ja liczę już tylko na weekendowe spontany... cóż, lepszy rydz niż nic ;)
Wersja do druku
ja liczę już tylko na weekendowe spontany... cóż, lepszy rydz niż nic ;)
Żuławy Wiślane - cały lipiec i sierpień, a nawet wrzesień jak dobrze pojdzie ;)
Ja cały miesiąc (wtedy mam urlop) spędze może w Krakowie, troche w domu i może nad jeziorko gdzieś sie wybiore...
Ja właśnie wróciłam tydzien temu,bo rok mieszkalam w Anglii i narazie nie mam ochoty nigdzie wyjeżdżać :lol:
A ja z moją rodzinką już wróciliśmy, byliśmy w Niemieckim Legolandzie - SUPER HIPER ODLOT, zwiedzaliśmy bawarskie zamki, potem Praga, super zoo z afrykańskim safarii w Dwór Karlowe i Czeskie Skalne Miasta. Odwiedziliśmy też kilka urokliwych miasteczek w Polce. Ogólnie super. Ach.. szkoda że to już koniec, no ale pewnie się jeszcze gdzieś wybierzemy, może Mazury...
Jeeeeszcze tylko miesiąc i dwa tygodnie..a wtedy Amsterdam będzie mój :twisted: . Wooohooo...Holandio nadchodzę!
Ach ten wyjazd w góry, za parę tygodni - więcej ruchu, większa szansa spalenia nadmiaru tłuszczu... 8)
Chorwacja, Chorwacja, Chorwaaacja :P :roll: Już za tydzień wieloryb wypełza na plażę :lol:
za 12 dni wyjeżdżam do przyjaciółki na ślub do Włoch :):) ojjj...czuję będzie się działo...... :D :D :lol:
tta ja właśnie jade na kolonie ;)