-
Tycikataka: jasne, że możesz. A to forum jest właśnie od wspierania:D Także życzę nam powodzenia. Myślę, że nam się uda. No i gratuluje straty kilogramów i oczywiście, jak wszytscy, tzrymam kciuki za reszte:D
Co do nowej klasy to nie ma co sie stresować :D Napewno będzie ok :D Ja sie strachałam 2 lata temu, a teraz... klasa wypasiona, wszyscy zgrani.. SUper.
No, jak tylko wrócisz, to mam nadzieje, że zdasz relacje z wyjazdu :D
No i ładnie rozplanowana dietka, tylko ja zaczęłabym od conajmniej 1200. Bo widzę, że dużo ruchu w planach, a tk drastycznie nie należy zaczynać. Wiesz po jakimś czasie zejdziesz sobie na 1000. Lepiej odchudząc sie trochę dłużej, niż po jakimś czasie mieć napad. Więc kwestia do przymyślenia. Pozdro.
lemonkowa: już dziś spożywamy dietetyczne śniadanie:D
Kylpie: Dzięki;))) Takie słowa sa naprawdę budujące:D Wiesz, ja zauważyłam, że to forum samo tak działa. Wystarsczy, że tu siedzisz, poczytać, zobaczysz rezultaty i juz mniej jesz!! :D
Laski, tzrymajmy się razem:D
-
No własnie Minelka. Z takiego założenia wychodzę:D:D Uda nam się:D
_______________________________________
z tym, że pierwsze dietkowe śniadanie nie była za dietkowe.. Bo teraz jestem u babci, a ona mnie pasie!! :D Ale to juz niedługo.
No więc zjadłam 2 grzanki z serem i szynką javascript:emoticon(':oops:')
No ale to pierwszy dzień i to u babci. Także mogło być gorzej (wszakże w szafce stoi nutella, ale jej się nie poddam!!:D)
Pozdro laski
-
A sniadanie musi byc kaloryczne, ja zjadlam jajecznice i kromke razowego chleba dzisiaj.
U babci zawsze tak strasznie tyje, nawet jak staram się mniej jeśc to moja babcia okropnie tlusto gotuje, i nabieram masy. Ale to juz chyba jest własnie urok wyjazdów do babci.
Co do złych skutków odchudzania, to ja też się zawsze boje o swoj okres, bo z tym sa takie klopoty, a poza ym rodzice by mnie zabili gdybym przez diete straciła miesiączke.
Powodzenia na dzisiejszy dzien zycze :wink:
-
Ech a ja sama muszę sobie gotować :roll: Hehe nie ma mnie kto tuczyć jak narazie :wink:
-
okres.. :?
ile ja sie nabawiłam z tym problemów..no i czekam na nastepny :roll:
wlaśnie...czeekam :?
-
Mam nadzieje, że się unormuje wszystko;) Czekajcie cierpliwie, może to tylko kilkudniowe przesunięcie.
No właśnie. Moja babcia nie tylko co tłusto, a smacznie i duzo gotuje;) :D:D No i jeszcze wujek mieszka na przeciwko z szafką cukierków, ale wiem, że to nie dla mnie!! :D:D NIe poddam się jedzeniu;)) No i jak zawsze, tzrymam za was kciuki;)
-
heeh u mnie to już były zastrzyki hormonalne, tabletki..dużo tego 8)
dostałam po nich, ale teraz czekam na normalny..panikuje na zapas bo to jeszcze kilka dni 8)
-
;) No to jest duża szansa, tzn. z pewnością będzie:D Pozdro
-
hehhehe a mi sie upiekło w końcu z okresem.
mimo,że nie miałam wogole 17miesięcy to wyniki badań miałam b.dobre i lekarka przepisała mi tylko luteine i po 10dniach dostałam okres. bogu dzieki zadne hormony.
miałam zamało progesteronu.
aa to pewnie dzięki temu wrócił,że ja bardzooo dużo jem i organizmowi niczego nie brakuje, a no napewno nie tłusczyku.
ale obawiam się, że jakbym teraz schudła to znowu zniknie.
ale co tam, nie ma co martwić się na zapas.
trudno jest duzo schudnąc , by okres nie zanikł.
trzymaj sie lilac :wink:
i wpadaj do mnie
-
Ja tam nie mam zamiaru nie dostawac okresu, bo to jest niebezpieczne, wiec bede sie odzywiac tak, zeby chudnac wolno i sukcesywanie. Z hormonami to nie zarty;)