Napewno Ci się to uda! Trzymam kciuki ;) Dziś wypiłam tylko szklankę soku z marchwi, ale zaraz idę na obiadek :roll:
Wersja do druku
Napewno Ci się to uda! Trzymam kciuki ;) Dziś wypiłam tylko szklankę soku z marchwi, ale zaraz idę na obiadek :roll:
No, dzisiaj 1040 kcal... Przynajmniej mniej niż wczoraj. Postępy 8) No i nie jem już wogóle słodyczy!!! Małymi krokami, ale zmierzam do celu... Jutro muszę się rozejrzeć za jakimiś herbatkami wspomagającymi odchudzanie, bo kiedy łapie mnie głód lecę sobie zrobić coś ciepłego do picia, a jak będę mieć taką herbatkę to może jeszcze mi to coś pomoże... :):):)
Oglądałal dziś Tokio Drift... Widziałyście? Tam to laski mają figury... Extra poprostu... Ideał... Zrobię jeszcze dziś trochę brzuszków i mykam lulać. Trzymajcie się! Papa!!! ;)