nie wieże że tak naprawde jest bo ja po 45 min aerobicu jestem nieżywa :? :shock:
Wersja do druku
nie wieże że tak naprawde jest bo ja po 45 min aerobicu jestem nieżywa :? :shock:
Ale tak jest może nie aż 20 godzin ale na pewno więcej daje, wiem bo czytałam tę książkę...
Ja jutro idę na pierwsze zajęcia z jogi :)
Dzisiaj tyle zjadłam ze szkoda nawet opowiadać
Mam nadzieje ze nie waże 69 kg :/ znowu bo juz było 68,5 :)
heh moze tak byc ze jutro bedziez ciezsza bo bedzie Ci zalegalo jedzenie w zoladku
no i niestety tak jest :/ waga dzisiejsza 69,3 boże jak ja sie zapuściłam rok temu ważyłam 60 ;( biorę się za siebie dzisiaj idę na zajęcia z jogi :D
Wczoraj było ostatnie takie wielkie żarcie
Suszona- bardzo te brzuchy motywujace :D:D
Dzisiaj nawet całkiem w porządku ten dzień :)
Oceniam go na 3 bo pod wzledem kcal jest ok ale pod względem tego co zjadłam to jest gorzej :)
śniadanko 225
jabłuszko w szkółce i 2 jogurty(dlaczego 2??) 300
pączek na obiad:/ 400 kcal (taki duży )
razem ok.925
w sumie nie jest żle tylko ten pączek okropny (jeszcze ciepły był :))
lece dzisiaj pierwszy dzien szóstki weidera :D
mam nadzieje ze wszystko robie prawidłowo
to świetnie że zaczynasz weidera ;]
powodzenia.
Cholera nie myślałam ze to takie cieżkie :/ mam nadzieję ze wszystko dobrze zrobiłam
niedługo będe spadac bo na jogę lecę (pierwszy raz:))
Joga? Ale super!
Gdybym tylko mieszkala w miescie tez bym chodzila ;)
Gratuluje zaparcia!
hoho to naprawdę COŚ ;p
Joga? Nigdy nie próbowałam...
czekam jak napiszesz jak byo na jodze :)
joga jest zawalista:)
kiedys probowalam kilka pozycji hehe albo ogladalam w TV
fajnie to wyglada hehe
Coś mi się internet psuł i nie mogłam na tę stronkę wejść
Na jodze było super wykupie sobie karnecik i 2 razy w tygodniu na ćwiczonka będe mykać albo i częsciej jak dam radę :) Z dietka to jakiś koszmar bo w ogóle nie moge się ogARNĄĆ dziisja jeszcze impreza będe się musiała bardzzo pilnować :)
6 weidera muszę zacząć jeszcze raz właśnie zaraz pójdę no i jeszcze moje kółko wyrabiające talię tak z 15 minut pokręce :)
Tak! Słyszalam ze hula hop jest super na talie!!! ;)
Tez bym chciala joge, kurcze czemu ja mieszkam dalej od wawy???
Przez to mam za malo czasu. Bo musze dojezdzac.
Kiedys cwiczylam sama w domku, korzystalam z amerykanskiej stronki, bo wszystko tam bylo ladnie opisane. Ale ciezko jest pracowac nad joga samemu, bo mozna sobie zrobic krzywde, nigdy nie mialam pewnosci czy dobrze wykonuje cwiczenie... :roll:
Tak to fakt joga na własna ręke jest dosyć ryzykowna Ja nawet bym nie wiedziała co mam robić
Ja nie ćwiczę na hula tylko to jest takie kułeczka na nim sie stoi i siękręci i to jest na talie :) bo na hula to ja nie umiem :oops:
a wiem mamy takie na siłowni w szkole hehe
a ja nie wiem o co chodzi z tym kułeczkiem :oops: a hula-hop mam w domu ale coś nie wychodzi mi te kręcenie :P joga to fajna rzecz na wyciszenie się i wogóle :) pozdrawiam :*
Mi nigdy hulahop nie wychodziło :(
A to kółeczko to chyba wiem o co chodzi, kiedyś na siłowni coś takiego widziałam. fajne to :)
Teesh nie umim hula hoopa ;d
No kułeczko jest super i podobno świetnie kształtuje taię
WCZORAJ NA TEJ IMPREZIE ZJADŁAM STRASZNIE DUŻO ZE NAWET KALORII NIE LICZĘ
Dzisiaj tylko same owocki i woda
2 dzień 6 weidera strasznie mnie bolą te ćwiczonka ale jak sobie pomysle o moim brzuchu po 2 takich miesiacach ćwiczen to mmm.... aż chce mi się żyć
Wczoraj sie załamałąm chciałam sobie kupić rurki ale produkowali akurat w tym sklepie tylko do rozmiaru 30 :(
Nie martw się :* ja ostatnio kupiłam sobie spodnie rurki w rozmiarze 28 :shock: bo dużo jakieś lairky miały? :/ a teraz żałuje bo mogłam sobie kupić inne ;/ a i tak zaraz będą zaduże bo schudnę ;/
Ja się nie orientuję w tych rozmiarówkach spodniowych... Ale ostatnio się załamałam, bo w croppie nie wchodziłam w prawie żadne spodnie rozmiaru L!! :( :( :( :(
Ja tam kolejne spodnie kupie jak schudne (mówię tak od roku więc miesiąc temu kupiłam tez czrne rureczki)
No właśnie to jest najgorsze szkoda mi wydawać pieniedzy bo i tak przeciez schudnę ;) z tym ze mówie tak od września i juz powinnam być chuda ppo tych 2 miesiącach a ja sie obijam
Od dzisiaj konic z tym (wiem mówie kolejny raz ale tym razem poważnie )
Zaraz idę zrobić kolejną serie weidera zrobiłma sobie zdjęcia mojego brzuch i chyba pod kluczem je zamknę
Nie wiem czy mówiłam ale do świat tak chciałąbym ważyć 63 cel do wakacji(schudnąć i utrzymać 54 kg )
Zyczę sobie szczęścia motywcji i powodzenia :):) Dziziaj dzień oczyszcazający
Podam moje parametry :)
wzrost-175 cm
waga 69 (jakim cudem :?)
talia 77
brzuch 90
biodra 92
biust 98
Jedne słowo komentarza może kilka
Jakim cudem ja się tak zapusciałam przeceiz dwa lata temu było 60 na liczniki Płacz i czarna rozpacz
Ok ide ćwiczyć tym razem nic mnie nie powstrzyma w koncu znalazłam motywację
Po prostuy wywołałam zdjecia :) Pozdrawima was i całuję :*:*
Groovy ważysz tyle co ja ale jesteś wyższa. Ja mam tylko 165 cm wzrostu niestety. A w sklepach typu cropp i inne takie to w żadne spodnie się nie mieszczę... ale już niedługo (za pół roku) ma być inaczej :D
ja bym chciała nosić 28 spodnie :D 27 :D też bedzie cool :D
ja nie wiem jaki rozmiar nosze (chodzi mi o ta numeracje) :lol:
Ja się aż boję zmierzyć :?
Cóż ja jestem na pewno poza skalą numeracji :(
juz nie dlugo- schudniesz i bedziesz paradowala w jednym z najmniejszych rozmiarow:)
Już się nie mogę doczekać, dzisiaj zaplanowałam ćwiczonka :D
Nie ma to jak motywacja!!!!!!!!!!! :twisted:
Ja tez kocham cwiczyc!
Ale nie w tedy kiedy mam TE dni...Wtedy nienawidze, bo zwyczajnie zle sie czuje... :(
ja ogolnie nie lubie cwiczyc bleee ale trzeba chyba zaczac znowu...;/
W moim przypadku jest to kwestia przyzwyczaić się i potem samo pójdzie. Przyzwyczaiłam się do wieczornego spaceru i teraz jak nie pójdę mam wyrzuty sumienia i źle się czuję...
też tak myślę-kwestia przyzwyczajenia:)
Ćwiczonka zrobione
Rany już połowa dnia a ja jeszcze w proszku z etak powiem
Motywacja rządzi
własnie zjadłam porcje ryzu z jogurtm :) chyba coś z 300 kcal ale pewna to nie jestem
ryz z jogurtem jest pycha! zalezy ile zjadlas tego ryzu
No tak troszkę mała miseczkę :)