Znowu dieta, tym razem się uda. Walka w 90 dni

Cześć dziewczyny. Witam ponownie. Po ostatniej diecie nic nie schudłam, a nawet przytyłam. Teraz jednak musi się udać. Waże coś około 64 kilogramów, (wczoraj było 64). Nie chce stosować diet, tzn. zastosuje diete jedź mniej. Wydaje mi się, że ta dieta będzie dla mnie najlepsza.
Pierwszy cel - 10 maja - 21 dni w ten dzień chciałabym aby waga wskazywałą 59kilo, uda się?
Drugi cel 3 czerwca - 84dni - w ten dzień zamierzam ważyć 54-55kilo.
Moja walka będzie o zmiane całej siebie, a nie tylko się odchudzić. Chce w 90 dni zmienić się cała. Zacząć się uczyć dokładnie, nie na 2 i 3(przecież w pierwszej klasie dawałam rady uczyć się na 5), schudnąć, nie jeść tyle łakoci, pić szklanke jakiegoś soku, którym składnikiem jest marchew, pić codzień hahate z bratka, pić wode mineralną, stop coli i piwu.
Mam 15 lat, 170 wzrostu.

Wiem, że mnie kochacie :)
MaRiCia

Hej ja mam 16 lat mam 171cm wzrostu i waze 61kg . Chcialabym do wakacji schudnac 11kg tak zeby wazyc 50kg....to moje marzenie... Stwierdziłam podobnie jak ty ze nie bede sie katowac roznymi dietami itd, ze nie bede liczyc kalorii poprostu zero słodyczy, pieczywa (ciemnego tez), fastfoodow, ziemniakow i ryzu. Jesli chodzi o napoje to juz sie przyzwyczailam i pije tylko zielona herbate i wode mineralna. Pozdro moze sie nam uda... tzn Tobie napewno ale mi.... zobaczymy. papapa aha pamietaj nic po 18 :D :D 8)

zycze wam dziewczyny powodzenia :wink:

Też życzę powodzenia dacie rade bede tu zaglądać:)

Hm...dieta idzie jakoś, narazie tak se, ale dajemy rade.
mam takie pytanie poza bierzmowaniem
Czy wasi dziadkowie mają coś do tego, że całujecie się w miejscach publicznych?

Ja nie powiem Ci bo ja nienawidze całowania to ochydne fuj.Ale podejrzewam ze moja babcia ani dziadek nie chcieliby żebym sie publicznie całowała zaraz by pewnie cos gadali o moralności...może jestem glupia ale zgadzam sie z nimi;]

prawde mowiac to nie gadalam z nimi o tym wiec niewiem :P

A moi ciągle pląkają, że chodze za ręke z chłopakiem, że to, że to.
Wczoraj mi nerwy spadły do minimum. oh
Wczoraj jadłam mniej niż zwykle. taki dzień oczyszczający.
dzisiaj zjadłam jedną skibkę chleba, potem się rozejrze na necie za jakimiś ćwiczeniami.

No a ja wiedzialam ze mi sie nie uda... Wczoraj mama upikla pyszne owocowe ciasto i jak tu nie zjesc... A dzis tato wrocil z niemiec i przywiozl jakies tam czekolady, nutelle, orzeszki wiec ja nie wiem. Chce schudnac ale nie wiem czy dam rade. Powiedzcie co mam robic by sie powstrzymac?? Ah jak zwykle kolejne wakacje z rzedu a ja sobie obiecuje ze tym razem bede lacha w bikini i nici z tego wyjda... :(

Kirke15 Kup sobie może chrom plus, ćwicz silną wole i nie jedz tego. Jak zjesz troszkę, to zawsze będzie lepiej niż ful. Ja chce brzuszek zgubic chodziarz. ah [/b]

Ćwiczenie 1 – Rowerek, mieśnie brzucha, nogi

Połóż się na plecach, ręce trzymaj w dowolnym miejscu, zegnij nogi w kolanach, i unieś je tak, aby pomiędzy brzuchem a Twoimi nogami był kat prosty, kąt w kolanach też był koło 90 stopni. Następnie zacznij pedałować, tak jakbyś jechał na rowerze, cały czas trzymając nogi w górze i pedałując nimi. To zwyczajna jazda na rowerze, tylko na leżąco, i bez roweru.. Pomiędzy ćwiczeniami zachowaj koło 3 minut przerwy.

Ćwiczenie 2 - nożyce rękami, ręce.

Usiądz "po turecku", wyciągnij ręce do przodu, rób nimi energiczne poziome nożyce. Wykonaj 3 serie po 20 powtórzeń.

Ćwiczenie 3 - nożyce nogami, brzuch, nogi

Połóż się na plecach, leżąć na podłodze opieraj się na łokciach i przedramieniach. Wyma**** pionowo i poziomo nogami.

Ćwiczenie 4 - biodra i pośladki

Przysiady. Stań prosto, nogi razem i zginaj je w kolanach. Ćwiczenie wykonaj 20 razy

Ćwiczenie 5 - uda, nogi

Bieg w mijscu. 5 minut.


Lepiej ćwiczyć systematycznie, a krócej, niż poddawać się dużemu wysiłkowi raz na jakiś czas.

zastosuj sie do rad dziewczyn, do wakacji masz jeszcze czas, ale nie odkladaj tego :wink:

Noi sie najadłam jak swinka... ale coz takie zycie moze kiedys schudne... moze od jutra zaczne biegac :D fajnie by bylo. Słoodyczy to sie nigdyu nie naucze nie jesc... A ogladacie moze taniec z gwiazdami?? Jak tak to co sadzicie o figurze Anety Kreglickiej? Mi sie baaaardzo podoba, ale ja moge zapomniec o takim ciele . hohoho :D 8)

Wczoraj za namową kumpla poszłam na Kebap no cóż kolo błagał ponad pół godziny, ugiełam się. Dzisiaj załamka zmieściłam się w spodnie których chodziłam kiedyś. Tragizm. To znak, że przytyłam. Dzisiaj tyle co się uda nie będe jeść. Może wytrzymam głodówke jedno dniową. ah, było by pieknie. Dzisiaj weszłam na wagę, waże 64 kilo (załamka). Mam nadzieje, że dam radę teraz.

Kirke15Tańca z gwiazdami nie oglądam, ale poszukuje w necie tgo odcinka.

eh no przeciez nie moglas kumplowi odmówic :wink:
glodówke to odradzam, ale kazdy robi jak chce przeciez :D
powodzenia :wink:

Dorcas Mi też ta głodówka nie wyszła, w ogóle dieta mi nie wychodzi. oh Jestem do dupy. Jestem grubą słonicą.

z takim nastawieniem to wiadomo ze rady nie dasz :!:
Musisz wziąśc sie w garsc, nie dziwie sie ze glodówka nie wyszla, glodówki zawsze nie wychodzą a tylko pogarszają wszystko
Wiem bo sama byłam
Teraz musisz sie postarac od tej chwili wziąsc sie za siebie w jakis sposób, moze na początek 1500 kcal, :?: :wink:

dorcas ale ładnie schudłaś! Jak to zrobiłaś?
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=64497 teraz jestem tu

Ta Dorcas, to obecna Lou :lol: :lol:
już wiesz jak schudła? ;)