Trzymam kciuki po raz .... hehhhe :wink:
Wersja do druku
Trzymam kciuki po raz .... hehhhe :wink:
Hm moja wtorkowa głodówka skończyła sie zjedzonym o godzinie 22.30 kawałkiem ciastka:evil: ale trudno:) wazne ze nie rzucilam sie na wszystko i nie wymiotowalam 8)
wczorajszy dzien(sroda);
sniadanie;
-bulka z ziarnami
-3 łyzeczki dżemu
-parówka z musztarda
obiad;
-pierś gotowana w ziolach(okolo 300 g)
Kolacja;
-tutaj sie zlamlam;/ zjadlam loda Cornetto :oops: ktory ma az 277 kcal,40 g węgli i 11 g tłuszczu:/
no ale trudno:)
jeszcze schrupalam 3 ogorki małosolne;p
clay dzien zaliczam do udanych-jakies 1000 kcal:)
dlatego do głodówek trzeba mieć zaparcie i silną wole :?
moim zdnaiem glodowki sa niezdrowe, a napewno nie jest zdrowe odżeranie sie po takiej glodowce :twisted:
tak tak dziewczyny maja racje glodowki do nieczego nie prowadza jeszcze pogarszaja sytuacje :D pozdrawiam i bede wpadac. Jak dalej tak pojdzie dobrze to zgubisz kiloski w mgnieniu oka :D
Moim zdaniem najlepiej wziac sie za siebie, a nie liczyc, ze dzieki glodowkom zrzuci sie to, co bylo gromadzone przez X lat...
Mentalnosc niektorych dziewczyn na forum...
Uwierzmy, ze nam sie uda i robmy wszystko, aby osiagnac cel...
dokładnie
w jeden dzień sie nie przytyło więc w jeden dzień sie nie schudnie
w całości popieram
macie racje, odchudzanie to niestety dlugi proces, ale przybieranie na wadze rowniez
u niektórych przybieranie na wadze to okres krótkotrwały ........... :roll: