Wiecie lepiej zjeść 10 jabłek niż jeden batonik :roll: a mi się ostatnio popsuło wszystko i zaczełam znowu jeść te cholerną czekoladę.:oops: No ale wzięłam się w garść...
Wersja do druku
Wiecie lepiej zjeść 10 jabłek niż jeden batonik :roll: a mi się ostatnio popsuło wszystko i zaczełam znowu jeść te cholerną czekoladę.:oops: No ale wzięłam się w garść...
i uważasz, że 100 kcal to norma przy wadze 46 kg?? Czujesz się pełna??
Więc masz zwaloy metabolizm. Im szybciej wybierzesz się do lekarza, tym lepiej.
a jak rozruszac metabolizm? :?
i znowu mnie tu nie było dawno...
chora to może ja jestem, ale na kompulsy.
Ciągnelam ladnie ok. 800-100 kalorii do soboty W sobotę napad ala bulimiczny z 5000 kalorii ? .. nigdy mi się to wcześniej nie zdażyłoo..nie życzę nikomu, uczucie okropne.Niedziela, poniedziałek oczyszcznie zero kalorii. Dzis już 1200 zaczęłam.
Kupiłam wagę, pojutrze się zważe, bo jutro się boje kiedy tak z głodówki odrazu na diete przeszłam.
witam;*
ehhh glodowka to nei za dobry pomysl!
buziak;*
Coraz gorzej robisz. To, że masz napasy to najlepsyz dowód na to ze twój organizm domaga się jedzienia. Czy ci matka nie zwraca uwagi?? Widzi co robisz??
Dobra widze że coś jest ne tak. Spróbuje zdrowo.
Zaczynam. Waga z dnia 18.10 46.8 policzmy 47 kg.
Dieta ok 1500 kalorii.
Cel? z dwa kg mniej ..? zobaczy się.
buziak;*
Kurcze
47 kg??? Wow...ja dalej mam 64:/ Przerabane
został mi miesiac do połmetka..zapytałam sie
takiego kolesia, o ktorym nie moge przestac myslec:D
I jak ja wyskocze:/:/ Przerabane...Dajcie kilka rad
Wejdzie do Ptysiaka pa
Wez, Motyl, nie przesadzaj!
Moim zdaniem masz poczatki anoreksji.