o jaaa no to ladnie majeczko Ci idzie :) ja mam nadzieje ze w koncu sie ogarne i tez juz bedzie lepiej :) buziakczki a dobranoc ::*
Wersja do druku
o jaaa no to ladnie majeczko Ci idzie :) ja mam nadzieje ze w koncu sie ogarne i tez juz bedzie lepiej :) buziakczki a dobranoc ::*
waze 53.5 czyli nie tyje po kopenhaskiej a chudne :) dzis w pracy pol zapiekanki ;/ bleee zle mi bylo po niej ale coz heh mowilam ze nie chce ze nie zjem calej i w ogole sie wykrecalam ale powiedzieli ze mam pol zjesc bo nic nie jem ;/ a ja biore zawsze bulke albo chleb ale nie zawsze jem wszystko poza tym nie chce jesc :( dzis uslyszalam ze jetsem filigramowa taaa jak juz to malutka ale nie chudziutka :((((
no nie przesadzaj.... 54 kg to nie jest duzo... tez chcialabym tyle miec...
maja musisz jesc chociaz na taki gorac sie mega nie chce no ale trzeba :D:D
fajnie ze waga Ci spada :) ale mimo wsio musisz jej pilnowac :)
no 54 nie jest bardzo duzo ale tez nie jest az tak malo zeby mowic ze jestem drobniutka i zgrabna bueheh :p
mam na razie 740 kcal. ale mimo ze jest juz 19:30 to dobije do 1000 wali mnie to ze pozno bedzie jak zjem :P
od poniedzialku mam rowerek w domu ale jakos nie chce mi sie na nim jezdzic hehehe a taki zapal byl ;p moze z upalu i zmeczenia po pracy. jak przejda te upaly to sie w koncu za niego wezme ;P chcialam zawsze ogladac tv i w meidzy czasie jezdzic ale ze tv nie ogladalam od ponad tygodnia i nic tam nie ma tylko same glupie powtorki to sie nie da tak :P
Super!!! Twoje podejscie mi sie bardzo podoba... mimo ze jest pozno to dobijam... ;) masz racje... Buziaczek za to :*
nom guzi ma racje :) dobijaj chocby nie wiem co :) ja to w ogole ostatnio za cwiczenia cos sie nie moge zabrac;] to chyba naprawde przez ta pogode ;/ mogloby byc troche zimno przed dwa dni coby sie powietrze nieco ochlodzilo bo znowu zaczyna byc duszno albo chociaz te noce zeby zimne byly
a no jest koszmarnie goraco :( chociaz do 25 stopni niech zejdzie :P
cholera jest tak goroco a ja zamiast na plazy to sie kisze w domu ?:( nie mam z kim jechac a rowerem jest za daleko zeby w taki upal jechac heh :(
wczoraj dobilam do 1100 a dzis mam juz 400. obudzilam sie o 10 i zjadlam duza grahamke z pomidorem a przed chwila czeresnie i brzuch mnie boli z przejedzenia :( ale do obiadu cos czuje ze nic juz w siebie nie wmusze :)
chyba dobrze ze mam ta prace mimo upalow bo i tak bym sie nudzila a tak to chociaz pol dnia zleci ;p
ladnie Ci idzie:D:D
no kurcze ajk sie pracuje to sie nie mysli o jedzeniu dlatego ja tez chcialam do pracki :D no i w ruchu bym byla bo ja to jako kelnerka albo cus :)