dasz rade:D:D Lou ma racje :)
Wersja do druku
dasz rade:D:D Lou ma racje :)
nom podnosze sie przynajmniej probuje .... ale sie dzisiaj zle w szkole czulam mialam mdlosci i zawroty głowy:( jestem jakas osłabiona :(
Oj Ally uważaj, już tak długo ograniczasz jedzenie,że możesz anemi dostać :? Bierzesz jakieś witaminy?
nom jak nei zapomne to wezme :) ostatnio mam urwanie glowy i nie mam na nic czasu :?
A jesteś blada, kręci Ci sie w głowie, leci krew z nosa itp.?
Ej no Ty niegrzeczna jesteś zacznij jeść 2008 :twisted:
mam jasna karnacje , krew mi nie leci :) 2008 przestan.. wczoraj zjadlam 1900 i jeszcze mi niedobrze to bylo po prostu przegiecie ja nie wiem jak mozna tyle zjesc myslalam ze zwymiotuje :? do tej pory mam dola z tego powodu :(
dziewcyzno ale ty powinnas normalnei ejsc te 1900 albo i wiecej ,
przeciez skoncyzlas diete , wazysz tyle ile chcialas , to naprawde zacznij dodawac jzu te kcale bo to si emzoe zle skonczyc :(
dzisiaj zjadlam 1300 :?, chce wazyc pelne 49 a nie 49 - 50 , teraz musze utrzymac ta wage , nie moge jesc 1900 albo wiecej jak napisalas bo wczoraj sie po takiej dawce masakrycznie czułam , nie chce przytyc
No ale kiedys w końcu musisz zwiększyć choćby bardzo powoli, nawet 100kcal na miesiąc a napewno nie przytyjesz i zaczniesz jeść jak człowiek :wink: 8)
Dokładnie, nie możesz być na diecie do końca życia. Kto i czyj organizm by to wytrzymał?