Więc tak....Wiedziałam że nie wytrzymam na diecie 2 miesiące i odrazu sobie założyłam że co jakiś czas zrobię sobie przerwę.A po wszystkim kupię sobie pączka -takie zakończenie diety.Umówiłam się z koeżanką że będziemy się o tych przerwach zawiadamiać.I tu jest problem.....bo ja te przerwy sobie robię sobie ze 2 razy w tyg.Jak tak dalej pójdzie to nigdy nie schudnę....
Zakładki