Lou: właśnie widziałam twoje zdjęcia zprzed i po. Efekt zadowalający:D:D Po prostu marzenie :D:D Warto było te pół roku dietkować. Wyglądasz rewelacyjnie;))
Ja też tak chce!!:D
Wersja do druku
Lou: właśnie widziałam twoje zdjęcia zprzed i po. Efekt zadowalający:D:D Po prostu marzenie :D:D Warto było te pół roku dietkować. Wyglądasz rewelacyjnie;))
Ja też tak chce!!:D
Eee tam bedziesz nawet lepiej :wink:
A warto z pewnością :D
A ja idę do pierwszej LO z ludzmi ktorych kompletnie nie znam :? I też przydałoby się fajne wrazenie zrobic :lol: Będe Cię odwiedzać, bo widze że masz madre podejście do odchudzania.
A ja po wakacjach idę do 2 liceum :wink: Teraz to już luzik a pamiętam jakiego nerwa miałam bo to nowa szkoła nowi ludzie i w ogóle a było naprawdę spox :D Ale i tak chcę się troszkę zmienić przez te wakacje :wink:
Wakacje to idelna poa na zmiany;)) Większości ludzi z klasy sie nie widuje, to po dwóch miesiącach można wywrzeć szałamiające wrażenie.
Ja dopiero za rok ide do liceum. Ale stracha nie bede miec,bo to liceum przy moim obecnym gimnazjum:D Także 0 stresu.
Agga: wiesz staram się nie przesadzić, bo wolę dłużej chudnąć, a nie nabawić się jakichś powikłań, typu brak okresu itp. Czytywalam na tym forum juz wcześniej no i mogę powiedzieć, że wyniosłam to z czyjegoś doświadczenia:D Pozdro;))
POWODZONKA ZYCZE!°!!! trzymam kciuki...
Z taką motywacją, inteligentnie rozplanowaną dietką i rozsądkiem kochana daleko zajedziesz, jestem więcej niż pewna 8)
Ja sobie figure na studia szykuje :)
Dlatego musimy sie trzymać, bo cel uświęca środki :!:
Dietkuj sobie spokojnie, a ja ci zdradze tajemnice...
SAMO TO FORUM DZIAŁA ODCHUDZAJĄCO :wink:
hehhehe, to za 30min, poczatek pierwszego dnia dietki :wink: mojej
A ja ide do 1 gim. , nikogo nie bede znala. Chcialam przed wakacjami schudnąć do 58 ale cóż, nie udało się aż tyle, mimo to jestem z siebie zadowolona, przy wzroscie 171 cm moja waga w pewnym momencie dochodzila nawet do 72-74 ;/ a teraz po 2 miesiącach diety waze 64 kg. ^^ moim celem do konca wakacji jest 57-60 kg. Moge sie do Ciebie dołączyć;> będziemy sie razem wspierać, tyle, ze ja w piątek wyjeżdżam na tydzien.
Mój plan jak narazie {twoze go jeszcze}:
malo gazowanego picia
duzo wody
herbata bez cukru
nie jesc 3 godziny przed snem
dieta 1000 kcal
co do aktywnosci fizycznej:
8 minute abs, 8 minute legs codziennie {będzie z tym problem jak wyjade, ale chyba sobie spisze cwiczenia jakie tam są i po ile razy}
skakanka 100 razy
rozciąganie
i jeszcze cos wymysle.
duzo tanca
jak nie bede miala lenia to conajmniej 2 razy w tygodniu bede chodzić biegać.
Wakacje to chyba najlepszy moment na chudniecie. Bynajmniej tak mi sie wydaje. Mozna wrocic do szkoly izaskoczyc wszystkich :P Nawet jesli sie schudnie w roku szkolnym to malo kto to widzi (za duzo przebywamy z ludzmi ze szkoly)... bynajmniej jest takie moje zdanie...
Ja co prawda chce schudnac do swojej Studniowki, chce poczuc sie wspaniale, kupic piekna sukienke, ktora bedzie podkreslala roznice pomiedzy moja talia, a bioderkami. To do dziela kobietki, w koncu to my jestesmy ta 'plec piekna' :):)