redukcje?
a kalorii 1028:P
Wersja do druku
redukcje?
a kalorii 1028:P
redukcję czyli pozbywanie się tkanki tłuszczowej
z kcalami moze byc:]
ale ja sie nie odchudzam :)
aj, ticker mnie zmylił:D
a jak to się nie odchudzasz jak masz ujemny bilans i podliczasz kcale hm? :>
Cytat:
ale ja sie nie odchudzam
Oj, 1028 to zdecydowanie odchudzanie :)Cytat:
a kalorii 1028:P
jedzac tluste ryby i slodycze to nie odchudzanie :P
akutalnie waze pewnie z 66, ale nie chce juz wiecje popadac w paranoje. wiec sobie po prostu malo jem, ale nie histeryzuje, jak zjem wiecej. super ostra diete zaczynam po swietach, zeby byc szczupla latem. narazie rzucam wszelkie obsesje i staram sie nie przytyc :)
nie pochwaliłaś się wcześniej :roll:Cytat:
Zamieszczone przez say
ale jestem za! jak będziesz mało jadła, to na pewno coś tam schudniesz... może nawet dieta nie będzie Ci potrzebna? :) a na razie rób, jak uważasz :)
tylko nie jedz za dużo! pilnuj, żeby nie przytyć, bo to prowadzi do doła... no i potem będzie Ci ciężej ;)
no ja bym chciala zrzucic wage do 64 kg, bo wtedy sie mieszcze we wszystkie ciuchy i po prostu dalej mniej jesc. bez obzerania sie :)
Say od kad ty sie odchudzasz ze zeszłaż z tych 76 czy 70?
moja historia:
marzec 2007 - 76 kg
1.07.2007 - 60 kg
1.09.2007 - 66 kg
i teraz tez jakos tyle :)