chodzi mi otyle o biust ale o tą klatke piersiową bo widać mi żebra :( ale zaś jak przytyje to wszystko zgromadzi mi się w udach, już nie wiem co zrobić... Może w święta, jak pewnie wpadnie dodatkowy ten kg :roll: , to Mikołaj zrobi mi prezent i umieści go w biuście :lol:

Traszka jak masz jakies chody u swietego Mikołaja popros tez o biust dla mnie :lol:
dzis byłam zorietowac sie w staniczkach i nie wiedziałam co powiedzic teraz mam B ale wyglada conajmniej fatalnie jak "wyciagniete cycki etiopki" (cyt) :lol:

biust to sprawa indywidualna, bo ja czytam, ze wszystkim drastycznie zmalal
a ja mialam D, takie ze wypelnialo cala miseczke (ze tak powiem)
a teraz mam tak, ze D jest troche za luzne, a C jest za ciasne :\ eh:\
i mnie to wkurza o.O