ok 10 kg do sierpnia! zaczynam od dzis:)

Witam!!!!
Właśnie trafiłam na ten portal!!!!Czytam to i owo, postanowiłam również sie odchudzić.Tak czy owak trzymam kciuki!!!

Prosiaczeq witaj w naszym gronie:) A ja sie znowu objadlam kurczakiem i w ogole jestem okropna. Musze to wszystko spalic ide na rower:P

kurczak nie taki najgorszy :wink: . zdrowy i umiarkowanie mało kalorii ma :) ja już jestem 3 dzień na diecie i tylko 1 kiloska zgubiłam. buuuuu, ja chce wiecej... :roll: :(

Bzyczku, to jest dużo!
Jak na 3 dni to dużo... Ja tracę tak ok. 1 kg na tydzien... phi ;d nie narzekać mi tu... powodzenia Anul3k ;)
;*

heh dzisiejszy dzień nie był taki zły:)
Śniadanie:
-Garść muesli z mleczkiem mmm pycha:P
Obiad:
-Makaron z Ketchupem:P
Kolacja:
Zjem pewnie muesli:D:d

Bzyczek11 To wspaniale:) Pomyśl sobie, że już jeden kilo twoja droga w odchudzanku się zmniejszyła:) A 1 kg na 3 dni to naprawdę dobry wynik:)

Ahaaa zjadłam jeszcze bułeczkę Chińską. Nie mogłam się poprostu oprzeć:)
Pozdrawiam i Powodzenia wszystkim oczywiście.

hehe-1 kg w 3 dni-i jeszcze jej mało :D No nieładnie :D :D Inni nawet 2-3 tygodnie czekają, aż tyle im zleci... :D Pomyśl ile czasu pracowałaś na te zbędne kg, a w jakim chcesz się ich pozbyć...
anul3k
widzę, że masz tak jak ja:najpierw zapał, apotem dietka do lamusa :D Wierzę,że tym razem i u Ciebie i u mnie będzie inaczej!!!!

Heh dzięki za pocieszenie :wink: tylko ze u mnie to taki problem że jak się złamie i się najem to ten kg wróci... wiec chyba nie ma się z czego cieszyć, a smutne to ze ta dieta miała odjąć 5kg w tydzień... chyba mi sie to nie uda ;/ a głodna ciagle jestem

Bzyczek11 powiem Ci jedno nie masz ise czym martwić:) Naprawdę myślę, że dasz radę. Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia:)
A co do mnie?
No zjadłam dzisiaj troszkę więcej niż wqczoraj ale miałam ostatni wf więc trochę spaliłam:)A jak tam u was? Pozdrawiam:*

Ja tez trzymam kciuki!
Będę zaglądać, ty też zaglądaj do mnie :wink:



Zapraszam do mnie, będzie mi miło :wink:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=64945

aha....Ja zeby sie niezałamać- nie waże się na razie.Ty może zrezygnuj z codziennego stawania na wagę...Lepiej ustal sobie jeden dzień w tygodniu, np.sobotę.
I przede wszystkim uwierz że Tobie też sie uda!!!!Nie zniechęcaj sie!!!
Trzymam kciuki!!!