tluszczu sie pozbywasz to Ci zimniej:P
Wersja do druku
tluszczu sie pozbywasz to Ci zimniej:P
owsianki nie jadlam do tej pory na sniadanko, wiec chyba czas najwyzszy :D
jakies kultowe pozycja ad. dodatkow do tej owsianki??:D
i na ile jakiego mleka, ile platków itp?no i jak kcal z tego wychodzą?:D
oo zrobie sobie jutro owsianke :P
a teraz się skusze na grejpfruta a później troche poćwicze i sie poucze:p no i poczytam moja ulubiona ksiązke "plotkara"
a ja wczoraj spalam w takiej krociutkiej pizamce i poza tmy sie wyziebilam troche wieczorkiem i zimno mi bylo w rece i stopki jak zasypialam ale dalo rade- pod kolderka ;)
A ja się zaraz zakopię pod kołderkami i posłucham sobie muzyczki...
Ostatnio mam znowu takie dni (jak w zeszłym roku), że mogłabym tylko wpatrywać się w sufit, wspominać, słuchać smutnych, wolnych piosenek i ryczeć :?
takie dni czasem sie przydają ;)
troszke refleksji wyciszenia itp
ale troszke tylko :p a potem z nowa energią do ludzi!! ;P :D
Mayha ja robie tak:
łyżka platkow owsianych- 22kcal
łyzka otrebow pszennych-19k
2x łyzka otrebow owsianych- 40k
3 lyzeczki kakao- 70k
szklanka mleka 0%- 72k
2 łyzeczki dzemu bez cukru- 50k
jak narazie jest 273kcal
dodaje to tego jeszcze slodzik
czasami łyzka rodzynek (90kcal)
łyżka kokosu(54kcal)
ogolnie pelna dowolnosc:) moje sniadania to ok 350kcal wiec szaleje czasami:)
Ja mam takie okresy... ale niekiedy tak przez całe wakacje... i np. u mnie już nikogo nie dziwi widok mnie zaspanej, zamyślonej, smutnej. Dla nich to po prostu ja.. normalna ja :/
ja tez mam czasami zawiasy albo mysle Bog wie o czym...
mniam mniam i dziekuje za dokładnosc w kcal :)
kochaniutka Zuki.. ja tam wierze w Ciebie i tak :*
i musi byc dobrze:) zawsze masz nas:)
a ja to tak dziwnie.. wczesniej bylam duzo bardziej beztroska :P
ale np caaaały wrzesień byłam bardzo stłumiona - facet. ale to juz historia.