Elmirka walczy o figurę<<<5tygodni na początek>&

No więc zaczynam!!!Nie od jutra, nie od poniedziałku, a od teraz!!!!
Na poczatek powalczę 5 tygodni.Co sobotę będę robić sobie zdjecia i mierzyć sie :!:

Moja dietka to 1000kcal w 3 posiłkach:
Ś:400
O:300
K:300

To ma mnie oduczyć podjadać:zawsze tu skubnę, tam i tak nie policzę ie zjadłam -od dziś dosć!!!!
Nie ważę się, bo zależy mi na wymiarach.Miesiąc temu było58kg, a nie sądzę żebym schudła :cry:

MOJE WYMIARY 27.05.SB:
:arrow: wzrost:163cm
:arrow: Talia:68cm
:arrow: Biodra:84cm
:arrow: Pupa:95cm
:arrow: Udo:53cm
:arrow: Ramię:24cm
:arrow: Nadgarstek:14cm
:arrow: Łydka:36cm
To chyba tyle, ja juz po śniadaniu.Wieczorkiem napiszę co i jak :D :D

witam i życze powodzenia w dietkowaniu :D

Elmirka21 masz tyle samo wzrostu co ja:D 3mam kciuki za ciebie :D

Ja też podobny mam zwrost, no troche wyższa jestem :wink:
Powodzenia, a wymiarki masz świetne :wink:

powodzenia :D

Ja tez tego samego wzrostu jestem :lol:

brawo, powodzenia : )

tylko wiesz, ja slyszalam ze najlepiej odchudzac sie jedzac 5 posilkow dziennie co jakies 3 godziny. Zjedz troche mniejsze sniadanie i lekkie drugie sniadanko, jakis czas po obiadku podwieczorek : ) wtedy metabolizm nie przysypia ; )

Wymiarki masz bardzo dobre. Ja jestem nizsza mam 160cm. Napewno ci się uda. Ja mam za sobą już długą droge i jeszcze troszeczke mi zostało. Trzymam za ciebie kciuki i będe wpadać :)

Wiesz widze ze chcesz stosowac diete 1000kcal a wiec powienno sie jesc (jak juz ktos powiedzial) 5 posilkow a kcal powinny byc rozlozonw tak:

sniadanie:250 kcal
II sniadanie:100
obiad: 350kcal
podwieczorek: 100kcal
kolacja: 200 kcal

ostatni posilek powinien byc o 18-19 nie pozniej powinnas pic 2 litry dzienni powiennas odstwic slosycze np. jesc 1 batonika raz w tygdniu jesli przez caly tydzien wszystko szlo ok, powinnas jak najmniej jesc smazonych bez fast foodow i RUCH duzo ruchu koniecznie! i wtedy bedzie ok :D pozdrawiem i zycze powodzonka :D

dziekuję Wam wszystkim za odwiedzinki!!!!Wchodzę na forum a tu taka miła niespodzianka :D
Nie mogę jeść 5 posiłków, bo plan zajęć mi na to nie pozwala: studiuję, ale sesja już tuż, tuż...potem wakacje i będzie 5 pięknych posiłków-OBIECUJĘ :D :D
DZiś było tak:
:arrow: Ś:8.00-2 kromki razowca z bieluchem i pomidorem:400kcal
:arrow: O:12.00-pierś kurczaka gotowana+ warzywa na patelnię:300kcal
:arrow: K:16.00- piers kurczaka gotowana+ surówka z pomidorów:300kcal
RAZEM :1000KCAL

I był piękny tysiączek :D Od teraz już nic nie tknę.Jeszcze wieczorkiem poćwiczę przed tv.Jutro dopisze jak wyszło :D
Nie mogę skakać an skakance-tydzień temu źle skoczyłam i mam kontuzję kostki-bandaż, lekarz i te sprawy...i dalej boli.Taka szkoda, bo lubię to zajęcie...no cóż zostaje hh i ćwiczonka na brzuch i pupę.A po sesji-rower- ma juz upatrzony nowy, ale kupię dopiero jak zdam egzaminy.Buźki Wam wszystkim i wpadajcie!!!!!

kurcze, ticer mi nie chce wskoczyć..a chciałam miec taki z wymiarkami...?

a moze cos zle w klejasz ze nie chce ci wskoczyc?

a ile wazysz? :P

hehe, kuję cały dzień i nie mam czasu żeby wpaść, a jak już mi sieudaje to mój wątek jest na samym dole strony :( Cóż widać taki mój los...
Jak już powiedziłam dzis tylko kuję-jutro i pojutrze mam egzaminy.Co prawda to terminy zrowe, no ale lepiej je zaliczyć...
Moje dzisiejsze menu:
:arrow: Ś: 2xrazowiec+ bieluch +pomidor=>400kcal
:arrow: O: 1,5 kromki razowca, bieluch,pomidor=>300kcal
:arrow: K: piers gotowana z kurczaka+ surówka z pomidorów=>300kcal

RAZEM:1000kcal
Teraz jadam tylko kanapki-bo najszybciej je przygotowac.Ale po sesji biore sie za coś bardziej urozmaiconego...gdyby nie sezon na truskawki to wybrałabym SB, ale te owoce są tylko raz w roku, więc nie ma mocnych-mrożone to nie to samo :x

RUCH:
:arrow: 30 minut hh,
:arrow: 30 minut brzuszek
A teraz idę dalej kuć.... :( :cry: