Lou podaj twoje wymiarki:)
Wersja do druku
Lou podaj twoje wymiarki:)
buziak na mily poczatek tygodnia;*
wlasnie Lou, nic o Twych wymiarach nei wiemy aktualnei :>
hmm w mojej sytuacji mierzenie się byłoby tylko wielkim dołem ;p
taaa już to widze...ostatnio miałam w talii 58 najwiecej to teraz bylby looool ;d
tak samo z udami...hyhy ciekawe gdzie sie podzialo moje 45 ;p
Nie no, wiecie jakbym sie zdolowala :shock:
Mówie, teraz mi dobrze jak nie wiem o wadze i wymiarach tylko patrze na wygląd. Odchduzanie teraz pewnie by sie źle skonczylo w moim oprzypadku, diete planuje na koniec zimy-wiosne aby wskoczyc w bikini.
Aaa...i wiece znow mi sie poprawilo zycie towatarzyski heheh..dzis po szkole 4 menow mnie nioslo pol drogi hahah ;d
faajnie bylooo!
Dobrze mi terazzz...schudne jak zaczne sie źle czuc, czyli kiedy bede musiala nosic jakis skape ciuszki wiosną czy latem.
A teraz? hyhy dobrze mi.
no i o to chodzi :)
jeeeej jakbym miala 60 w talii to juz bym sie cieszyla... i 47 w udzie... błe tam w nodze moglabym to jakos osiazganc,a le w talii... watpliwe
Lou zaraź mnie swoim optymizmem :twisted:
mi psycha juz siada
w sumie to kazdy moze sobie osiaganc jakie tam chce wymiarki ale jeszcze zalezy jaka wage wtedy by musial miec
bo jak ktos ma budowe typu jablko to jak sie uprze to 60 cm bedize miec ale niezdrowo to bedzie
no ok to zakazuje ci mierzenia sie i wazenia:D:D:P
ojj chcialabym miec 60 w talii :roll: na szczescue na nozki nie narzekam.... szczuplutkie jak nie wiem.... moze az za bardzo :roll:
ja tez chce :(