Mam nadzieję :wink:
Wersja do druku
Mam nadzieję :wink:
ja zrobilam 30 brzuszkow hehe skusilam sie:D
suszona od czegoś trzeba zacząć :twisted:
hotchocolate jaki film oglądasz? :>
nom ciesze sie ze w koncu sie skusilam
I tak trzymać :P Tylko żeby to nie było jednorazowe :twisted:
Suszona - gratuluję :D
:oops:
ja jak juz sie wezme to juz pojdzie, najgorzej jest zaczac:)
:D Oglądałam "Był sobie chłopiec". Przy tym 5 minut pokręciłam hula i zrobiłam 30 brzuszków :wink: Suszona my cię już wciągniemy w to ćwiczenie :D Każda z nas będzie ćwiczyć i ty zaczniesz, żeby nie czuć się inna :P :P Ja się muszę pochwalić, że dzięki temu mojemu wczesnemu wstawaniu i ćwiczniu mam mniejsze problemy z zasypianiem :D :D I od ładnej zdrowej dietki znowu mi się poprawia cera :D
Gdzie wy się podziewacie? Wstawać śpiochy! :P :P
Mam już na koncie dwa śniadanka i 376 kcal.
Na pierwsze zrobiłam sobie pyszniutką zapiekankę z pumpernikla, pasty z avocado mojej mamy (posmarowałam tak jak masłem, więc było jej malutko), szynki z indyka, pomidorów, mozzarelli i kiełków fasoli mung :D Pycha!
Na drugie była pomarańcza :D
Smacznie brzmi Twoje śniadanko :twisted:
Ja się obudziłam o 8:20.... :x niewyspana jak zawsze :D Śniadanko za sobą, teraz czas na drugie ;)
Eh... dzisiaj już czas do książek zajrzeć w końcu :roll:
Miłego dnia :*