Wersja do druku
No i nie dam rady zwalic tych 5 kg :( jak ja mam to zrobic skoro wczoraj mialam napad?? zjadłam tyle kromek wasy ze sie w głowie nie miesci :cry: :cry: :cry: a do tego zeby bylo jeszcze gorzej krówek sie najadłam :cry: :cry: :cry: ale mi wstyd :oops: :oops: jak ja chce schudnąc skoro zykłego napadu nie moge powstrzymac :x poraŻka na całej linii...
moze jak sobie ustalisz ze raz na jakis czas zjesz JEDNĄ krówke, to unikniesz zjedzenia ich potem wszystkich.
Nie wiem co ci poradzić, napewno nie możesz sie poddawac!
No wlasnie ja sie nad tym zastanawialam czy liczyc czy tez nie, przez te pierwsze pare tygodni napewno bede liczyc, a potem to juz nie, jedynie bede sie pilnowac zeby nie jesc tuczacych rzeczy ;) no i bede sie wazyc!
Dzieki dziewczyny za info ;*
Dzisiaj zjadlam narazie jogur dk.Oetkera o smaku placka ze sliwkami(?) i belriso wisniowy ;) jakies 250 kcal. A na stole lezy czekolada... nie dam sie, nie dam sie, nie dam sie...
Mam od dzisiaj rekolekcje ;) ale pogoda fatalna, kiedy wrocilam to cale wlosy mialam mokre nie mowiac o kurtce, spodniach i butacH(addidasy ubralam) =/ No coz... gdzie ta wiosna?
buu, a ja ostatni dzien rekolekcji dzis mam :(
a moje rekolakcje zaczynają sie od poniedzialku :D
No widzicie jak mam sie dobrze ;) tylko na 8:30 mam i o 7:00 trzeba wstawac =/
mój ostatni dzisiaj dzien rekolekcji :x
ee rekolekcje ? a coz to ? :D
btw . dobry ten jogo o smaku placka? bo wlasnie widzialam ta serie i nie wiem czy warto :roll:
placka? :shock:
Jak to nie ma wiosny? ;) Dzis cieplutko;) U mnie polowa klasy bez kurtek dzis byla ;]
Pozdrawiam wiosennie:)