lody są dozwolone ale w opanowanych ilosciach :P
Wersja do druku
lody są dozwolone ale w opanowanych ilosciach :P
ja ostatni raz lody jadłam 2 tyodnie temu i nie mam na nie ochoty:/ dziwne... a poprostu za nimi szaleję (no może teraz juz nie :wink: ) jak ja dam radę to ty tym bardziej dasz:) ja mam narazie zastój wagi co mnie wręcz zniechęca do dietkowania:/
Może waż się rzadziej? Ja tam to robię najwyżej raz w tygodniu żeby się nie dołować :wink:
Dzieki za dowiedzenie mojego postu , wpadaj oczywiście:D Ty tez masz dobry planik, powodzenia :* ja postanowiłam sie ważyć co tydzien mam nadzieje że waga bedzie lecieć w dół ;)
pewnze bedzie leciec :D
nie ma innej opcji 8)
zastoje sa potem ich nie ma pozniej znowu a potem skaczemy z radosci jak dojdziemy do idealnej wagi :wink: tak to juz jest :P
Ja lodów nie jadłam z miesiąć... a zastój wagi to na prawdę najgorsze co może być.. aż się tracii ochotę na dalszą walkę.. Ale to przejściowe.. niedługo znowu zacznie spadać :)