Cześć dziewczyny. Witam ponownie. Po ostatniej diecie nic nie schudłam, a nawet przytyłam. Teraz jednak musi się udać. Waże coś około 64 kilogramów, (wczoraj było 64). Nie chce stosować diet, tzn. zastosuje diete jedź mniej. Wydaje mi się, że ta dieta będzie dla mnie najlepsza.
Pierwszy cel - 10 maja - 21 dni w ten dzień chciałabym aby waga wskazywałą 59kilo, uda się?
Drugi cel 3 czerwca - 84dni - w ten dzień zamierzam ważyć 54-55kilo.
Moja walka będzie o zmiane całej siebie, a nie tylko się odchudzić. Chce w 90 dni zmienić się cała. Zacząć się uczyć dokładnie, nie na 2 i 3(przecież w pierwszej klasie dawałam rady uczyć się na 5), schudnąć, nie jeść tyle łakoci, pić szklanke jakiegoś soku, którym składnikiem jest marchew, pić codzień hahate z bratka, pić wode mineralną, stop coli i piwu.
Mam 15 lat, 170 wzrostu.
Wiem, że mnie kochacie
MaRiCia
Zakładki