-
Problem 13-latki
Cześć dziewczyny :) Jestem Marta i mam 13 lat :) Kiedyś próbowałam się odchudzać ale po zrzuceniu 4 kg spoczęłam na laurach i się "zapuściłam". No i teraz mam 169cm i ważę 64 kg...a było 55:( wiem że to co jest teraz to nie tragedia ale wiecie...każda z nas chce być szczupła więc postanowiłam się odchudzać... moja dieta? hmmm... brak :) poprostu mniej jeść, koniec ze słodyczami ( to moja zmora ale już jakoś mi się udaje 2 dzień nie jeść... no oprócz łyżeczki miodu bo wczoraj nie wytrzymałam) i nie jeść wieczorami... no i czasami ćwiczyć ( chociaż mi się nie chce) teraz do szkoły biorę sok tymbarka "fit" zamiast drożdżówki...dodam jeszcze że chodzę do gim. gdzie prawie każdy patrzy na resztę krytycznie...więc nie chcę być w oczach ludzi spostrzegana jako grubas...
Kiedy byłam mała byłam jeszcze grubsza i czasami dzieci mnie wyzywały od grubasów...no przyznam że przez to mam zaniżoną samoocenę...:( dopiero niedawno zauważyłam dlaczego tak nie lubie pokazywać nóg i wogóle...wlaśnie przez to dzieciństwo...
A i jeszcze jedno... jutro będziemy mierzeni i ważeni w szkole! Wstydzę się swojej wagi a wiem że napewno będziemy wpuszczani do gabinetu po pare osób! Doradzcie mi co mam zrobić! Powiedzieć pielęgniarce że ja nie chcę żeby podawała moje wymary na głos czy jak? Bardzo proszę o pomoc i z góry dzięki! Trzymajcie się dziewczyny!
-
Poproś pielęgniarke,żeby nie mówiła na głos ;)
A tak po za tym to trzymam za ciebie kciuki.
-
witaj ;) sama mam 15 lat wiec wiem co t znaczy gimnazjum :/ (ludzie ) chociaz sama mam 171 i waze ok 63 kg to powiem ci ze jestem szczupła podaj moze wymiarki? mysle ze troche przeginasz,rozumiem to jednak bo sama dąze do 56 :)
-
ja do 3 gim sie zaliczaam..gimnazjum jest spoko ;]
nie narzekam.
-
ja juz liceum :)
ale gimpla wspominam z utesknieniem :roll:
-
-
Bobasku nie martw się ;) Twoja waga nie jest tragiczna, przeżyjesz, a inne dziewczyny mają figurę modelki? A zresztą zazwyczaj na badania wchodzi się pojedyńczo ;) Buźka :* I się nie przejmuj :D
Magdullusia witaj w klubie licealistek :D
:)
-
A ja podstawówka.Ostati rok :roll:
-
rozumiem co znaczy zanizona samoocena przez dziecinstwo :? ja wlasnie mam bardzo niska samoocene przez to ze keidy bylam dosyc pulchna (jak podroslam to schudlam) i dzieci dokuczaly mi z tego powodu i bylo mi bardzo bardzo przykro :cry: i nie wiem jak sobie mam odbudowac samoocene..
mimo wszystko zycze Ci powodzenia :wink:
odwiedzaj mnie :D
-
mi też zostały "ślady z dzieciństwa" ;) i przez to wszytsko wpadłam w manię liczenia kcal eh :P
-
ja tez znam ten bol... od kiedy pamietam kuzyn mowil na mnie sumo... zawsze sie ze mnie smial... Jego rodzice tez...
ja sie odchudzam juz 7 lat praktycznie caly czas. Dopiero teraz widac efekty...
-
Ja też byłam przezywana w dzieciństwie, ale nie ze względu na wygląd. Wtedy bylam nawet szczupła. Zaczełam tyć od drugiej klasy podstawówki.
-
No i po szkole:) Na szczęście nas dziś nie badali więc stresu nie miałam...jutro też nie będą nas badali bo lekcje skrócone i wogóle będę miała 3 więc mam czas do pon. :) może zgubię jakiś kilosik:D
Wczoraj ćwiczyłam zawzięcie:) zrobiłam:
:arrow: 100 brzuszków
:arrow: rowerek ale nie liczyłam ile minutek:)
:arrow: i takie opadanie na ściane i odbijanie się od niej... to poprawia bicepsy i piersi :)
A dziś nie ciekawie bo mam kontuzję kolana:( ogólnie to mam problemy z kolanami...ale nie przeszkadza mi to w diecie:D ćwiczyć mogę tylko takie ćwiczenia aby nie obciążały moich biednych kolan:(
Jestem już tak zdeterminowana że czuję że dopnę swego:) a przecież wiara najważniesza nie? Potem opiszę co dziś jadłam:) Trzymajcie się dziewczyny! i życzę coraz mniejszych cyferek na wadze;)
-
No ładnie Ci poszło z ćwiczeniami, trzymam kciuki za Ciebie.
Miłego dnia.
-
Noo i taka postawa mi się podoba :D Wiara czyni cuda, a z nią zawsze się wygrywa :D Dopniesz swego, a się obejrzysz i kiloski pójdą w niepamięć.
3maj się i powodzenia :D
Buźka :*
-
bardzo fajny plan ;) widac zawzięta jestes to swego dopniesz oczywiscie z nami :D a co do samooceny to tez mam ją troche zaniżoną,ale juz jest lepiej dzięki afirmacjom... mam nadzieje,ze niedługo juz w ogole nie bede pamiątala o tym jak ktos kiedys na mnie mowil etc (chociaz tego chyba nigdy sie nie zapomina) ;)
-
zapomniałam...podziel sie wymiarkami proosze ;) i pozdrawiam :)
-
Aaa no właśnie miałam podać wymary :) wiedziałam że o czymś zapomniałam:D no więc:
:arrow: Brzuch(pępek)-81cm
:arrow: Biodra- 89 cm
:arrow: łydka 35 cm
:arrow: udo 54 cm :oops:
:arrow: piersi 85 cm
:arrow: biceps 25 cm
No i mój wzrost po dokładnym mierzeniu-168cm
moje BMI-22,68
Dzięki za pocieszenia :)
-
Nie masz złych wymiarów ;]
Trochę popracujesz i będzie git xD
-
13 lat i dieta...Boże dziewczyny dajcie sobie siana....jeszcze pożałujecie :/