podgrzewałaś jogurt? :D
nie wpadłabym na to
Wersja do druku
podgrzewałaś jogurt? :D
nie wpadłabym na to
podgrzewalam wszystko! nawet pomidory!! :)
Widze ze juz sa efekty diety :D pare cm mniej :P gratuluje :* a jak długo sie już odchodzasz ?? z tym ze jak masz wiecej kasy to nie myslisz o jedzieniu heh ja tez tak mam a to dlatego ze wtedy zajmuje sie ich wydawaniem heh :P ja tez jak jestem na zakupach to nic nie jem :D zwyczajnie nie mam na to czasu
:P
buzka:*
Odchudzam sie od tygodnia :)
co do podgrzewania... hmmm kocham ciepłe musli z mleczkiem, lub jogurtem :wink: :roll:
ZAWALILAM
na calej lini
impreza - 0 silnej woli + produkty ktore wymi8enilam juz wczesniej w zabronionych...
po podliczeniu: 3200kcal :/
CO MAM ROBIC :cry: ?
eh jak narazie to dopiero wstalam i uraczam sie herbatką... :cry: :cry:
co masz zrobic? nie myslec o wczorajszym dniu i zaczac dzisiaj na nowo jesc tyle ile jadlas :)
ja wczoraj mialam na pewno z 4 tysiaki jak nie lepiej, powaznie ;/
ale co zrobic heh trzeba na nowo zaczynac a nie rozpaczac, wiec glowka do gory i dzis slyszymy a raczej czytamy jak dobrze Ci poszlo :)
jeden wyskok niczego jeszcze nie zepsuje
co robić? Napewno nie poddawać się w takiej chwili.
nie poddawac sie :D w koncu jestesmy tylko ludzmi :D kazdy ma gorszy dzien ale nie martw sie tym :P głowa do góry :D
Buziolki :*