zła:/

Więc tak....Wiedziałam że nie wytrzymam na diecie 2 miesiące i odrazu sobie założyłam że co jakiś czas zrobię sobie przerwę.A po wszystkim kupię sobie pączka -takie zakończenie diety.Umówiłam się z koeżanką że będziemy się o tych przerwach zawiadamiać.I tu jest problem.....bo ja te przerwy sobie robię sobie ze 2 razy w tyg.Jak tak dalej pójdzie to nigdy nie schudnę....

heh najlepiej bedzie jak nagroda bedzie cos innego
nie wiem... moze nie rob przerw
zjedz cos innego jak bedziesz widziala ze juz nie dasz rady na diecie
polecam jugurt naturalny, kakao i slodzik pycha

Ja jeszcze polecam jogurt wymieszany z płatkami i jakims pokorjonym owocem. A jesli chodzi o motywacyjne nagrody, to u mnie bezkonkurencyjne są nowe ciuchy :)

unikaj tych przerw bo to nie za dobry pomysł a nagrodą może być np nowy ciuszek :)

popieram koleżanki, nie rób takich przerw, bo wtedy coraz mniej chce się odchudzać. A jako nagrodę możesz np. iść do kina, kupić sobie jakiś drobiazg, cokolwiek co nie zaszkodzi odchudzaniu, a sprawi Ci radość :D

Dokładnie!!! Dziewczyny mają rację!! Te przerwy tylko szkodzą twojej diecie. Niech nagrodą będzie nowy ciuszek, kosmetyk jakiś, albo nawet ten moment kiedy waga pokaże mniej kg...

ech ja znam te nagrody jak zaczynam odchudzanie to obiecuje sobie ze po wszystkim pójde na lody do grycana :)
I tak idę :)

achh przyznaję lody w grycanie są pyszniutkie :roll: ale juz dawno ich nie jadłam0- i bardzo dobrze :D

lody podobno pomagaja schudnac

No....to dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych.Kalori było jakieś 1300 zjedzonych.Spalonych niewiem,ale godzinka spaceru(brrr jak zimno)i 20 min ćwiczeń.Więc żle nie było.
Co do ćwiczeń mam pytanie:czy lepiej ćwiczyć z 6 razy w tygodniu po 20 min,czy ze 3 po jakieś 40 min?Jest to jakaś różnica?
Dziękuję za wwzystkie rady:) :D .

Mysle ze dobrze by było dwa razy w tygodni uprawiac aeroby (czyli np bieganie, plywanie, jazda na rowerze...)
a tak poza tym 2 - 3 razy w tygodniu jakies brzuszki, rozciaganie, hula hop lub moze skakanka???
Zalezy od Ciebie ;)

hehe Paczek170 czy ja w taki mróz mam jeżdzić na rowerze?Chyba w okresie zimowym mogę sobie odpuścić te aeroby na dworzu :( ?
Zostanę przy tym:
od poniedziałku do czwartku około 20 min ćwiczeń
weekend-2 razy dziennie po 20 min,albo jakoś tak
raz w tyg basen
ze 3 razy w tygodniu powró ze szkoły na piechotę
codziennie krótki spacerek
nie jeżdzić windą
i może od czasu do czasu siłownia i fitnes.

no spoko spoko:)
bedzie dobrze:)

Takie "nagradzanie" się jest do bani.Zamiast tych wszystkich "śmieci" kup sobie np. nowy błyszczyk czy bluzeczkę.Odrazu zrobi Ci się lepiej a nie pełniej :D pozdroffionka :*

czasami takie nagrody sa przyjemne ale czasami powoduja tylko to ze chcesz zjesc ich wiecej...
ja teraz raz w tygodniu jem deres sb i jest ok czasami mam ochote zjesc 2 porcje wiec kupuje sobie tylko 1 jogurt na weekend hehe

Fakt ja od jakiegoś czasu żyję na samych nagrodach :/

To przestań się tak nagadzać! Powiec sobie że dam rade że dopne swego i pomyśl jak będziesz chudsza niż teraz to kupisz sobie bafelka czy loda i to będzie Twoja nagroda :) powodzenia :*

ech,,,,same problemy z tym jedzeniem :wink: :lol:

po co ktoś wymyśla co róż jakieś nowe żarcie? :roll: nie wsytarczy nam to co jest? :shock:

Najbardziej nie lubie telewizji ogladać jak się odchudzam bo tam same reklamy jedzonka albo ciagle coś gotuja
Faszyści !!

Ja mam odwrotnie! Jak widziałam program "dwie puszyste damy" kiedyś na tvn style puszczali to az odechciwalo mi się jeść :?

mi tak samo....fuj..

Dopiero 16 ale już nic dziś nie zjem.Moje dotychczasowe menu to:
kawałek kurczaka i chlebek razowy 275
serek czekoladowy-połowa 100
pół jogurtu kokosowoego 100
1 kukułka i 1 karmelek bez cukru 20
pysio 120
i fuj fuj fuj-kawałek placka 250-300
i godzinka sapaceru -200


Może te puszyste damy to faktycznie do jedzenia nie zachęcały,ale jak oglądam Pascala to aż się chce na to rzucić :oops: :twisted: ....

|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||| |||||||

Dam radę

No Pascal ma czasem takie przpisy. Ale ja lubie program Nigella gryzie, ta prowadząca do chudzinek nie nalezy, a mimo to jest atrakcyjna i je z przyjemnoscia. Az milo popatrzec na takie zdrowe podejscie :)

No Nigella jest spoko i przepisy takie no dla zwykłych ludzi, bo Pascal trochę wydziwia :)

Nigella jest super wszystkie potrawy sa takie proste a teraz kuchnia tv jest taki program lekka kuchnia coś tam :) Fajny

W ogóle nie słyszałam o tych "Dwóch puszystych damach"... A przydałby mi się jakiś program, po którym odechciewałoby mi się jeść...

Dzisiejszy dzień był bardzo udany :D .Rano 25 minut ćwiczeń,powrót ze szkoły na piechote-jakieś pół godziny,po szkole spacerek ze 20 minut a przedemną mała gimnastyka :D .A i oczywiście kalorycznie bardzo ładnie.Tak zadowolona już dawno z siebie nie byłam.Teraz się nie poddam. :D :D :lol: :wink: