Sandree jak ja sie ciesze, ze jeszcze nie mam sernika w domu :) ale pewnie jutro polegne na nim ;]
Wersja do druku
Sandree jak ja sie ciesze, ze jeszcze nie mam sernika w domu :) ale pewnie jutro polegne na nim ;]
ja dzisiaj jakies babeczki juz jadlam :P teraz sobie odpuszczam ale po swiętach 1000 kcal :)
no ja też, teraz już się staram nie liczyć przed świętami, ale dzisiaj ani jednego słodycza ;)
boosko, ja tez :wink:
72,4 :) ale i tak dobrze, obstawiałam 73. W końcu jest @, mało go, ale jest ;) więc wszystko gra ;) za tydzień będzie 71,5!! :)
OMG jak ty dokladnie liczysz kalorie :o jest anwet taka chora, z jednej strony to dobrze, ale nie rpzesadzaj z tymi dziesietnymi :P ale jak patrze, to ładnie chudneisz :) oby tak dalej !
A to akurat skopiowałam z serwisu ;) hehe
ja zawzze kopjuje heh :D
15 kwietnia 2006
płatki z mlekiem :arrow: 200
pomarańcza :arrow: 60
sernik na zimno ;P :arrow: 200
sałatka :arrow: 200
Na obiad będzie wafel ryżowy z czekodżemem ;p a na kolacje herbata;)
W sumie (będzie) : 800 kcal ;) ok.
bardzo dobrze robisz, że jesz większość, znaczy... jesz rano a nie opychasz sie wieoczorem jest to najrozsądniejsza dieta ! I popieram :) Ciegi temu amsz cały dzień na spalenie sałatki czy czegoś ciężkostarwnego, toawsze lepiej.