..Marzenia chyba się nie spełniają..:(:( POwróciłam!
POwracam! Za waszą pomocą udało mi się dobić do 49 :D ...a później podniosłam poprzeczke do 45 8) 8) i było super do czasu szkoły. Tam się załamałam :cry: i cóż z 49 doszłam do 53.3 :(. Próbowałam sama coś zdziałać ale nie wychodzi i moim kołem ratnkowym jesteście WY :wink: Wiem że teraz mi się uda znów powrócić do dawnej wymarzonej i utęsknionej wagi 8) Bo mam teraz jeszcze większą motywaacje : 1 z nich jest koleś który mi się podoba :lol: 2 powodem jestem ja sama, chce ładnie wyglądac żeby podnieść własną samoocene 8) 3 jest szkoła...występuje na apelach i wogóle, jest dużo robionych zdjęć a ja wychodze na nich jak beczka... :cry: no to są w sumie najważniejsze powody dla których chce powrócić do swojej wymarzonej 49..a później spróbować 45 :D