chciałam czarne... i mam :)Cytat:
Zamieszczone przez hiphopera
Wersja do druku
chciałam czarne... i mam :)Cytat:
Zamieszczone przez hiphopera
Ej, nie waże się ani jutro, ani pojutrze, tylko w piątek. Bo jutro mam chcicę na coś słodkiego, w końcu niedziela i nie mam ochoty na ćwiczonka ;) leniuszek w weekendy się robię i mam zamiar zjeść 800 kcal normalnie + jakieś ciacha, żeby nie przekroczyć 1500 kcal ;) a potem w tygodniu 1000 kcal ostro.
;) może przetrwam ;)
a co tam, raz mozesz przeciez bez problemu :P
pozwoliłam sobie na II sniadanko zjesc wafelka ryzowego z czekodzemem :P mmm
i jabłuszko
i razem z I sniadankiem nie przekroczyłam 350 kcal :D
ja czesto nawewt po pierwszym sniadanku mam juz 400 kca, a do tego dochodzi drugie ;p
no ale sniadanie musze zjesc duze, bo potem mi zostaje za duzo na kolacje :P
:P no, racja, ale ja chce dzisiaj normalnymi posilkami nie przekroczyc 900 kcal, zeby jeszcze jakby co te slodycze...
dasz rade :lol:
dzieki, postaram sie!!!!! a wczoraj byłam na zakupach i 5 raZY przechodziłam koło słodyczy, żeby swoją silną wolę poćwiczyć ;) i tak brAłAM te batony i patrzyłam ile mają kcal to aż mnie skręcało ;)
ja zawsze jak kumpele jedzą slodycze, biore ich papierek i sprawdzam ile ma kcal ;p
8)
Zgadzam się z dziewczynkami- naprawdę masz szczuplutką twarz i ładnie ci w tych okularach :wink:
Ja tak jeszcze nie potrafie jak wy...
Omijak szerokimi łukami sklepy/ stoiska ze słodyczami :wink: