Będę mocno trzymać kciuki. Dasz radę :D .
Wersja do druku
Będę mocno trzymać kciuki. Dasz radę :D .
co u Ciebie say??
na sniadanie pochloniete 233 kalorie. znalazlam swoje notatki z marca i okazalo sie, ze wazylam wtedy 76 kg a nie 73. uh. a wiecie co jest najlepsze? ja wbrew pozorom lubie sie odchudzac! mam nadzieje, ze teraz juz bedzie ostatni raz!
hehe tylko nie przegnij z waga :P hmm ja tez w sumie lubie ta diete, dlatego, ze pokazuje sobie, ze moge, ze jestem silna i ze jestem boska :D i jeszcze ladnie zaczynam wygladac :D
Say, ja też lubię się odchudzać :) Czuję się wtedy taka lekka, nie mam wyrzutów sumienia, brzuch wydaje się być płaski, mimo iż w obwodzie tyle samo...nie czuję jakby mi coś zalegało na żołądku, czuję się po prostu wspaniale. :)
tez lubie byc na diecie. wtedy jestem pewniejsza siebie i wydaje mi sie ze jestem ladniejsza :)
julix, bede grzeczna!
znow mi wlosy zaczely wypadac garsciami :( kupilam witaminy, ale to jest na 40 dni kuracji. do tego czasu juz ich nie bede miec :(
Ja Ci mogę oddać trochę moich :D
ja na szczescie mam puszyste wlosy i nie widac tego, ze trace pewnie po 500 wiecej, jak nie wiecej :/ kiedy te witaminy zaczna dzialac! ile mozna czekac :/ chyba kupie sobie jeszcze jakis szampon na wypadajace wlosy, chociaz bede wiedziala, ze robie wszystko co tylko moge
ych mi na szczescie raczej nie wypadaly na dietce. moze za malo bialka i witamin?
hmm ja na diecie sie czuje dziwnie, tak ironicznie patrze na grubaski, ktore wpieprzaja i nie moga przestac. wtedy mi sie wydaje, ze to takie latwe, ale sama jak mam jakas faze na jedzenie, to nic tylko bym jadla i powstrzymuje sie od tego cala wola, wiec latwe to nie jest.
no ale tez sie czuje pewniejsza siebie