Odchudzanie Ani :)

Witam Was wszystkie:) Dzisiaj, czyli z dniem 8 stycznia zaczynam swoją oficjalną dietkę :D Bede starała sie jeść do 1000kcal i ćwiczyć. W zamiarze mam schudniecie około 12kg :) Na dzień dzisiejszy, po wszystkich przyjemnościach napotkanych mnie w święta waże 72kg przy wzroście 173cm :) Moja docelowa waga wynosi 60kg i pragnę ją osiągnąć do końca roku szkolnego, czyli gdzieś do czerwca tego roku:) Mam dość dużo czasu, ale nie ma na co czekać tylko solidnie brać się do roboty. Acha oze jeszcze dodam że mam 17 latek :) Jezeli ktoras z was ma chec zaczac razem ze mna do zapraszam serdecznie do opisania swojej historii i do wspolnego dietowania :D buziaki :*:*:*

cześć !:) też jestem Anka :) wiec miło ..;)
życze powodzenia z dazeniem do wymarzonej wagi ;) naepwno Ci sie uda a zwlaszcza ze masz duzo czasu jeszcze ;)
ja chce schudnac 20 kg ... wiec o 8 wiecej a do kiedy ? hm nie wiem ;) ale do wakacji chce przynajmniej 10 kg ... mam nadzieje ze mi sie uda :) bo jak nie mi to komu ?:P

pozytywne nastawienie to podstawa uwierz mi ;)

pozdro ;*:)

widzę, że masz bardzo zdrowe podejście i nie chcesz się odchudzać do jakiejś chorej wagi ;) do wakacji masz dużo czasu, więc jeśli choć trochę ograniczysz niezdrowe jedzenie i zwiększysz aktywność fizyczną, to schudniesz ładnie i zdrowo :)
życzę powodzenia :)

Ja chce żeby wiosną mieć już chociaż część kilogramów za sobą..heh..a latem nie wstydzić się zaklładać strój kąpielowy :D :D Zima to dobry czas na dietke, ale widomo ciężko wtedy jest :wink:
Napewno rade dasz :P Od kiedy zaglądam na forum, przyjemnie mi się odchudza :P :P

Coraz wiecej nastolatek zaczyna sie odchudzac :) Super, super, zapraszamy :)
mamy podobny wzrost - jestem o 1 cm nizsza. Daze do wagi 55, a potem zobacze co i jak:) (jesli bede sie czula dobrze w innej wadze, to juz nie bede sie odchudzac!!)
Pozdrawiam

powodzenia, powodzenia :D
fajne masz założenia, rozsądny plan rozłożony w czasie - tylko trzymać kciuki za wykonanie :D buźki:*:*

czesc Aniu!
Życze Ci powodzenia,Twoj plan jest oki:D Ja wlasnie podobnie schudlam wlasnie 12kg i czuje sie swietnie:D

:arrow: happyness mam dokładnie tyle wz co ty i dokładnie tyle chcem warzyć :!: :D w jakim czasie schudłas te 12kg? ja teraz wazne 54kg, w sumie mało ale ta magiczna "4" na wadze :D moze jakies wskazówki? 8)

a ja mam 18 lat wiec jush taką głupią nastolotką to ja nie jestem :o odchudzam sie o 1 klasy gimnazujm i nie pamietam zeby był płacz i lament :o było raczej tylko szczęście :o
oblicz BMI dla mnie, i wychodzi ze 47kg to waga prawidłowa :!: :!: (48kg to moja wymArorzona co nie naczy ze tyle bedzie)
"Dlaczego Wy, nastolatki, nie mozecie nigdy po srodku?"<--to brzmi jakby czasem nastolatkom sie zazdrościło tego ze dochodzą do wag dla nich idealnych, FAKT niektóre wagi to choroba bo czytałam ale 165 i 48kg to NIE jest tragedia, zrestzą ja mam ciezko budowe ciała,. tragedią jest 167wz i 42kg wagi co jest gdzies tutaj ukazane

Hej Ania! Ja również zamierzam schudnąć :) chyba tak jak większość na tym forum :) Ja niestety 1000kcl nie jem...zjadam wiecej, ale duzo ćwiczę :) I już widzę efekty.. Ok. 2 tygodni temu moje udo miało 56 cm, a dziś patrząc na centymetr nie mogłam uwierzyć! 54,5cm :) Cieszę się... Tobie również napewno się uda, trzymam kciuki :)
Pozdrawiam.
malia.

Makbet, wychudzona będziesz i tyle, wiem co mówię, bo już mi się zeszło do 51kg (164cm) i wyglądałam megaszczupło, z mojego punktu widzenia jeszcze oki, ale znajomi po kilku miesiącach mi się potem zwierzyli, że aż się zlękli, gdy mnie w takim stanie zobaczyli :shock: . Ale dobra nasza, jak myślisz że mając lat 18 jesteś absolutnie poza głupotą odchudzania to myśl tak dalej, ale 18lat-165cm i 48kg to jest chora przesada...zwłaszcza, jeśli przy 54 jak mówisz wyglądasz spoko :roll:

jestem po za głuptą odchudzania bo głupote odchudzania jush mam za sobą, jak jush pisałam odchudzam sie od paru ładnych lat, fakt waze teraz 54 kg ale nigdzie nie napisałąm ze wygladam spoko, nie podoba mi sie moja budowa ciała szerokie biodra i łądki na brzuchui nie uwazam ze bede wychudzona bo to zalezy od budowy ciałam, mysliszz ze jak ty byłas wychudozna to ja bede? :? bez przesady

Tylko kształt ciała i waga nie zawsze idą w parze i ćwiczenia dają czasami o wiele więcej niż samotne zrzucanie wagi. A jak ci pzeszkadzają szerokie biodra, to jedynie piłką może opiłować, albo zmienić twoje predyspozycje do nich genetyczne...Koleżanka ma 170cm i 50kg, baaardzo szerokie kości biodrowe, ale właśnie takie kształty kręcą chłopów. Bo facet to wzrokowiec i na chłopięcą sylwetkę nie poleci...co wiem z moich znajomych największe powodzenie mają dziewczyny u których widać talię i boki... 8)

ja mam tyle tłuszczu na brzuchu ze talii nie widac :? a na cwiczenia niemam czasu, mam mature za 3 miesiące i nie mam czasu na nic :!: a jak mam czas to wole odpocząć albo porobić testy maturalne albo poczytac książke :!:
zreszta ja odchudzam sie dla siebie a nie zeby chłopakom sie poodbało