POwracam! Za waszą pomocą udało mi się dobić do 49 ...a później podniosłam poprzeczke do 45 i było super do czasu szkoły. Tam się załamałam i cóż z 49 doszłam do 53.3 . Próbowałam sama coś zdziałać ale nie wychodzi i moim kołem ratnkowym jesteście WY Wiem że teraz mi się uda znów powrócić do dawnej wymarzonej i utęsknionej wagi Bo mam teraz jeszcze większą motywaacje : 1 z nich jest koleś który mi się podoba 2 powodem jestem ja sama, chce ładnie wyglądac żeby podnieść własną samoocene 3 jest szkoła...występuje na apelach i wogóle, jest dużo robionych zdjęć a ja wychodze na nich jak beczka... no to są w sumie najważniejsze powody dla których chce powrócić do swojej wymarzonej 49..a później spróbować 45
Zakładki