No, od jutra :lol:
Poszalałam nad rzeką i z jedzeniem, ale jutro już grzecznie. Mam zamiar jakąś sukienke kupić xD Zobaczymy...
Wersja do druku
No, od jutra :lol:
Poszalałam nad rzeką i z jedzeniem, ale jutro już grzecznie. Mam zamiar jakąś sukienke kupić xD Zobaczymy...
tak tak PERwerS kup sobie wkońcu lato :D
No ja jak zawsze zycze powodzonka... ja tez zawalilam :(:( mam nadzieje ze znajde w sobie tyle sily ile ty i postaram sie powstac i robic od nowa... :)
Buziaczki :*:*
heh dziewczynki nie sugerujcie się tymi "45"kg, bo u mnie to wcale nie oznacza że chce wygladac jak wieszak :wink:
Mam po prostu bardzo lekkie kości, a do tego jestem bardzo niziutką osoba bo mam tylko 156 cm wzrostu :)
No Perwers tutaj nam zabłyśniesz wielkim sukcesem!
ja ci to wróże, a ja sie przeważnie nie myle ;d
Śniadanie:
1,5 drożdżówki, płatki z mlekiem
Zaraz kumpela powinna po mnie wpaść i lecę pobuszowac po sklepach. A upał jest niezły xD
Pozdrawiam.
spalisz drozdzowke na spacerze po sklepach i bedzie gut :)
Łaziłyśmy półtora godziny, to jest jakieś 250 kcal spalone (w takim upale, prawie jak w sałnie), ale oczywiście musiałam sobie coś do żarcia kupić.
II śniadanie:
rogal z czekoladą (300 kcal), lód rożek (200 kcal)
Obiad:
pół ziemniaka (40 kcal), trochę mięsa (40 kcal), surówka (60 kcal)
Kupiłam sobie brązową bluzkeczkę rozmiar S i okulary przeciwsłoneczne, w których nareszcie jak człowiek wygladam xD
Za godzinę mykam nad rzekę, żeby się trochę potopić i pospalać kcale.
Have a nice day!
Kisses! :*
No to spoko Ci idzie... ciesze sie... mi dzisiaj poszlo tak w miare :( jeden batonik byl ,ale to trudno...
Zapraszam do mnie bo czuje sie osamotniona :)