-
:) POWODZENIE :)
JA JUZ WCZESNIEJ OSIAGNELAM SWOJA WAGE ALE PRZYTYLAM BO MUSILAM I TERAZ ZNOWU CHCE DO NIEJ WROCIC ;]
UDA NAM SIE
PS ALE NIE UWAZASZ ZE 50-49 KG TO DLA CIEBIE ZA MALO ? MASZ 172 CM , JA JESTEM O 2 CM NIZSZA I NIEKTORZY UWAZAJA ZE PRZEGINAM ;|
-
Jasne ze tak!
Jade teraz na lekcje (łeeee...)
A potam wroce i sie jeszcze poudzielam, bo nie ma lepszej motywacji jak siedzenie i skrobanie tu z Wami :)
-
Hej laski, ally 90 dlaczego musiałaś przytyc ? :|
-
bo waga mi spadla do 47 kg :? i pewnie jakbym nie matula nie zaprowadzila do lekarza wazylabym jeszcze mniej...stracilam kontrole :?nie mialam okresu (teraz tez nie mam - znowu ) mialam luteine, pozniej zastrzyki raz dostalam i znowu sie zatrzymal a do gina nie ide mam dosc tego czlowieka , w papierach mi zapisal " anoreksja?" :| no i kazal przytyc , postanowilam ze bede trzymac 50 ale wyjechalam :? no i teraz chce ta nadwyzke zrzucic bo mnie wqr ;? no i mam maly odstajacy walek na brzuchu -blee :(
-
-
ano buziak, buziak ;)
Ojej, to straszna historia! Fakt, jak miesiaczka zanika to jest juz cos nie tak... :roll:
-
Oj... straszne. Mam nadzieję, że ja nie będę miała takich problemów..
Paczek170 jak Ci idzie? :twisted:
-
pamiętaj o tych wydarzeniach i nie trać zdrowego rozsądku w odchudzaniu
-
hyh...ja miałam podobne problemy do Twoich, u mnie wchodziła anemia, anoreksja (prawie), ostatnio obżarstwa...ale wyszłam z tego i mam nadzieje że to nie wróci :roll:
trzymaj sie :* :wink:
-
wszystko jest dobrze jak dietujemy i nic sie zlego nie dzieje
a jak juz przeginamy to od razu wszystko sie burzy... trzeba sie odchudzac rozsadnie
-
Hej moje kobietki!
Dzis ciezki dzien, ale ja wiem ze sobie poradze, bo nie strace ani minuty na zamartwianie się że coś mi nie wyszlo i ze to co sobie obiecalam podupadlo. Tak wiec - marzen realizacja ciag dalszy.
Pewnie cos tam skrobne u babci, moze troszke bigosiku....ale to wszystko :)
Dzis na sniadanie, razem z kawa zjadlam okolo 300 kCal, tak wiec oki.
A teraz wrocilam z cmentarza i doslownie nie czuje stopek! I moj nos, buraczek ;P
Wczoraj sobie troszke pocwiczylam. Zdobylam sie na zrobienie 200 przysiadow i potem nie moglam ani wejsc ani zejsc, tak wiec milo i przyjemnie nie bylo :/
Ale zyjemy dalej!
Wciaz sie rozciagam...
Do uslyszyska!
-
nic nie daje takiej radości, jak zmęczenie po ćwiczeniach lub spacerze :roll: :lol:
przynajmniej czujemy że chudniemy :wink:
-
Wlasnie, wlasnie!
Gorzej jest kiedy wracam na prawde zmeczona ze szkoly i jeszcze mam sie wykazac checia do wspolpracy z moim cialem...Łe!
-
fakt to nie jest przyjemne :roll:
a do tego jeszcze nauka :x
-
Alez sobie poradzimy ;)
Przynajmniej ja dostalam teraz takiego na prawde solidnego "kopa"
Poza tym ogladam swoje zdjecia z wakacji i porownuje z teraz.
Nie pozwole sobie na wiecej!
Musze schudnac. Ale ten obiad u babci, ktory mnie zaraz czeka.
Jestem taka glodna...Łech!
Oby sie nie przejesc, a na slodycze to nawet nie spojrze!
-
no, no...Paczek pilnuj sie :)
-
Pilnuje sie pilnuje.
Zobaczysz, za dwie godziny bede z powrotem i napisze: a nie mowilam!
:D
-
czekam na to stwierdzenie z niecierpliwoscia :twisted:
-
Jestem jestem jestem! :)
A wiec:
100 gram gotowanych ziemniaczków + 3/4 kotlecika mielonego = ok 250 - 300 kCal.
Juchu!
To już razem mam dziś ok 600 - 700, bo piłam jeszcze herbatke.
Pewnie około 17 zjem jeszcze jakas marcheweczkę czy coś tam i bede very happy! :D
A juz teraz czuje sie straaasznie najedzona...Bleh.
Ale przez tydzien tak pojem, a potem bede jadac troszke nad tysiaka, zeby metabolizm nie zamarł.
Kocham Was!
:*
-
silna dziewczynka :)
ja bym u babci nie potrafiła się aż tak dopilnować :lol:
-
baardzo ladnie:) zamiast marchewki jablko prosze:P
-
ach suszona jakie Ty masz sliczne brzuszki w profilu...mmm :roll:
-
a ja się pochwale :oops: mam taki brzuszek 8)
tyle że nogi mam grube :roll:
-
ja bym sama chciala miec taki brzuch:) w sumie to rano taki mam:D
-
Ojej to zazdroszczę :twisted: Ale i gratuluje! :wink:
Nie miałam jabłuszka to niestety wcięłam marchewkę.
A jabłka muszę kupić.
Tak więc razem dzisiaj zjadłam około 800 kCal. I nie jestem głodna, tak bardzo się z tego cieszę, kolejny dzień diety udany! jupi!
Pomijam, że to drugi dzień.
Ciekawa jestem jak będę skakać za tydzień, jeśli wszystko pojdzie tak, jak bym tego chciala.
Oj dziewczyny, dziewczyny...Co ja bym bez tego forum zrobiła :wink:
-
jestesmy z Toba:)
trzymamy kciuki
-
Ojej stałam sie malutkim grubaskiem!
:lol: :wink:
-
-
a ja sie chowam ze wstydu bo jestem super grubaskiem :lol:
-
Och, jaaaaki z Ciebie grubas. A spojrz w swoje wymiary :lol:
Pewnie takim grubasme jak Ty bede na swieta :P
-
matko odchudzaj sie grubasie:P
-
:lol:
niedługo skali na mnie zabraknie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Powinno byc jeszcze
SUPER-MEGA-HIPER-WYPASIONY GRUBAS
:lol:
-
napisze w tej sprawie do moderatora :lol:
-
Hehe...Ale koniecznie taka nazwa i taka kolejnosc!
:P
-
-
-
Nie nie Suszona, nie ciesz sie!
Bo Ty jeszcze daleka droge bys miala do najwyzszego grubasa :P
(zartuje.... :lol: )
-
-