I mi pół kilo przez to spadło ;)
Wersja do druku
I mi pół kilo przez to spadło ;)
Cholera, ojciec mi zrobił gorącą czekoladę. Ile takie świnstwo moze mieć kalorii? Aż mi coś do gardła podchodzi jak na to patrzę... Fuj!
:(
nie wiem ale wydaje mi sie ze duzo :(
bo to pewnie na mleku z cukrem, no chyba ze jakas mieszanka gotowa ale to i tak pewnie mleko trzeba bylo dodac,a watpie zeby twoj tata to robi na mleku 0% :roll:
Wylałam to świństwo. Starzy myślą, że wypiłam.
Jak na razie nic nie jem, za jakieś 45 min wychodzę, się spotkać z Z. jak wrócę to zjem warzywa z mrożonki.
A w brzuchu mi burczy... :/
Perwers lepiej chyba zjesc wiecej rano niz pozniej :roll: bo potem bedziesz glodna caly dzien :? Milego spotkania z ukochanym :D I dobijaj do tysiczka :wink:
Buźki ;*
aa gratuluje spadku pol kg :D
Wiesz, Panikara, nauczyłam sie już panować nad głodem. Zwłaszcza wieczorem. Nie zawalę, a teraz nie chcę jeść po prostu... tak jakoś.
heh ja codziennie czekolade prawi epilam w tym tyg, sneigu zero, to trzeba bylo czyms czas siedzac pod stokiem zabic, w jednym barze byla boskaaaaaa, ale w innym myslam ze si eporzygam... nidoslodzona, niewymieszana... fuj
Obiad: krupnik (150 kcal)
Razem: 290 kcal.
Przepraszam, ale nie mogę więcej.
Kurcze, mamy się spotkać, Zbyszek i ja oraz jego kumpel z dziewczyną na pizzy. Cholera, co ja zrobię. Nie zjem tego syfu na pewno... Co ja mam zrobić? :(
nawet jak zjesz jeden kawalek pizzy to bedziesz miala na oko 600 kcal. Nie mozesz jesc tak malo, bo bedzie jojo :!: :?