Ja dziś wieczorkiem - 49,5. A jak u was dziewczyny? =] Mam nadzieję, że się trzymacie.
Wersja do druku
Ja dziś wieczorkiem - 49,5. A jak u was dziewczyny? =] Mam nadzieję, że się trzymacie.
trzymamy się, nie mamy innego wyjścia :P
mialam zrabanego kompa i wymieklam. bez forum dietowego jestem nikim... zezarlam 600 kcal o 22:30. ale puszcze to w zapomnienie i nie powtorzy sie. dzis glodowka. tylko mleczko, bo chora jestm
nie przejmuj sie i szybko do zdrowia wracaj :wink:
Julix zdarza sie ;) dla mnie kiedys wielkie kolace przed 23:00 to byla norma 8) ale teraz juz naszczescie sie ockenlam.
Bedzie dobrze :)
ja tez zawsze bardzo pozno jadlam !!! kurde jak to zrobic jesc co sie chce i zeby w boczki nie szlo ?:D
Takie rzeczy to tylko w erze :lol:
hehe :D
cholibka chyba dzisiaj sie nie skonczy na 1000 :?
ally co sie stało? troche zawsze mozesz przekroczyc :wink: