-
o jaaa :) ale zdjęcia śliczne!
na tych już nie wyglądasz tak kościście :P nie wiem od czego to zależy, pewnie od zdjęcia. na tych wyglądasz idealnie :) i jesteś cudownie opalona... ja tak nie wyglądam nawet po dwóch tygodniach w Grecji... ale ja nie lubię się opalać :P i teraz też jestem zupełnie biała :P
a jak tak grzeje na dworze, to nawet nie wychodzę z domu :P
pzrez wakacje na pewno trochę mnie złapie, ale we wrześniu to i tak będzie mi dużo do Ciebie brakowało! strach pomyśleć jak Ty będziesz wyglądała po wakacjach :P
buziak :*
-
no julix pieknie pieknie tylko nie przesadz z ta opalenizna zebys jakies poparzenia nie dostala czy cos :roll: ostroznosci nigdy za wiele :roll:
milego dnia :)
-
wyglądasz super :D też bym chciała mieć taką opaleniznę :D
-
Ach ta opalenizna :D . Zazdroszczę tego, bo ja raczej blada jestem. Z reguły zresztą tylko latem jestem nieco opalona, potem bardzo szybko opalenizna znika i jestem biała całą jesień, zimę i wiosnę :lol: .
-
Ja mam okropnie blade nogi :( Może zaczne wkóncu wychodzić na dwór to się opalę :D
-
ja wg mnie jestem troszke opalona ale w porownaniu z Tobą to ja blada jak trup jestem ;P
figurka extra :D
:D
-
no wasnie, gadzam sie co do tego opalania!
-
e tam jeszcze musze sie podpiec. kurde mialam do wyboru jakis wyjazd zagranice albo z przyajciolka nad morze, wybieram morze :D hehe moze glupio, ale ja tak wole chyba :D u cioci wazylam rano ok 400 g wiecej niz przez przyjazdem, no ale co tam, w ciuchy wlaze, mostek widac dalej, wiec co tam, na wadze w domu tyle ile bylo. no i w lazience nie bylam :? wzielam dzis xenne. dzis biegac nei die jescze. ejstem wykonczona w sumie :? w autobusie 4 h i jeszcze godzina w korku w samochodzie :? na koncie jakies 1000 kcal.
Agassi, no mam brzuch duzy jakis na tych fotkach heh ogolnie mam teraz rtaki caly czas :?
-
duży brzuch? :lol: bo spadnę ;)
z tymi zdjęciami w bieliźnie to byś mogła iść na okładkę magazynu 8)
SHAPE na przykład :twisted:
opalona, szczuplutka i bez grama cellulitu.
wyglądasz I-DE-A-LNIE :!:
i proszę już nie marudzić :*
współczuję kibelkowych problemów :roll: nigdy tak nie miałam, ale mogę sobie wyobrazić :evil:
-
Uh, wiem coś o tych kibelkowych problemach... :?
Ja pewnie bym wybrała za granice, ale nad morzem też może być fajnie :)