Hej znacie jakieś ćwiczenia na dolne partie brzucha ale żeby nie nadwyręzać kregosłupa?
Robiłam A6W ale tak mnie rwie w boq że ledwo siedze =/ :cry:
Wersja do druku
Hej znacie jakieś ćwiczenia na dolne partie brzucha ale żeby nie nadwyręzać kregosłupa?
Robiłam A6W ale tak mnie rwie w boq że ledwo siedze =/ :cry:
wejdz do mnie na topik w ostatnim chyba poście napsiałam, skąd mona filmik ściągnąć :)
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
Thx Gruba dwunastko :) teraz lece do szkoły ale później troszke poćwicze to powiem wam jakie wrażęnia :wink: papa
tez powinnam zabrac sie za cwiczenia :?
Hejo dziewczynki :*
Przepraszam, że tak dawno nie pisałam, ale byłam w Berlinie no i tam nie miałam komputera :( Ale jestem już w Szczecinie w domku i jest gitez :D Jak tam z Waszą dietką?
U mnie nawet dobrze :) Dzisiaj się zważyłąm i moja waga wynosiła 52,1 kg :) Ale i tak jestem gruba! :( Mam 158 cm no i brzydko to wygląda :( I chciałam sobie kupić jakieś fajne ubrania w Niemczech, ale nie było :( A jak były to takie małe rozmiary, że masakra. Poza tym nic specjalnego tam nie było, więc pójdę z moimi kumpelami kupić coś tutaj ;)
A dzisiaj zjadłam tak... :)
Śniadanie:
2 kromki chleba chrupkiego Wasa "3 zboża" - 64 kcal
serek "Turek light" - 20 kcal
3 plastry ogórka - 6 kcal
2 plastry pomidora - 8 kcal
pół pomarańczy - 30 kcal
II śniadanie:
jabłko - 75 kcal
Obiad:
spaghetti bolognese - 610 kcal
Kolacja:
czekoladka nadziewana capucinno - 50 kcal
1/8 pomarańczy - 20 kcal
To w sumie daje 838 kcal. Moja mama ostatnio zobaczyłą jakąś kartke na moim biurku, gdzie opisywałam to co jem. Zobaczyła, że miałam chyba 817 kcal i zaczęła na mnie krzyczeć :( Powiedziała, że w moim wieku powinno się jeść 2400 kcal a ja jem 1/3 tego
:( I wogóle powiedziała, że jeśli będę tak "mało" jadła to zabroni mi się odchudzać! :\ No cóż... Ona nie rozumie, że ja jestem najedzona?! Maatko... :\
Ale w sumie się jej nie dziwie ;) Gdybym się dowiedziała, że moje dziecko je 800 kcal dziennie to też bym na nie krzyczała :P Dobra ja już nie przynudzam, a teraz Wy napiszcie mi co z Waszą dietą :)
Buziaki dla wszystkich :*
Hej dobrze że już wróciłaś bo smutno tu było, nikt nie pisał ...
A więc u mnie nienajgorzej ... jestemna diecie 1200, nie wiem ile waże bo boje sie wejść na wage (może zrobie to w sobote) no a zaraz musze coś zadziałać... jakieś cwiczonka i 30 min hula hop :)
Mam nadzieje że zgubie kilka cm w pasie bo już powoli zaczynam wątpić w to że bede kiedyś szczypła :(
bo 800 to jest za malo :?
powinnas chociaż ten tysiak jesc, wtedy byloby co łatwiej :wink:
i moze jedz przy mamie, zeby widziała ze jesz :D
Hejo :)
dorcas wiem, że mało jem, ale ja więcej nie daje rady!
PoZiOmQo jestem pewna, że chudłaś chociaż trochę ;) I nie bój się ;) Będzie dobrze, zobaczysz :)
Dzisiaj miałam mierzenie, ważenia, sprawdzanie wzrosku, słuchu i postawy.
Waga: 52,3 kg
Wzrost: 159 cm
wzrok: ok :D
słuch: ok :D
postawa: skrzywienie kręgosłupa (muszę iść z tym do lekarza na dodatek!!)
A dzisiaj jadłam tak :
:arrow: Śniadanie:
drożdżówka (moja mama robiła :shock: :P) - 289 kcal
szklanka mleka 0% (200 ml) - 58 kcal
:arrow: II śniadanie:
jabłko - 75 kcal
:arrow: Obiado-kolacja:
kromka chleba "3 zboża" - 32 kcal
serek Hohland Light trójkącik - 50 kcal
jogurt z ziarnami zbóż - 160 kcal
wafel ryżowy - 35 kcal
Suma: 699 kcal. Wiem już dlaczego jem tak mało kcal. No bo ja ostatni posiłek jem o godzinie 16:00-16:30. No i właśnie dlatego ;) Wiecie, że mam za małe ciśnienie? :( I to dużo za małe :( Heh... Powiedzcie lepiej co tam u Was :) :*
HejOoOo =D
Ehh Biedroneczko ... może chudłam może nie.... ja w przeciwieństwie do Ciebie mam problemy z nieprzekroczeniem granicy kalorii ... najlepszym rozwiązaniem byłoby chodzenie spać o 18 :D
Ja też mam coś z kręgosłupem... jak tylko zrobie jakieś ćwiczenia to na drugi dzień (w tym przypadku dzisiaj) jak siedze cierpną mi plecy :P
Ejeeej jakbym jadła tak mało jak Ty to bym sie chyba przekręciła :P rozumiem że jesteś najedzona bo też tak czasem (o wiele za rzadko) ale może zamiast jabłka na II śniadanie jakiegoś batonika byś przekąsiła? :wink: Miałabyś akurat 1000 :D
Pozdrawiam =**
Hejo :D
Wiecie moja waga dzisiaj wykazała 51,7 kg :D I się strasznie cieszę :D PoZiOmQo narazie staram się nie jeść tak dużo słodyczy, bo one bardzo tuczą :( (niestety :() I nie wiem, może ja rzeczywiście jem mało? Ale jestem najedzona, no chyba, że jest to godzina 21- wtedy umieram z głodu, tylko, że więcej jeść już nie mogę :P Poza tym nie jest tak źle ;)
A dzisiaj śniadanko zjadłam tak jak wczoraj :)
:arrow: drożdżówka - 289 kcal
:arrow: szklanka mleka 0% (200 ml) - 58 kcal
:arrow: suma: 347 kcal :)
Na II śniadanie naturalnie zjem jabłko ;)
Buziaki :*