jeszcze raz..i jeszcze raz..i jeszcze raz od nowa//foto-str2

ehh..:shock:
dawno mnie tu nie było...
postaram się ponadrabiać zaległości i po zaglądać do Was..;);)

założyłam nowy temat..
mam zamiar zacząć od nowa...
mam tego wszystkiego dość :cry:
usunęłam tickerka...
niewiem ile ważę...
nie chcę wiedzieć..
nawet nie wyobrażacie sobie, jak ja strasznie przytyłam...:(
paska, który zapinałam na 3 oczko, wogóle nie dam rady zapiąć :cry:
wszystkie spodnie-za ciasne...
bluzki- wszystkie cholernie obcisłe, widać każdą fałdkę..:cry:
muszę mieć jakieś bluzy żeby to maskować...:shock:

mam nadzieję że mi pomożecie zrzucić na wadze...
od września zaczynam nową szkołę...:cry: :cry:
nie zniosę tych spojrzeń wszystkich szczupłych panienek :cry:
już teraz mam tego dość!
spojrzeń lasek i kolesi...:cry: :cry:
ehh pomóźcie mi jakoś...
3majcie kciuki...:cry:

wiem że takim biadoleniem nic nie zdziałam...
ale naprawdę nie mam sił już do tego :cry:

oj kochanie no pewnie ze bedziemy cie dalej wspierac :*

trzymam kciuki :D

wiem co znaczą spojrzenia chudych , ślicznych dziewczyn u boku przystojnych kolesi . Dlatego możesz na mnie liczyć , razem łatwiej :)

Dzięki Lou kochana;*
Magdullusia też dzięki;*
i Mandy;* dziękuję że mogę na Ciebie liczyć;)

wczoraj z kuzynką byłam na bieganku;P
nie było nas godzinkę, na przemian bieg i chodzenie;]
powiem Wam, że potem się tak fajnie czułam...;D
niestety dziś nam to bieganko nie wyszło;/
ale jutro napewno;]

dziś było niezbyt ciekawie...;/
zawaliłam jednym słowem;/
obiad- frytki+ryba
kolacja- frytki+hamburger+cola+lody...
koledzy na MC namówili;/
alee się nie przejmuję;)
jutro napewno bydzie lepiej...;D

Musi być lepiej.. tylko wbij sobie do głoweczki że nie wolno jeść w McD.!! A im dłużej (systematyczniej) się biega tym większą radość to sprawia [wiem po sobie] więc biegaj kochana.. biegaj!!

Jasne, ze będzie lepiej..
Mam doła, sama myśle ze lepiej już nie będzie ale Tobie powiem: BĘDZIE DOBRZE :!:
Jutro zjesz mniej i będzie ok :wink:

Pozatym najgorsze sa początki, potem jak już wejdziesz w wir odchudzania to nie przestaniesz aż do osiągnięcia idealnej wagi :lol:

dzięki kochana;* wiesz, nie lubię zbytnio MC [ohh te kalorie;/] ale przyjaciele zaprosili bo sie dawno nie widzieliśmy...bla bla bla;/ a potem co tak mało jesz itp;/ bo oni to wcinają równo;P;P noo ja kiedyś też zaczynałam biegać, ale przesadziłam z pierwszym razem, przez parę dni chodzić nie mogłam;P i się zraziłam;/
ale teraz pomyślałam KONIEC, muszę się wziąść za siebie i jakoś tak wyszło;D
wiesz, kuzynce też zależy, bo jest modelką, a tłuszczyk maaa...;))

Cheerli;* no ja wiem..ale jeśli [może mi sie uda..jakoś;]] osiągnę tą wagę idealną, to będę w sobie i tak widzieć tłuściocha;/ że tu jeszcze troszke za dużo..i tu...to jest najgorsze....ehh...
uwierz mi słońce, będzie dobrze;*

Wiadomo, że zawsze cos się w sobie widzi złego..Tu celulitis, tu małe rozstepy, tu krótkie nogi.. :wink: Trzeba sibie zaakceptować i uwierzyć że jeśli osiągeło się idealną wage to już jestes idealna.. :!:

A co do MC to ja uwieeelbiam! Mogłabym jeśc tam codziennie, dzień w dzień..
Frytki, hamburgerki, shake...
Ostatnio jadam rzadko, czasem ale baardzo rzadko lody małe (162 kcal)..
Ale uwielbiam wszystko :wink:

jeszcze raz dzięki :wink:

Też do nowej szkoły idę :D Ta pyzata twarz mnie dobija.. nie dam się nie dam. Wiesz co najlepiej spisz sobie listę rzeczy, których pod zadnym pozorem nie możesz jeść i wgapiaj sie w nia codziennnie, to chyba działą :)
Trzymam kciuki mocno i jestem z tobą :)

Na mnie też możesz liczyć :) masz u mnie wsparcie. Trzymam kciukasy mocno zaciśnięte i wierzę że ci się uda :wink:

na mnie też możesz śmiao liczyc wiem co oznacza trunde odchudzanie mi też jest ciężkio

noo wiesz Bulek;**...ale ja jestem taka, że często robię na przekór sobie;/
np. powiedziałam sobie- NIE JEM CZEKOLADY
rodzice teraz wrócili z zakupów, kupili czekolade i coo?
i musiałam ją zjeść..;/;/
jestem słaba i tyleee;/;/

Cindy;**
Kiniucha;**
dzięki wielkie, mam nadzieję że mnie nie zawiedziecie;)

a dziś dzień jak dzień...
na śniadanie-kakao
obiad- 2 racuszki
potem 2 delicje, 3 cukierki i jabłko
teraz czekolada...
na kolacje pewnie będzie chleb z nutellą..;/
niepotrzebnie mi rodzice kupili..

ehh najgorsze jest to że mi się nigdy rano jeść nie chce;/;/
a to najważniejsze;/
dopiero na wieczór mnie ssie;/;/
ojj chciałabym odwrotnie, chciała...;/

masz taki sam problem co ja wiec razem bierzemy sie do roboty szał odchudzania nie tylko ogarnal hollywood ale i nas chudniemy razem z gwiazdami co nie?
wiec od jutra ja zaczynam moj cel 55 a wasz ja pisze codziennie ile zjadłam jutro wam napisze ok? odp pap :lol:

Patii jeśli jesteś tak bardzo przyzwyczajona do słodyczy to pozwól sobie na 2kosteczki ale nie więcej.. Jesli zrezygnujesz ze słodkości to na pewno schudniesz w mgnieniu oka.. Ja byłam uzależniona od kajzerek z masłem orzechowym.. codziennie musiałam zjeść dwie.. kiedyś powiedziałam sobie stop i samoistnie schudłam 4kg. Uwierz mi warto się powstrzymać!! Życzę powodzenia!!

Patii nie jest źle, fakt dużo słodyczy, ale nie wyszło niewiadomo ile kalorii!!! Tak w sam raz, tylko nie przegnij z nutellą i ok!!!
3mam kciuki!!

pzdr

http://img235.imageshack.us/my.php?image=img0570pf0.jpg

ohh ;]
to moje okropne brzuszysko ;]
fujj nie mogę patrzeć na to foto...
ale obiecuję...
że za niedługo będzie tu fotka, mnie w innej wersji...
wersji mini..
dopiero po zrobieniu tej fotki przejrzałam na oczy...
jak ja wyglądam...bleehh...


dzięki za wsparcie;** pozdrówki ;**

a więc mam mega motywację!
zapuszczam muzę, idę ćwiczyć 8 minute, 100 brzuszków, hula-hoop i skakanka!
nie ma letko ;]

rzeczywiście nie jest za dobrze z twoim brzchem.. za to uda masz chude, masz dobrą przemiane materi ?

ja dzisiaj tylko 10 min hulahop bo byłam od 17 na ogórkach hehe

Dietka, ćwiczonka i zrzucisz brzuszek. Nie martw się, będzie dobrze, tylko musisz się trzymać :)
Pzdr.

Mandy- chude uda? I don't think so...;P
tzn. w porównaniu do brzucha to chybaa tak..;P
a noo przemianę mam chyba dobrą..;P
wolną...chciałabym, że jak coś zjem, to od razu sie wypróżniam...;/
a tu nimaaa....;/;/

Perwers-dziękii;) wiem wiem..silna wola co do dietki, ćwiczonka i juś;P
ale żeby to wszystko takie prościutkie było...ojjć..;/;/
i kuźwa laska weź zmień podpis nad strażnikiem, bo Ci chyba cuś zrobie!
[napisz do mnie na gg, bo nie jestem u siebie na kompie i niemam;/;*]

Jedna rada: NIE PIJ GAZOWANYCH NAPOI NAWET WODY!! Miałam podobny brzuch ale zaczęłam pić soki i wode niegaz. i nie dotykam takich produktów jak fasola czy kapusta i jest dobrze! Spróbuj pić kefir i czerwoną herbatę z l-karnityną

gazowanego się nie tykam..przynajmniej się staram ;] dziś wypiłam całą butelkę wody Artic niegazowanej z cytryną;P mniam ;];] powiedziałam mamie o tym że znów przechodzę na dietę, i znów mam cały zapass soków i wód nie gazowanych..;P
a za fasolą i kapustą nie przepadam...;] tak samo jak za kefirem...;/
a co do herbatki- jutro się za nią porozglądam;)

noo brzuszku troszke jest ale ćwiczenia plus dietka szybko poskutkuja :)

Nie jest tak strasznie..
masz budowe jablko - taka jak ja..
Duży biust, duży brzuch, szczupłe nóżki, średnia pupa. :wink:

Nie martw się, grunt to motywacja (pomyśl jak będziesz świetnie wyglądała po diecie :D ) i pozbycie się słodyczy (zamiast czekoladki jabłuszko, zamiast hamburgera coś innego... Ja np. odkryłam że kocham borówki amerykańskie i jak mam ochotę na coś słodkiego to je pojadam :D )
Powodzenia, dasz radę :D

ja mam budowe gruszkowatą ;p płaski brzuch [ w miare] mały tyłek , ale grube nogiii :?

Cheerli- chyba mam tą budowę jabłka;/
OKAY- dzięki za napisanie pierwszego posta u mnie;D i dzięki za miłe słowa;)
Monia6- wolałabym mieć płaski brzuch i grubsze nogi, niż tak jak ja mam;/

heh zaraz spadam na Dni miasta mojego..;)
i pewniee będę tam dość długo siedzieć [non stop w ruchu;P];))
bo rodzice wyjechali do babci...[i wracają jutro popołudniu;D;D] a brat idzie na 20-stke do kumpla najlepszego..;D
więc w nocy róbta co chceta;))
wątpię że szybko wrócę do domku;D
heh a jutro na obiadek- gorący kubek...;D
trzymajcie kciuki, żebym tylko się nie skusiła na frytki, popcorn, watę i te inne...;/
bo pewnie tego tam będzie dużooo....;/;/
Pozdrowionka;**
i do jutraa, bo spadam w wanne zaraz..;PP