nie przejmuj sie nimi :D
hotchocolate jak tam dietka :?:
Wersja do druku
nie przejmuj sie nimi :D
hotchocolate jak tam dietka :?:
koleżanki przeważnie nie zdaja sobie sprawy z tego ile JA potrafie jeśc na codzien pilnuje diety ale jak mam napad to jem tyle ile one w ciągu tygondia :oops:
tak to bywa...
Dziś kumpela mi zrobiła wykład o anorektycznkach :? Ona jedyna poza moją rodzinką wie ile tak naprawdę ważę...
A dieta... dobrze mi idzie... zjadłam nadprogramowo 5 miętowych cukierków orbit (bez cukru) - ok. 30 kcal wychodzi...
Poza tym, wróciłam ze szkoły na nogach (5 km), rano zrobiłam 100 brzuchów, później planuję jakieś 10 minut hula-hop :D :D :D , a potem 6 weidera :P :P
Jutro biegam. Jeśli będzie ładna pogoda.
widzę ze ładnie dietkujesz... :) trzymaj się i powodzenia ;)
noo widze ze ty tez na SB
bede tu wpadać
a tak apropo: do ktorego LO w Toruniu chodzisz?
Tak, SB rulez :P :P
Ehh.. Nie biegałam dzisiaj... Ale muszę coś wymyślić, żeby się poruszać...
Wczoraj zjadłam całe pudełeczko tych cukierków... Łącznie wyszło 82 kcal :? Ale i tak przekroczyłam limit tylko o 7 kcal, więc jest dobrze.
Magdullusia chodzę do V LO :D
dobrze ze na SB nie ma rezimu kca:l)
WCINAJ WIECEJ BO NASTUKAM ! 8)
:D
Dzisiaj jak narazie zjadłam sporo :P
Twarożek rano, na obiad fasolka taka w sosie I twarożek jeszcze raz (jestem uzależniona)
Nie miałam dwóch lekcji ostatnich, to udało mi się zjeść dzisiaj wcześniej :D :D
Czy to prawda, że przed okresem organizm magazynuje wodę i się waży więcej?
Tzn. czytałam o tym, ale czy to naprawdę tak wygląda w praktyce?