Wersja do druku
Hej ;))
Jestem u nowa i od razu postanowiłam założyć nowy wątek :lol: Mam 14 lat, mierzę 160 i ważę 60 kg. Do lata chcę schudnąć 10 kg, tak aby ważyć 50 kg.
Nie będę jadła słodyczy, ani jadła wieczorami. Będę ćwiczyła "szóstkę" Weidera, choć nie wiem czy dotrwam do końca. Zaczynam od dzisiaj, bo po co odkładać na później :wink:
Ktoś się chce dołączyć??
Pozdrawiam :D
Hej!
Jestem Magda :)
Mierzę 156cm mam 47kg i chcę dojść do .... :? ... 44kg bo mała jestem :( Mam zamiar ważyć około 44kg do maja bo mam ślub siostry.
We wtorek ide na siłownie nie ma bata! :twisted: W środę i piątek na aerobik. Jestem na diecie 1000 kcal ale w tym tygodniu (ostatki, Tłusty Czwartek, imieniny wujka) 3 razy przekroczyłam limit :cry: Dlatego nie schudłam ani 0.5kg przez już dłuższy czas...ale od jutra lecę na 1000 kcal , albo i mniej. Warzywa, warzywa i jeszcze raz warzywa, soczki Fit (ale oczywiście nie zamierzam się głodzić i nie jesc nabiału czy mięsa gotowanego od czasu do czasu)
Życzę powodzenia i wpadnij do mnie :!:
Mam swój topik na nastolatkach : Dziewczyny do wakacji muszę schudnąć! Zajrzyj koniecznie :wink:
Pzdr :*
napewno ci sie udda zzucic te zbedne 10 kiloskow:) zycze powodzenia
co ja bym dała żeby ważyć te 10 kg mniej. dla mnie to wręcz nie do wyobrażenia, nie pamiętam kiedy ważyłam 60 kg. jakoś w 5 podstawówce? to musi być świetne uczucie. dzwigać dyszke mniej.
nie mam pojęcia czy mi się uda.
wcześniej jakoś akceptowałam te 70 kg bo każdy mówił że wyglądam na dużo mniej i ładna dziewczyna jestem.
ale czasem trafi sie taki kretyn np. w szkole, kinie, który wypali coś nie miłego związanego z wagą, a wtedy jeeeeeeeeeeeb i humor ma sie zwalony przez najbliższy miesiąc.
mam nadzieję, że mi sie uda.
ale nie potrafie sobie wyobrazić mnie w takich rozmiarach:)
hehe :P Ja też nie mogę wyobrazić siebie chudszej o 10 kg... :D ale mam nadzieję, że dam radę ;)
Jestem właśnie po "szóstce Weidera"... o boshe... nie wiem jak ja zrobię parę serii pod rząd :!: Ale jakoś sobie poradzę (musze :)) Spaliłam chyba całe śniadanko ;-) Zapomniałam wspomnieć, że stosuje dietę 1200 kcal.
Pozdro :*
elołłłłl :)) zycze powodzenia :))) i zapraszam do mnie :)) ;***** 3m sie ;)
ja az 10 nie chce :P ale jeszcze kilka :wink:
powodzonka :D
No i po pierwszym dniu :) Udało mi się nie zjeść dzisiaj nic słodkiego, ani nie przekroczyłam 1200 kcal (mam 1038,60 kcal). Ćwiczyłam ;-) No i od 15 zjadłam tylko dwa jabłka. O 15 zjadłam obiad, a potem już nie byłam głodna. Nagle zrobiło się późno i ok. 18 schrupałam dwa małe jabłkuszka. No ten dzień zaliczam jako dobry ;p
Pozdrawiam :**
Mam pytanko nie na temat :D O co chodzi w tych punktach pod avkiem??
Hehehe :P
Zapomniałam Wam wspomnieć, że od soboty jestem chora. I dzisiaj poszłam do lekarza. i..... się okazało, że mam infekcję żołądkową i mogę jeść tylko: chrupki kukurydziane, sucharki, ryż i kisiel jabłkowy. Pić mogę tylko zwykłą herbatę. Buahaha... Ta doktorka nie wiem, jak mi pomogła :twisted: Ale nie wiem i kcal mają sucharki i chrupki kukurydziane. Ktoś wie?? Piszcie!!
Pewnie że uda Ci się schudnąć o ile będziesz się trzymala dietki bez większych wpadek :)
Jesteś jeszcze młoda i napewno jeszcze troche urośniesz wiec jeśli schudniesz do 50 to bedzie idealnie :).
Trzymam kciuki i pozdrawiam
Siemka!! Jestem pewna ze ci sie uda schudnac 10 kg.Ja mam na imie Agata i mam 16 latek.Mam 163 wzrostu i ważę 68,5 kg :( :( :oops: :oops: :oops: Mój cel to 55 kg.Narazie mam przed soba 10 kg do lata a potem jeszcze 5.I tez mam nadzieje ze mi sie uda.Papapa trzymaj sie dietki i ćwicz i uda ci sie w 100%!!!
całuski pozxdro
Hej :)
Ninti :arrow: dzięki, że we mnie wierzysz! Weszłam na twój topic, ale nie chciało mi się czytać 19 str i przeczytałam tylko 1 i ostatnią :D
Teraz przez kilka dni to dietki na pewno nie zawalę ;) W końcu mogę jeść tylko sucharki, ryz, kisiel jabłkowy robiony własnoręcznie i chrupki. Do tej pory zjadłam paczkę chrupek i jogurt i już mam 500 kcal!! To straszne ;p Zaraz biorę się za ćwiczonka :P
A tak wogóle to jest to moja pierwsza dieta.... I wydaje mi się, że jak narazie dobrze mi idzie... Są to dopiero pierwsze dni, ale...
Podro
Hejo!
Podsumuje dzisiejszy dzień:
-nie przekroczyłam 1200 kcal
-ćwiczyłam
-nie jadła słodyczy
Nom... Chyba wszystko oki ;-)
A co to jest ta szósta Werdera...?czy jakos tak :D :?: :?: :?:
Jest to taki zestaw ćwiczeń na brzuch. Wszystko masz pod tym linkiem: http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0Cytat:
Zamieszczone przez karol182
hej! ja ciagle probuje schudnac i mi to nie idzie! moze dlatego ze nie mam gdzie biegac i cwiczyc, bo mieszkam na wsi! na odchudzanie i radykalna glodowke nie pozwoli mi rodzina! nie schudne, a bardzo bardzo chce!!!!! A TY MOZE TAK.......