ticerka zmien szybko ;)
Wersja do druku
ticerka zmien szybko ;)
Przeczytałam kilka postow i zgadzam sie ze stwierdzeniem, ze nie mozna wyznaczyc sobie konkretnej daty odchudzania, bo to nigdy nie pomoze..
Najlepije jest zaczac od zaraz od dzis!!
I doszłam do wniosku, ze stosujac diete..codziennie tak jakby zaczynamy od nowa swoje zycie
Buziaki:*
Narazie idzie mi okej, zjadłam obiad, 2 kanapki z szynką.
Jutro obiecuję wymiary i zważę się :)
Idę poczytac co u Was :)
a mi dziś qmpela chciała rogale wepchnąć a ja powiedziałam nie i kuniec x] a mama cókierka i nie wźęłam x] rlz :D
Ja robię odwyk słodyczowy... Bo mnie szlag trafi.
Wczoraj miałam wsypkę po tych tonach ciast... Myslałam, ze mnie ospa złapała :lol: :lol:
Zważyłam się, zmierzyłam, itd. Porażka, ale cóż...
28.12.2006. [oczywiscie wszystko w centymetrach]
biust - 93
żebra - 75
talia - 72
pępek - 80
k. biodrowe - 87
tyłek - 99
pod tyłkiem - 97
udo (na górze) - l. 58; p. 58,5
udo (15 cm nad kolanem) - 53
udo (na dole) - 42,5
kolano - 38
łydka - l. 40,5; p. 39,5
szyja - 33
ramię - 28
nadgarstek - 16
kostka - 24
WAGA: 60 kg
Ojjj, ale poszalałam z tym mierzeniem, no ale macie.
Grubas ze mnie...
nawet tak nie mów! będzie dobrze ;*;*
schudniesz, schudniesz, niedlugo bedziesz miala boskie wymiarki :D
Najwazniejsze, ze sie nie poddajesz. A wymiary poleca.
Mam nadzieję :)Cytat:
Zamieszczone przez KaRo0oLiNa
Dzięki, :*