Julix ma rację trzeba naprawdę dużo zjeść by powitac nowa wagę ... A Ty zjadlaś trochę krakersów ...
Wersja do druku
Julix ma rację trzeba naprawdę dużo zjeść by powitac nowa wagę ... A Ty zjadlaś trochę krakersów ...
mam czego chcialam. 63,9. bez komenatarza. znikam na jakis czas. mam dosc.
Say nie poddawaj się :wink: ;* :!:
Oj Say :) Wadze nie można tak bezwarunkowo wierzyć. Ja kiedyś trzy razy pod rząd stanęłam na wadze i raz było 66,5 później 66,0 a później 66,9.
Say, ani sie nie waz nas opuszczac :twisted: walczymy dalej :wink:
nie odchodz od nas :twisted:
a moze ci to zrobi lepiej... mam nadzieje ze szybko wrocisz ;*
To by te krakersy musiały mieć 7000kcal a pozatym z dnia na dzień od razu kilograma się nie tyje :roll: .
przeciez krakersy są słone - zebrałaś wode...
Właśnie to woda !!!
Come back !!! :(